W okolicach biebrzańskich bagien „jedź łośtrożnie!”
Na oryginalny pomysł jak uchronić łosie przed zderzeniem z samochodem wpadli pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego wraz z leśnikami i policjantami. Przy ruchliwych drogach w okolicach parku będą rozdawać kierowcom naklejkę na samochód w formie znaku drogowego z przebiegającym łosiem i napisem „Jedź łośtrożnie!” oraz ulotkę z zasadami ruchu na odcinkach, gdzie można spotkać te zwierzęta.
Na drogach przebiegających przez Biebrzańskiego Parku Narodowego co najmniej po kilka razy w roku zdarzają się wypadki spowodowane przez te zwierzęta. Były już nawet zdarzenia kończące się śmiercią ludzi.
Na łosie kierowcy mogą trafić szczególnie teraz gdy zwierzęta te wędrują w poszukiwaniu pokarmów z bagien do lasu. Tu mają więcej pokarmu, którym są przede wszystkim igły i kora sosny oraz pędy innych drzew i to właśnie to będzie podstawową dietą łosi przez kolejne miesiące. W tym okresie łosie mogą tworzyć większe grupy, po kilka osobników. Niestety, często w tym czasie przebywają one także w pobliżu dróg i mogą sprawiać utrudnienia dla kierowców.
Łoś to największy ssak w dolinie Biebrzy - dorosłe samce mogą ważyć nawet do 400 kg. Ze względu na masę zwierzęcia, kolizja z łosiem może zakończyć się tragicznie, a na pewno dużymi stratami materialnymi. Pracownicy parku i policjanci uważają, że kierowcy jeżdżą zbyt szybko na newralgicznych odcinkach dróg, mimo tablic ostrzegawczych i ograniczeń prędkości.
Jak tłumaczą specjaliści z parku, łoś raczej nie wchodzi nagle na jezdnię a raczej majestatycznie przechodzi, więc przy mniejszej prędkości auta nie powinno być problemów z hamowaniem. Nalepki i ulotki mają uświadomić im, że jadąc w okolicy biebrzańskich bagien, gdzie łosi jest najwięcej w kraju, powinni zwolnić i zachować szczególną ostrożnością.
Na łosie kierowcy mogą trafić szczególnie teraz gdy zwierzęta te wędrują w poszukiwaniu pokarmów z bagien do lasu. Tu mają więcej pokarmu, którym są przede wszystkim igły i kora sosny oraz pędy innych drzew i to właśnie to będzie podstawową dietą łosi przez kolejne miesiące. W tym okresie łosie mogą tworzyć większe grupy, po kilka osobników. Niestety, często w tym czasie przebywają one także w pobliżu dróg i mogą sprawiać utrudnienia dla kierowców.
Łoś to największy ssak w dolinie Biebrzy - dorosłe samce mogą ważyć nawet do 400 kg. Ze względu na masę zwierzęcia, kolizja z łosiem może zakończyć się tragicznie, a na pewno dużymi stratami materialnymi. Pracownicy parku i policjanci uważają, że kierowcy jeżdżą zbyt szybko na newralgicznych odcinkach dróg, mimo tablic ostrzegawczych i ograniczeń prędkości.
Jak tłumaczą specjaliści z parku, łoś raczej nie wchodzi nagle na jezdnię a raczej majestatycznie przechodzi, więc przy mniejszej prędkości auta nie powinno być problemów z hamowaniem. Nalepki i ulotki mają uświadomić im, że jadąc w okolicy biebrzańskich bagien, gdzie łosi jest najwięcej w kraju, powinni zwolnić i zachować szczególną ostrożnością.
