Romanse i piłka na walkę z rakiem
Siedmiolecie działalności świętowało wczoraj łomżyńskie stowarzyszenie Europa Donna. W sali widowiskowej Łomżyńskiej Orkiestry Kameralnej tym razem nie wystąpili jednak kameraliści, a wykonujący romanse cygańskie i znakomicie parodiujący, m.in., swoich kolegów aktorów i śpiewaków operowych Emilian Kamiński. Zabawa była przednia, a do tego i pożyteczna: w przerwie koncertu zlicytowano piłkę i koszulkę z podpisami piłkarzy drugoligowego ŁKS-u oraz najnowszy wzór szalika ulubionej drużyny łomżyniaków. W ten sposób nie tylko tłumnie przybyła publiczność na sali, ale i piłkarze dali znak solidarności z ideą profilaktyki raka i pomocy w leczeniu chorych.
Koncert prowadziły panie ze stowarzyszenia, dzięki któremu ponad dwa tysiące kobiet przebadało mammograficznie piersi: prezes Agata Gołaszewska i Joanna Deptuła. Dzielnie, ale dyskretnie, bez gwiazdorskiej maniery towarzyszył im syn prezes Adrian Gołaszewski i bramkarz ŁKS-u Kamil Ulman, który na licytację przekazał własną koszulkę. Strój zlicytowano za 700 zł. Piłka poszła za 400 zł, a szalik za 200 zł.
- Serdecznie dziękujemy w imieniu kobiet, którym panowie ufundowali bezpłatne badanie mammograficzne - mówiła prezes Gołaszewska. - Jego koszt to ok. 50 zł, więc pomogliście nam zebrać 1300 zł. To oznacza, że ponad 20 kobiet przebada się i odpowiednio wcześnie rozpocznie leczenie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Pamiętajmy, że raka można skutecznie leczyć, o ile będzie rozpoznany we wczesnej fazie.
Koncert stał się okazją do podziękowania licznym przyjaciołom i sponsorom akcji Europy Donna: Urzędowi Miejskiemu i radnym, Hance Gałązce (dyr. SP nr 10 i prezes stowarzyszenia Wspólnota Polska), Jarosławowi Antoniukowi (dyr. Teatru Lalki i Aktora), Jadwidze i Maciejowi Głaz, lekarzom: onkolog Małgorzacie i ginekologowi Taduszowi Oleszczukowi oraz radiologowi Ryszardowi Wagnerowi.
- Człowiek tak zdrowy jak ja z pewnym zawstydzeniem podchodzi do tematu szlachetnej pomocy, jakiej Europa Donna udziela kobietom - mówił aktor Emilian Kamiński. - Tym bardziej podziwiam działaczki i działaczy stowarzyszenia za czas i trud poświęcony tak wartościowej społecznie działalności.
Mirosław R. Derewońko