Potrącił, uciekł i... groził świadkowi
Najprawdopodobniej w środę lub w czwartek Prokurator Rejonowy w Łomży ujawni dane personalne i wizerunek Seweryna W. To mężczyzna, który w czwartek wieczorem potrącił 9-latka idącego poboczem ulicy Przykoszarowej w Łomży. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanemu, a chłopiec zmarł po przewiezieniu do szpitala. Już w piątek 23-letniemu Sewerynowi W. łomżyńska prokuratura postawiła pierwsze zarzuty: potracenia potrącenia ze skutkiem śmiertelnym nieletniego, nieudzielenia pomocy i ucieczki z miejsca zdarzenia, a także kierowania bezprawnych gróźb wobec jednego ze świadków zdarzenia.
- W najbliższych dniach podjerzany ma być przesłuchiwany w łomżyńskiej prokuraturze – mówi prokurator Wilk.
Łomżyńska prokuratura chce ustalić czy podjerzany w momencie potrącenia chłopca mógł prowadzić samochód pod wyływem alkoholu lub narkotyków.
- Są źródła dowodowe, które potwierdzałyby ta tezę – mówi prokurator Wilk. - My to weryfikujemy i podejmiemy działania zmnmierzające do ustalenia czy faktycznie był on od wpływem alkoholu lub innych srodków odurzających – dodaje prokurator.
Prokurator Rejonowy w Łomży zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu złożony będzie wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie sprawcy wypadku na 3 miesiące. Prokurator Wilk zapowiada, też że w najbliższych dniach ujawni dane osobowe i wizerunek Seweryna W.
Przypomnijmy do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w pobliżu ulicy Przykoszarowej w Łomży. 9-letni Damian poszedł z kolegą po bułki. Nagle zza zakrętu wyjechało z piskiem opon czarne BMW. Samochód uderzył w chłopca i ciągnął go kilka metrów. Mimo kilkugodzinnej reanimacji dziecko zmarło.