A pijani ciągle jeżdżą
Nie pomagają zaostrzone kary... Po drogach regionu w dalszym ciągu jeździ wielu pijanych kierowców. W piątkowy poranek obławę na nich zorganizowali policjanci z Wysokiego mazowieckiego. W ciągu 90 minut zatrzymali 8 nietrzeźwych kierowców.
Najbardziej niechlubnym wynikiem może pochwalić się 65-letni rowerzysta. Alkomat wykazał w wydychanym przez niego powietrzu 2.5 promila alkoholu. Okazało się również, że w grudniu za „jazdę po kielichu” mężczyzna decyzją sądu stracił uprawnienia do kierowania. Inny z zatrzymanych, to 50-letni kierowca ciężarowego renault z naczepą załadowaną kostką brukową, który jechał z towarem do Zambrowa. W jego przypadku alkomat wykazał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali do kontroli jadącą na plac budowy koparkę. Gdy zbadali trzeźwość jej kierowcy, okazało się , że 23-latek miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak zapowiada sierż. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego KWP w Białymstoku żaden z zatrzymanych po spożyciu alkoholu kierowców nie uniknie odpowiedzialności.