Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 18 grudnia 2024 napisz DONOS@

Między blogiem a prawdą

cz cz, 07 września 2006 12:03

Prawdę każdy ma swoją – zwykli mawiać już podwórkowi zdobywcy piaskownic, oczywiście w sposób ogólnie znany i bardziej dosadny. Powtarzają zapewne prawdy wygłaszane przez ich rodziców, którzy z kolei zapożyczyli powiedzenie po weekendowych lekturach „Dobrego Humoru”. I używa każdy tych prawd, odzwierciedlanych w częściach ciała, w zależności jak mu wygodnie. Wprawdzie niewielkim, ale problemem była również kwestia przekazu owej prawdy.

Taniość widzę

cz cz, 31 sierpnia 2006 12:09

Niepowodzeniem zakończyła się próba powołania na forum internetowym 4lomza.pl Stowarzyszenia Poszukiwaczy Taniego Państwa. Dyskusja była tak zawzięta, że z siedmiu tysięcy wirtualnych gości dziennie, którzy forum nawiedzali, tylko czterech zechciało zabrać głos. Sądząc po aktywności, mimo kompletnego składu, nie potrafiliby zagrać w brydża nawet wtedy, gdyby boisko było wolne, a co dopiero stowarzyszenie wiązać z minimum piętnastu członków, chyba, że o czymś nie wiem. Jedno jest pewne. Nie jest to pierwszy głos w tej sprawie.

Wakacyjne popisy

cz cz, 24 sierpnia 2006 12:27

Wakacje się kończą, czas na podsumowanie. Rankingów ci u nas dostatek, ale i te kilkadziesiąt przyjmiemy na zasadzie parafrazy studenckiego powiedzenia - „kilka razy z”. Za chwilę pojawią się wiadomości, ile czego i gdzie zjedliśmy na wczasach w tych kurpiowskich lasach, czy na mazurskich jeziorach udało się pobić wynik: cztery razy po dwa razy i czy refren „Chałupy welcome to” - dobrze niesie się po Puszczy Białowieskiej.

Sprzedamy polskie seriale

cz cz, 10 sierpnia 2006 11:46

Te stare oczywiście. Nie jest tajemnicą, że podatki w dochodach Hollywood stanowią pokaźny wkład w budżet Stanów Zjednoczonych. Obok wytworów petrochemicznych są nawet typowane przez niektórych ekonomistów na drugim miejscu w rankingu wpływów do budżetu. Polska już wkrótce pójdzie śladem tych działań. Zgodnie z decyzją kierownictwa, z anteny TVP znikną seriale „Czterej pancerni i pies” oraz „Stawka większa niż życie”. Zapewne chcemy je sprzedać na wyłączność, z zyskiem.

Wielkiej wagi Ogłoszenie drobne

cz cz, 03 sierpnia 2006 11:39

Szum informacyjny sięga zenitu. Ludzie informują siebie nawzajem o swoich troskach, problemach, radościach, zachwytach, o braku lub nadmiarze swojej sympatii do kogoś lub czegoś. Robimy to wszyscy, nie zdając sobie nawet sprawy, że przysłowiowy guzik obchodzi to całe gremium odbiorców. Wszystkim dynda, a interesuje niewielu. Sprzedam wagę elektroniczną z kalkulatorem, do 15 kg, na gwarancji.

Stop wariatom prasowym

cz cz, 27 lipca 2006 11:44

Na szczęście Krzysztof Rutkowski czuje się dobrze. Postrach rodzimych i importowanych złoczyńców, facet, którego wyraz twarzy był okrutniejszy niż widok Mariusza Pudzianowskiego na oddziale ginekologiczno-położniczym, okulary bardziej elektryzujące od tych używanych przez Neo, głos wibrujący jak Lucjana Szołajskiego po kontakcie z prasą wysokiego zgniotu – zasłabł. Po prostu zwinął się niczym Gołota z ringu.

Z lekkim zabarwieniem recenzyjnym: Miś 2

cz cz, 20 lipca 2006 12:04

Czas wakacji przyniósł niby wiele zmian, ale tak jakby ich wcale nie było. Jedno spada, inne rośnie, coś zanika i coś się pojawia. Niby dynamika kwitnie, ale zawsze w określonej formule a sinusoida wydarzeń niewątpliwie podobna do tej z poprzednich lat niby coś zmienia, a w efekcie nie przynosi nic nowego.

Nanopomysły

cz cz, 13 lipca 2006 12:29

Najmniejsze na świecie boisko do piłki nożnej jest tak małe, że na przekroju włosa zmieściłoby się tych boisk 20 tysięcy. Wykonał je niemiecki ekspert od nanotechnologii. Miniatura boiska ma wymiary 500 na 380 nanometrów. Nanometr to miliardowa część metra. Można to boisko obejrzeć jedynie przez specjalny mikroskop. Autor donosi za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej, że cały dzień zajęło mu grawerowanie linii boiska za pomocą wiązki elektronów na maleńkim fragmencie szkła akrylowego.

Droga donikąd

cz cz, 06 lipca 2006 11:37

Naukowcy poznali tajemnicę ludożerczych lwów z Tanzanii. Całą winę za śmierć setek niewinnych ludzi ponoszą w rzeczywistości… afrykańskie dzikie świnie – donosi tygodnik OZON.

ProKreacja pomysłów na dobrą pamięć

cz cz, 29 czerwca 2006 11:48

W dobie postępującej globalizacji i relatywizacji, po kilkudziesięciu latach makdonaldyzacji, państwo rozciągające się od wschodniej Europy, przez północną część Azji, po Ocean Spokojny, hektarowo większe niż Stany Zjednoczone, Chiny czy Australia, staje się kopalnią pomysłów. Rosja, bo o tym kraju mowa, posiada prawie 143 milionową rzeszę obywateli. Nawet jeżeli niewielka część z nich myśli, to już liczy się ich w milionach. Z tych milionów znajdzie się też kilku, którzy swoje pomysły realizują. Działania te upamiętnia się na pokolenia - w formie pomników. A jakże!

Big łyk

cz cz, 22 czerwca 2006 12:54

Religia to opium dla mas – mawiał Lenin. Po czym lubił podobno zaciągnąć się głęboko lub nawet spróbować w płynnej postaci. Plan zminimalizowania możliwości edukacyjnych i wpływu inteligencji radzieckiej na społeczeństwo jego następca realizował poprzez dopajanie profesorów. Działo się to w myśl hasła: morda w kubeł, albo... itd.

Polska - Niemcy love story

cz pt, 16 czerwca 2006 12:18

Ponad 23 miliony Niemców obejrzało mecz, w którym polska twierdza była przez 90 minut nie do zdobycia. W stosunku do Polski, w dostępnych źródłach, takie statystyki jeszcze nie były publikowane. Wkrótce jednak to nastąpi. Będzie już to tylko tłem dla wydarzeń boiskowych, które rozpoczną się po zakończeniu rozgrywek grupowych i przejściu do dalszej rundy mistrzostw świata w piłce nożnej. I całkiem niesłusznie. Abstrahując od wyniku, graliśmy całkiem nieźle. Niektórzy w komentarzach do spotkania nawet twierdzili, że z takim podejściem do sprawy popędzilibyśmy Ekwador gdzie pieprz, rośnie.

Żubr występuje w Brukseli

cz cz, 08 czerwca 2006 11:56

Ostatnio obchodziliśmy Światowy Dzień Bez Papierosa. W związku z tym świętem antynikotynowej części społeczeństwa mieliśmy okazję wysłuchać w mediach wielu prelekcji i pogadanek. Każdy, kto chociaż odrobinę wczuł się w informacyjny przekaz mógł poczuć się jak za dawnych lat na szkolnej akademii. Były tłumy wiwatujące nadejście idei, oczywiście słusznej, znalazł się też czynnik reakcyjny, który trzeba było zwalczyć. Podobnie jest i dziś, tylko ów czynnik zastąpiono hasłem „kozioł ofiarny”.

Jastrzębie Janasa

cz cz, 01 czerwca 2006 11:32

„Kuszczak – puszczak”, „Bramkarz – bałwan z Polski” takie tytuły zapowiadały relacje prasowe z ostatniego meczu piłki nożnej pomiędzy reprezentacjami Kolumbii II i Polski I. Warto nadmienić, że te tytuły pojawiły się na sporym kawałku Europy, bo aż od Bugu po zagłębie Ruhry. Przegraliśmy, a komentujący spotkanie kibice nie zostawiali na ogół w swoich sondach suchej nitki na trenerze i całej reszcie reprezentacji.

Fotograf twój wróg

cz cz, 25 maja 2006 11:55

Nie minął tydzień i znów człowiek musi bronić człowieka. W ubiegłym tygodniu zasnął człowiek w traktorze. Niewątpliwie jest rzeczą ludzką nawet to, że spał w pracy, ale i tak winien jest ten, kto robił zdjęcia i śmiał sprawę upublicznić. Dzisiaj znów przychodzimy z pomocą humanistom, których oburza upublicznienie zdjęcia niejakiego skryby sejmowej komisji sportu, który był świętował nadejście wiosny w Augustowie.

Sen to zdrowie!

cz cz, 18 maja 2006 12:00

I cokolwiek by ktokolwiek tu nie napisał ku uciesze czytelnika, to i tak nie przebije efektu zdjęcia zamieszczonego na pierwszej stronie niniejszego pisma. Trudno też zrejterować przed niedoścignionym wyrazem fotografii. Rękawice podjąć trzeba, chociaż jest wiosennie i sennie, i chętnie człowiek by się zdrzemnął po, a nawet przed robotą.

Polityczny masochizm

cz cz, 11 maja 2006 12:02

To be or not to be – oto jest pytanie, nad którym zastanawiał się bohater Shakespeara i jednocześnie kolega innego, nie mniej sławnego na ostatnich pisemnych maturach z polskiego Makbeta. Podobnie jak za czasów funkcjonowania w fikcji literackiej obu tych panów i ich autora, również dzisiaj pytanie to pozostaje aktualne. Nie wystarczy jednak „być”. A i to „mieć” często ironicznie dodawane w kontekście wykorzystywane jest dziś jako slogan.

Rzeka narzekań

cz cz, 04 maja 2006 11:17

Front atmosferyczny rozciągający się od Skandynawii po północną część Afryki wlazł nam ostatnio z butami w naszą jedność narodową. Na zachodzie lało, wschód tonął w słońcu. Była to na szczęście tylko pozorna destrukcja naszego monolitu narodowego. Żadne wyże i niże, wiosenne burze i sejmowe swary nie są w stanie przezwyciężyć naszej narodowej skłonności do narzekania. Co więcej! Jeszcze ją wzmacniają.

Na zdrowie!

cz cz, 27 kwietnia 2006 10:28

W Szacku koło Riazania w Rosji zostanie otwarte muzeum wódki. Ma ściągać do miasta turystów i reklamować miejscowe wytwórnie. Mają tam być wystawione wszelkie niegdyś i obecnie produkowane gatunki wódki Szackiej. Dla placówki odnaleziono w miejscowym muzeum etnograficznym kilka rodzajów aparatury do produkcji samogonu. W fabryce, oprócz muzeum, ma być także specjalna sala do próbowania różnych gatunków alkoholu. Tam - jak twierdzi dyrektor fabryki - turyści mają się uczyć degustacji napojów spirytusowych. Nie określili jednak, jakie porcje przewiduje się do owej degustacji.

Dotkliwa kara

cz cz, 20 kwietnia 2006 11:46

Kara jest nieodłącznym elementem życia społecznego człowieka. Od momentu wygnania z Raju, do czasu wygnania ostatniego lewicowego pracownika z Ministerstwa Sprawiedliwości, wszyscy szukają dobrych sposobów na ukaranie. Królowie na szafocie, carowie pod kulami, seryjni mordercy na elektrycznych krzesłach czy wreszcie przypadkowe ofiary, nieprzypadkowych zamachów. Pasy, nahajki, więzienne cele i cała paleta psychicznych tortur. To wszystko przejawy kary, która abstrahując od winy, miała dyscyplinować innych. Często jednak karawan to tylko doraźna kara. Karzący bowiem tylko na chwilę, jeżeli w ogóle, osiąga zamierzony skutek.

« · «« · 17 · 18 · 19 · 20 · 21 · 22 · 23 · 24 · 25 · 26 · »» · »
 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę