I cokolwiek by ktokolwiek tu nie napisał ku uciesze czytelnika, to i tak nie przebije efektu zdjęcia zamieszczonego na pierwszej stronie niniejszego pisma. Trudno też zrejterować przed niedoścignionym wyrazem fotografii. Rękawice podjąć trzeba, chociaż jest wiosennie i sennie, i chętnie człowiek by się zdrzemnął po, a nawet przed robotą.
Zawsze byliśmy narodem, który lubował się w posiadaniu spokoju ponad wszystko. Największym przedstawicielem tego gatunku jest oczywiście Kochanowski, który pisał o wsi spokojnej, a jednocześnie wesołej w swej wegetacji. Zaczerpnęliśmy trochę tego renesansu od starożytnych obcych. Od Horacego, który zachęca, by „carpe diem”. Od Terencjusza, który wypracował idealną wymówkę na każdą okazję i dla wieku pokoleń, w postaci powiedzenia „Nic co ludzkie nie jest mi obce”. Nie jest więc tym bardziej obcy odpoczynek a „carpe”, to my co najwyżej budzik, po to by rzucić nim o ścianę. Trochę więc zmodyfikowaliśmy ideę. Ale tylko odrobinę, by dopasować do narodowych skłonności. Facet zasnął w południe na środku drogi w traktorze. I co z tego?! Ma głęboko pod powiekami starożytnych myślicieli, renesansowych piewców, a nawet aktualną sytuację polityczną w kraju. Kto bowiem nie miał nigdy ochoty przespać się w robocie niech pierwszy odpali mu ten traktor. Warkot niezbyt często serwisowanego silnika „sześciesiątki” może poderwać do lotu większość ptactwa żerującego w rozlewiskach Narwi, a bez tłumika to nawet białoruskie siły powietrzne. Kto człowiekowi zrobi takie świństwo?! Miał chłop odwagę, to zasnął. A odważnych ludzi powinno się doceniać. Dlaczego taką na przykład posłankę Genowefę Wiśniowską szkaluje się ostatnio za niemanie dyplomu magistra, chociaż mówi, że jest psychologiem? Może na obronie miała ochotę się zdrzemnąć. A że jest odważna to fakt. Nikt inny ze Śląska nie chciał startować w wyborach z Białegostoku. Tak się zdobywa uznanie! A propos. Dudek ma pretensje do selekcjonera, że nie zabiera go na mundial. Dzięki przykładowi naszego łomżyńskiego traktorzysty kibice wiedzą już dlaczego. Na mistrzostwa jadą zawodnicy wypoczęci. Jerzy tyle razy siedział ostatnio na ławce rezerwowych. Czy ktoś widział, by choć raz się zdrzemnął? Marek Pol za okres, kiedy piastował stanowisko ministra infrastruktury powinien mieć możliwość odsłonięcia własnego pomnika w tym kraju, a jego pies powinien dostać medal. A jak nie ma psa, to na koszt państwa trzeba mu zwierzę wraz z medalem sprezentować. Gazety i kierowcy wprawdzie wieszali na ministrze psy za to, że przespał unijne pieniądze na budowę dróg. Mówiło się, że największe inwestycje drogowe w naszym kraju polegają na ustawianiu znaków ostrzegawczych typu, uwaga wyboje czy niebezpieczne zakręty. Niewielu natomiast wie, że człowiek uratował ten kraj przed bankructwem. Ci, którzy przejechali się kiedyś płatną autostradą pod Poznaniem wiedzą. Zdarzali się wprawdzie w naszym kraju nerwowi ludzie. Taki Chrobry, Sobieski czy Piłsudski na przestrzeni swojej działalności byli aktywni aż do bólu. Chociaż kto wie? Może byli tylko po to, byśmy spokojnie śnili o dawnej potędze? My po prostu lubimy sobie pospać, odpocząć. Nie ma się co dziwić, to po prostu taki charakter epoki, która trwa nieprzerwanie od niepamiętnych wręcz czasów. I wszystko szłoby po naszej myśli, gdyby nie mały problem. Nieodzownym elementem naszego narodowego krajobrazu, który towarzyszył nam przez wieki jest przyroda. Jest z nami w życiu codziennym jak i w strofach i frazach poetów i prozaików. W tle wydarzeń rzeczywistych i zmyślonych daje nam sygnał i próbuje wybudzić z letargu. Od Kochanowskiego po Leppera przyroda wiosną każdego roku budzi się do życia. Głupia jakaś. Dobranoc Państwu.
W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.
W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
Analityki ruchu na naszych serwisach
Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
Personalizowania reklam
Korzystania z wtyczek społecznościowych
Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).
W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.