Złota Monika i inni szachiści z Łomży
Znakomicie zakończyła miniony, 2016 rok zawodniczka Klubu Szachowego Maraton, Monika Marcińczyk. W odbywających się w końcówce roku w serbskim Nowym Sadzie Mistrzostwach Europy w Szachach Szybkich podopieczna trenera Vafy Mammadova wywalczyła złoty medal w kategorii do 12 lat.
- Wynik osiągnięty przez Monikę jest dla mnie miłą niespodzianką. Ostatnio nie brała udziału w wielu turniejów i trochę się bałem, że może zabraknąć jej ogrania. Jednak po raz kolejny pokazała, że potrafi grać na wysokim poziomie - przyznał trener Mammadov.
Przez dwa dni młoda łomżanka bardzo skutecznie rywalizowała z mocnymi przeciwniczkami m.in. z Węgier, Rosji, Ukrainy, Słowenii czy Serbii. Mimo, że przystępowała do turnieju dopiero z 7 numerem startowym już po pierwszych sześciu partiach, w których zdobyła aż 5,5 punktu było wiadomo, że ma ogromne szanse na medal. Drugiego dnia Marcińczyk wytrzymała presję i wygrywając jedną oraz remisują dwie pozostałe partie została zwyciężczynią zawodów wyprzedzając o pół punktu Lucę Hegedus z Węgier - Uważam, że ten sukces będzie dla Moniki dobrą motywacją do pracy. Kolejną dużą imprezą będą dla nas Mistrzostwa Polski do 14 lat. Mimo, że Monika będzie grała z rok starszymi rywalkami, możemy pokazać się z dobrej strony i powalczyć o czołowe miejsca - podkreśla szkoleniowiec Maratonu.
W Nowym Sadzie Marcińczyk wzięła udział również w turnieju Mistrzostw Europy w Szachach Błyskawicznych. Tu musiała jednak walczyć w grupie do 14 lat i ostatecznie uplasowała się na 24. miejscu uzyskując 3,5 pkt. na 9 możliwych.
***
W tym samym czasie grupa łomżyńskich szachistów wzięła udział w zorganizowanym z wielkim rozmachem XXXV Memoriale im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Turniej, którego pula nagród wynosiła aż 50 tysięcy złotych zgromadził na starcie ponad 400 osób z kilkunastu krajów. W bardzo mocno obsadzonej grupie A, w której zagrał aż 9 szachistów z tytułami arcymistrzowskimi, wystąpiło także dwóch graczy Maratonu Łomża - Wojciech Walewski i trener Vafa Mammadov. Obaj zgromadzili na swoim koncie po 4 punkty w 9 partiach i zajęli odpowiednio 49. i 51. miejsce w końcowej klasyfikacji.
W turnieju B zagrało łącznie 106 zawodników. W tym gronie gracze Maratonu - Paweł i Piotr Obiedzińscy, którzy zdobyli po 6 punktów w 9 partiach i uplasowali się w drugiej dziesiątce zawodów - Paweł zajął 12., a Piotr 15. miejsce.
Najliczniejsza grupa łomżyńskich zawodników wzięła udział w turnieju C. W gronie 130 zgłoszonych wystąpili Tadeusz Prażych, Romuald Romankiewicz, Adrian Wądowłowski i Bartosz Chełstowski (wszyscy Maraton), Arkadiusz Mroczkowski (UKS Żak), Malwina Szewczyk (MUKS 45 Stoczek Białystok) oraz Adam Wiśniewski. Nieoczekiwanie najlepiej zaprezentował się mający dopiero 107 numer startowy Adrian Wądołowski, który z dorobkiem 7 punktów zajął wysokie, 6. miejsce. Dzięki dobrej postawie 25-latek z Łomży zdobył również II kategorię szachową. Tuż za jego plecami uplasował się Tadeusz Prażych (również 7 pkt.). Na 24. pozycji zawody zakończył Arkadiusz Mroczkowski, trzydziesta była Malwina Szewczyk, trzydziesty piąty Adam Wiśniewski (wszyscy po 5,5 pkt.), a czterdziesty siódmy Romuald Romankiewicz (5 pkt.). Najmłodszy z zawodników Maratonu w tym turnieju, 8-letni Bartosz Chełstowski zgromadził 4,5 pkt. i był 76.
- Bartek mógłby grać w turnieju D ze swoimi rówieśnikami i tam walczyłby o czołowe lokaty, ale wspólnie uznaliśmy, że rywalizacja z mocniejszymi i sporo starszymi zawodnikami da mu zdecydowanie więcej - mówi trener Mammadov. - Po analizie uważam, że niektóre partie zagrał na bardzo dobrym poziomie, ale były też takie, że grał słabiej. Jednak, że dzięki temu turniejowi zdobył bardzo duże doświadczenie, które będzie procentowało w przyszłości .
Oprócz czterech głównych turniejów, odbyły się również zawody towarzyszące rozgrywane tempem szachów szybkich, które skierowane do wszystkich chętnych. W grupie 75 zawodników na 21. miejscu rywalizację ukończył Piotr Obiedziński (10 pkt. w 18 partiach), 28. był prezes Maratonu, Robert Michalak (10 pkt.), 41. lokatę zajął Paweł Obiedziński (8,5 pkt.), a na 68. pozycji uplasowała się Katarzyna Zapert (6 pkt.).
is