ŁKS szuka pieniędzy
Były obietnice, ale „ostatecznie nie zostały zrealizowane” - pisze Zarząd ŁKS-u, a to przyczyniło się do tego, że klub stanął przed problemami z płynnością finansową. „Zarząd klubu podejmuje wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić stabilność finansową i stworzyć jak najlepsze warunki do realizacji celów sportowych”.
Kilka dni temu pojawiła się pogłoska o zaległościach finansowych względem piłkarzy Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Wczoraj w mediach społecznościowych odniósł się do nich Bartek Święciński z Radia Nadzieja, który napisał, że „Jeszcze w październiku brakowało pół miliona, a część zawodników nie dostawała pełnych wypłat, które sięgają kilkunastu tysięcy złotych”.
Zwróciliśmy się więc do Zarządu Łomżyńskiego Klubu Sportowego o odniesienie się do pogłosek i przybliżenie sytuacji klubu.
„W odpowiedzi na Państwa zapytanie informujemy, że Klub prowadzi na bieżąco działania mające na celu zapewnienie płynności finansowej. Z przyczyn na które nie mieliśmy niestety żadnego wpływu mogą występować drobne opóźnienia w realizacji niektórych płatności. Przyszło nam zmierzyć się z trudnościami, których jakkolwiek nie mogliśmy przewidzieć ustalając na przełomie czerwca budżet na obecny sezon, ale sytuacja jest już niemal wyprostowana. Uzgodnienia w sprawie budżetu Klubu były poprzedzone wieloma rozmowami i został on stworzony wyłącznie na podstawie wiążących umów oraz konkretnych deklaracji i zapewnień, w zakresie których nie mieliśmy jakichkolwiek podstaw przypuszczać, że ostatecznie nie zostaną one zrealizowane.
W związku z pojawiającymi się insynuacjami pragniemy podkreślić, że kontrakty zawodników są ważne do czerwca 2025 lub czerwca 2026 roku. Sytuacja kadrowa jest stabilna, a sugestie o możliwych odejściach z przyczyn innych niż sportowe lub osobiste są bezpodstawne. Na ten moment rozstaliśmy się z jednym zawodnikiem, jednak było to wynikiem ustaleń sprzed kilku miesięcy wynikających z kontraktu i sytuacji osobistej tego zawodnika.
Zarząd klubu podejmuje wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić stabilność finansową i stworzyć jak najlepsze warunki do realizacji celów sportowych. Szczegółowe informacje dotyczące sytuacji finansowej klubu są wewnętrzną sprawą organizacji i nie podlegają upublicznieniu.
Odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni publicznej informacji o protestach zawodników, pragniemy podkreślić, że wyjście na mecz z 10-minutowym opóźnieniem nie stanowiło jakiejkolwiek formy protestu przeciwko Klubowi i nie mogliśmy przewidzieć, że taka sytuacja wystąpi. Natomiast decyzja o przełożeniu meczu zapadła wyłącznie w wyniku oficjalnej pisemnej informacji otrzymanej od MOSIR i była spowodowana złym stanem murawy w wyniku opadów śniegu, przez co boisko nie spełniało odpowiednich warunków do przeprowadzenia spotkania. Informujemy również, że Klub nie ma jakichkolwiek zobowiązań względem ZUS czy US”.
Na dowód Klub załącza kopię otrzymanego od MOSiR pisma.