Po 25 latach spotkali się z radością w „Ekonomiku”
Wszyscy z rumieńcami na twarzy zwiedzali klasy, w których mieli lekcje, oraz salę gimnastyczną, na której odbywały się nie tylko lekcje wf, ale także otrzęsiny, półmetek, studniówka i, oczywiście, Matura 1999. - To były piękne czasy. Po tylu latach cieszyliśmy się jak dzieci z bycia razem – mówi Ewa Bączek (z d. Jóźwik), która w sobotę bawiła się na spotkaniu 23 osób z klasy IV A (liczącej 38 osób) Liceum Ekonomicznego, ze wspaniałą wychowawczynią dr hab. Krystyną Leszczewską. Po takiej sentymentalnej podróży, wieczorem odbyła się uroczysta kolacja w Starej Rampie w Łomży.
26. października 2024 r. w „Ekonomiku” odbyło się spotkanie społeczności klasowej IV A o profilu finanse i rachunkowość, rocznik maturalny 1999, z okazji jubileuszu 25-lecia ukończenia Szkoły. Dzięki przychylności dyrektora ZSTiE nr 6 Pawła Drożynera, absolwenci mogli ponownie spotkać się w ulubionych murach.
- Pan bibliotekarz Andrzej Kubrak opowiedział, co się zmieniło od tego czasu w Szkole. Pani Krystyna Leszczewska, wspaniała wychowawczyni klasy, z zaciekawieniem przysłuchiwała się opowieściom o naszych osiągnięciach w życiu, jako absolwentów – relacjonuje Katarzyna Kuba (z d. Długozima). Wówczas to było 4-letnie Liceum Ekonomiczne, po ukończeniu uzyskiwało się tytuł technika ekonomisty. W klasie dzisiejszych 44-latków było tylko 5-u chłopców, zaś na spotkanie przybyło 3-ech: Dariusz, Robert i Sebastian. Mężczyźni wręczyli bukiet kwiatów wychowawczyni, a dla koleżanek - po symbolicznej róży. Głównymi przedmiotami w specjalizacji były: rachunkowość i finanse oraz ekonomia, której uczyła wychowawczyni. Matura poszła w IV A świetnie. Wszyscy ukończyli Liceum z dobrymi wynikami w nauce. Z sentymentem i uśmiechem na twarzy wspominali dwie nauczycielki: Elżbietę Jastrzębską od matematyki i Jadwigę Rogalską od języka polskiego.
- To one są teraz wzorem nauczycieli, o których opowiadamy swoim dzieciom – ocenia Ewa. - Teraz chyba już nie ma nauczycieli z takim podejściem do przekazywania wiedzy...
„Czwarta A utkwiła mi w sercu i pamięci”
Każdy z Czwartej A przeszedł w życiu zarówno dobre, jak i złe chwile. Ponad połowa z obecnych na spotkaniu osób pracuje i związana jest zawodowo z profilem, który ukończyła w Liceum Ekonomicznym. Większa część klasy mieszka w Łomży i bliskich okolicach. Część absolwentów mieszka w Warszawie lub okolicy, są osoby mieszkające w Gdańsku, Wrocławiu i Białymstoku, a kilka osób mieszka za granicą: w Wielkiej Brytanii, Belgii, Hiszpanii i Grecji. - Nasza kochana Pani wychowawczyni Krystyna Leszczewska podczas spotkania wsparła nas ciepłym słowem i mądrymi myślami – twierdzą Uczennice. - W słynnej pracowni języka polskiego każdy usiadł na miejscu, które kiedyś zajmował i wraz z naszą wychowawczynią opowieściom i śmiechom nie było końca.
- Z wielką radością, satysfakcją i wzruszeniem patrzyłam na nich w sobotni wieczór... – opowiada nam dr. hab. Krystyna Leszczewska w poniedziałek. Cieszyła się, że klasa się zebrała, że potrafili się zorganizować. - To była jedyna klasa, w której byłam wychowawcą przez 4 lata. IV A utkwiła mi w sercu i pamięci. Przepełniała nas w Szkole czułość, radość i wdzięczność, że spotkaliśmy się w tak licznym gronie. Nie zdarza się to często: wiele klas nie chce lub nie umie się zorganizować.
„Byłam szczęśliwa, że oni są szczęśliwi”
Zdecydowana większość klasy dobrze poradziła sobie na studiach, związanych z jej specjalizacją w LE. Pracują w zawodach, związanych z finansami. Byli siebie wzajemnie ciekawi, z rozbawieniem, namysłem i rozczuleniem oglądali siebie na zdjęciach, na których są nastolatkami. Spośród przygód do dzisiaj pamiętają wyjazd na piknik klasowy do ośrodka w Balikach nad Pisą koło Nowogrodu. - Cofnęliśmy zegar czasu – uśmiecha się wychowawczyni. Zaproponowała, aby opowiedzieli o sobie, z czego są dumni, co dało satysfakcję w życiu, ale nie z perspektywy materialnej (dom, mieszkanie, ziemia, działka, samochód, konto, precjoza). Okazało się, że są dumni z ukończenia Szkoły przy ul. Mikołaja Kopernika, i to z taką wiedzą, że studia uwieńczyli dyplomem.
- Byłam szczęśliwa, że oni są szczęśliwi, ponieważ ułożyli sobie życie osobiste i zawodowe, mają rodziny i dzieci. Potrafili też realizować marzenia: ktoś marzył o podróżach i jest pilotem wycieczek, ktoś pasjonował się tańcem i uczy flamenco, ktoś grał w koszykówkę albo siatkówkę i prowadzi aktywny tryb życia. Życzyłam każdemu optymizmu, nieustającej wiary w siebie, pracowitości, wytrwałości, szczęścia w ich życiu.
Kilka cytatów od uczestniczących w spotkaniu
Joanna: „Tych lat nie odda nikt...” 25 lat temu nasza klasa powiedziała sobie „cześć”, wychodząc ze świadectwem ukończenia szkoły średniej. Każde z nas poszło w swoją stronę, aby zdobywać świat. Na szczęście, znalazły się dobre duszyczki, które zorganizowały nasze wspólne spotkanie. Ćwierć wieku... Wydarzyło się bardzo dużo w życiu: studia, dzieci, praca, małżeństwa, związki, rozwody... Po tylu latach nadal jednak potrafiliśmy cieszyć się z bycia razem jak dzieci. To spotkanie było niesamowicie miłe. Pozdrawiam wszystkich obecnych, a także tych, którzy nie mogli być razem z nami.”
Magda: „25 lat minęło... Niezwykłe spotkanie, które cofnęło czas. Połączyło z dawnymi przyjaciółmi i przywołało uśpione wspomnienia. Mnóstwo pozytywnej energii, wzruszeń i radości. Liceum Ekonomiczne IVA 1999 ”.
Anna: „Jedyni, niepowtarzalni, niesamowici... Moi”.
Renata: „Jestem dumna, że Nam się udało... spotkać, rozmawiać, być”.
Kasia: „IV A LE w Łomży 1999 r. to najlepsza klasa, jaką sobie wymarzyłam. Po 25 latach radośni, szczęśliwi, uśmiechnięci, dumni ze swoich osiągnięć i z poczuciem humoru, który uwielbiam. Przez całe spotkanie z Wami ćwiczyłam mięśnie brzucha. Z niecierpliwością czekam na następne spotkanie... bo już zaczynam tęsknić”.
Ewa: „Wszystko przemija w życiu człowieka, nawet uroda z czasem ucieka, lecz szkolne lata to baśń zaklęta, o których każdy pamięta”. To był przepiękny dzień i noc, pełen wrażeń, wzruszeń, radości. Bardzo się cieszę, że byliśmy w tym razem, bo po tylu latach mogło być różnie... Dziękuję każdemu z osobna za obecność i cudne chwile. Czekam z niecierpliwością na kolejne spotkanie…”
Ania: „Nie sądziłam, że spotkanie wywoła takie emocje we mnie. Bardzo się cieszę, że byłam z Wami. Niesamowite było to, jak naturalnie po latach mówiliśmy o sobie i swoich doświadczeniach, bez ubarwiania i obawy przed oceną innych. To oznacza, że każdy z nas jest z siebie dumny, ma wysokie poczucie własnej wartości i pewności swojej osobowości”.
Aga: „Lata lecą, a my wciąż piękni i młodzi”.
Darek: „Dziękuję za spotkanie i za powrót do krainy czarów”.
Marlena: „Dziękuję za SUPER spotkanie. Bardzo miło było Was wszystkich spotkać i powspominać szkolne czasy”.
Marta: „Patrząc tak na Was, to zupełnie jakby te 25 lat nie minęło. Impreza super. Miło było Was wszystkich zobaczyć i powspominać stare, dobre czasy”.
Monika: „Kochani, dziękuję za wspaniały wieczór i spotkanie. Moje serducho zawsze będzie z Wami. Dziękuję, że dzięki Wam mogłam wrócić do wspomnień. Jesteście niesamowici”.
Podziękowania
Klasa IV A dziękuje: dyrektorowi Pawłowi Drożynerowi za możliwość zorganizowania spotkania klasowego po 25 latach od zakończenia nauki w Szkole i nauczycielowi Andrzejowi Kubrakowi za sentymentalną podróż po Szkole. - Mamy nadzieję, że dzięki naszej inicjatywie zainspirujemy także inne klasy do spotkania się po latach – podsumowują Ewa Bączek i Katarzyna Kuba z IV A. - My cieszymy się już na następne takie spotkanie… Miło było się zobaczyć i powspominać stare dobre czasy. Patrząc na naszą klasę, miałyśmy wrażenie, jakby młodość była całkiem niedawno, zupełnie jakby te 25 lat nie minęło. Nasze serca zawsze będą z koleżankami i kolegami. Dzięki Wam, mogłyśmy również „powrócić do wspomnień”, ażeby „spotkać Was po latach, które lecą, a my wciąż piękni i młodzi”.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
60 lat łomżyńskiej „Wety”
-
Wspomnienia nauczycieli i absolwentów
-
Inżynierowie Politechniki Gdańskiej
-
Wychowankowie i nauczyciele szkół w rodzinnej Łomży
-
Koleżeński zjazd na 60-lecie matury
-
Współczesna i dawna Łomża wzrusza gości z Polski i świata
-
Przygoda z muzyką, czyli 50 lat szkoły muzycznej w Łomży
-
„40 lat minęło jak jeden dzień” po maturze w I LO
-
100 lat „Drzewnej”, której już nie ma
-
Hitler, Stalin, Bierut i... śmiech po 60 latach
-
65 lat łomżyńskiej Wety
-
30-lecie łomżyńskiego „Plastyka”
-
Całe życie z „Drzewną”
-
70 lat "Wety" w krainie szczęśliwości
-
Łomża gości 40. zjazd najstarszych szkół średnich w Polsce
-
Po 40 latach w Liceum Ogólnokształcącym w Łomży
-
Spotkania po 30 latach na XXX Turnieju Łomżyczka
-
Szczęśliwi spotkali się w I LO po 45 latach od matury
-
Łomżyniacy spotkali się po 5 latach na XVII Zjeździe