Święty Mikołaj z elfami, jabłkami i plażą w Łomży - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Święty Mikołaj jedną z najwcześniejszych wizyt złożył Siostrom Benedyktynkom w kościele przy ul. Dwornej. Podziękował pokornym Mniszkom, że od prawie 400 lat służą modlitwą mieszkańcom Miasta Łomża i Ziemi Łomżyńskiej, pamiętając w tej codziennej służbie o rodzinach i samotnych w Polsce, Holandii, Wielkiej Brytanii, Wenezueli, Kolumbii, Australii i całym świecie. Podczas mszy o godzinie 6.30 Gość podziękował też obecnym wiernym, że towarzyszą od lat Mniszkom i tworzą wspólnie z Benedyktynkami wspólnotę modlitewną. Obdarował Siostry i świeckich słodkościami.

„To Mikołaj jedzie tu, pędzi mleczną drogą”   
Beata Garlicka ze swoimi dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Łomży bawi się przy fontannie. Jest dla drugoklasistów jak uśmiechnięta, uważna i troskliwa mama. Dzieciaki biegają po kolistej cembrowinie, dekoracja świetlna zasłania suchą nieckę, słońce świeci radośnie. Wychowawczyni ma dla każdego dobre słowo i wewnętrzny spokój, a na każdego - baczenie. Amelka doceniła Teatr Bajaderka za kolorową i pomysłową scenografię. Marika ucieszyła się piosenkami i tańcami elfów. Adasia i Mikołaja rozpierała energia, mimo że na dworze tylko 1 stopień Celsiusa. Radosny chórek, m.in., z Amelką, Mariką, Aleksandrą i Naszą Panią, śpiewa piosenkę „Nasz Mikołaj Święty”, jakiej nauczyli się na lekcjach. W zwrotkach zadają pytania, a w refrenie odpowiadają. Siwa broda, duży brzuch, czerwone ubranie, wielki worek, głośny dzwonek – kto to taki? „Uśmiech szczery dla nas ma i piękne prezenty. Kto to taki? Czy już wiesz? - Nasz Mikołaj Święty! - śpiewają z pamięci. - To Mikołaj jedzie tu, pędzi mleczną drogą. Wszystkie dzieci się go już doczekać nie mogą...” Niestety,  nie udaje się nam z wokalistkami ustalić, czy mleczna droga wskazuje na śnieg pod saniami, czy na galaktykę setek miliardów gwiazd z Układem Słonecznym, zatem żegnamy się i wracamy na obiad. Wychowankowie Beaty Garlickiej zmierzają do „Dziewiątki”, zaś 61-latek w stronę Restauracji Na Farnej. Pani Jagoda w witrynie ustawiła bajkowe, miniaturowe miasteczko z domkami i ludzikami. 

Mikołajkowe stroje, stroiki i misie
A propos worka w piosence: z produkcją zabawek wszystko poszło jak z płatka, elfy wyrabiały po 1 000 procent normy, żeby lalki, misie, samochodziki i klocki były ładnie zapakowane w kolorowych pudełkach z kokardą ze wstążeczki. Jednak okazało się, że tajemniczy psotnik zabrał z gablotki ten akurat worek, z którym brodaty Mikołaj przemierza cały świat w saniach, zaprzężonych w renifery z mroźnej Laponii. Dobrze, że Elfira i Elfusia szybko postanowiły działać, aby odzyskać niezbędny atrybut świętego, co wymagało drobiazgowego śledztwa, przedzielanego przygodami i piosenkami. 6 spektakli pt. „Świąteczna gorączka” Teatru Bajaderka w czwartek i piątek obejrzało prawie tysiąc widzów z przedszkoli i klas I – III; 7. spektakl zaplanowano dla rodzin w piątek na ok. 150 widzów. Koszt zabawy teatralnej wyniósł 27 i pół tys. zł. Słodkie podarki ufundowała spółka grzejna MPEC.    

Na powitanie Świętego Mikołaja przygotowane były sympatyczne Panie Urzędniczki z Ratusza w Łomży, które na mikołajki do pracy przyszły w eleganckich, czerwonych bluzkach oraz sweterkach. Odświętnie zrobiło się także w hallu wejściowym Urzędu Miejskiego, gdzie Panie z Zespołu Szkół Specjalnych rozstawiły stoisko z pomysłowym rękodziełem uczniowskim, ozdobami świątecznymi na stół, bombkami, stroikami, zabawkami z tkaniny. We wtorek i środę zaplanowały być w szpitalu. Niezależnie od kiermaszu, w mikołajki miłą niespodziankę zrobili pacjentom oddziału dziecięcego - 11 i noworodkowego – 10: nowa przewodnicząca Rady Społecznej Szpitala Wojewódzkiego Maria Konopka, prezes TPZŁ w Łomży oraz Jacek Piorunek, członek Zarządu Województwa Podlaskiego. Podarowali poduszki: okrągłe i w kształcie misia dzieciom i przytulanki sensoryczne niemowlętom. 

Bezpieczeństwo dzieci na ulicy i plaży 
O mikołajkach, dzieciach, młodzieży i dorosłych pamiętali również radni Klubu Przyjazna Łomża. Na starówce rozdawali niezmordowanie przez kilka godzin np. znaczki odblaskowe, ze słonecznym uśmiechem na znaczku i twarzach, pomagając piechurom i rowerzystom być widocznym w jesienne i zimowe wieczory na chodniku, przejściu, ścieżce, ulicy, drodze. Wpośród radnych mikołajkowych na Starym Rynku ponad 624-letnim i na Farnej ponad 500-letniej poszli, np.: Dariusz Domasiewicz, Wojciech Michalak, Marcin Mieczkowski i zdecydowanie najmłodsza Milena Siok, debiutująca w Radzie Miejskiej, oraz doświadczony były radny i socjolog Tadeusz Kowalewski.

Mamy nadzieję, że zacni przedstawiciele wyborców z czasów elekcji do samorządu 7. kwietnia 2024 r. nie zapomną o tym, że ani się obejrzą, a nadejdą kolejne święta Bożego Narodzenia, a po nich wiosna i wakacje. Dlatego na mikołajki 2024 r. przypominajmy Rajcom i Prezydentowi, że w upalne wakacje 2025 r. dzieci, młodzież i dorośli wybiorą się na plażę nad Narwią. W środku lata Mikołaja tam nie będzie. 

Mirosław R. Derewońko
tel. red.  696 145 146