Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 19 marca 2024 napisz DONOS@

Fontanna zrobiła furory

Słoneczna pogoda i wolny od pracy i nauki czas sprzyjały spacerom rodzin i zakochanych w długi weekend świąt Wielkanocy. Celem mini pielgrzymek ze święconką, na liturgie paschalne i msze św. były kościoły, a celem korowodów w świeckim stylu podczas świątecznej laby stała się fontanna na Starym Rynku. Główny słup spienionej wody trysnął z głowicy w Wielki Piątek na wysokość 5 do 6 metrów. Z kwadratowej podstawy w 4 rogach pośrodku niecki wyłoniły się wachlarze wodne, zaś z posadzki dokoła fontanny wystrzeliły strumienie laminarne, wyskakujące w dal ponad cembrowiną.

Po 3 latach remontu Starego Rynku, który z czerwonego stał się szarym, granitowym, pojawiła się atrakcja na starówce nie lada. Wodotrysk pieni się, szumi, dyszy, bulgocze, skacze i mieni kolorami tęczy. Dzięki wielobarwnym reflektorom ledowym RGB i 16 lampom z wewnętrznej ściany niecki, powstają fantazyjne ruchome obrazy przestrzenne. Abstrakcyjne pejzaże, jakie maluje podświetlona woda w powietrzu, rozbryzgująca się kapryśnymi strumieniami i milionami kropek, budzą ogromną ciekawość dzieci, młodych i dorosłych. Najmłodsi biegają bez strachu po lekko nachylonym kręgu zewnętrznym jak po bieżni na stadionie. A czasami ktoś wypuści psa, żeby się wykąpał w fontannie. 15 klonów w gazonach i pod kratami na 3 pierzejach placu wypuściło amarantowe pączki listków. Kilka drzew ma połamane gałązki. Staruszki karmią gołębie. Jednym podoba się fontanna, że jest, a innym się nie podoba, bo w Anglii i we Włoszech widziały ładniejsze, z rzeźbami. Fontanna ma być czynna w dni powszednie od godz. 8. do 22., w weekendy i święta od godz. 8. do 23. Podświetlenie ma włączać się, gdy zapadnie zmrok o godz. 20. Największą furorę wywoła miraż na 2-3 godziny. Ile Miasto Łomża musi zapłacić za prąd konieczny do uruchomienia 5 pomp, urzędnicy dziś milczą. 

Green islands
Przebudowa Starego Rynku kosztowała ok. 10 i pół miliona zł. Na fontannę wydatkowano prawie 2 miliony zł. Prezydent Mariusz Chrzanowski planuje przenieść pomnik ławeczkę Hanki Bielickiej (1915-2006) z Farnej w pobliże wodotrysku. W zimne i upalne dni rzeźba Michała Selerowskiego może być jedyną postacią na zwykle pustym placu. Zmienna trajektoria wody i wiatr może zanadto nie zmoczą Damy w Kapeluszu.

Niebawem dowiemy się, co oznacza tajemnicze określenie „wyspy zieleni”, na których 5 sztuk MPGKiM może wydać ok. 160 tys. zł. Czy będą to egzotyczne palmy, czy swojskie donice z kwiatami? Rabatki czy mini puszcze, wielkie jak barki Noego czy jak łodzie liliputów? – okaże się dopiero po rozstrzygnięciu przetargu, być może, nawet w bezcenny czwartek.

Skansen archeologiczny z ruinami fundamentów wieży ratuszowej z XV / XVI wieku od 4 miesięcy stara się wyschnąć, żeby przez szyby pancerne, parę i krople wody można było zajrzeć pod ziemię. Makieta przedwojennego Starego Rynku może zwabić turystów, choć bez opisu nie wiadomo, jakie budynki przedstawia (np. zniszczoną przez Niemców synagogę). W witrynach Hali Kultury stanęły szarobure konstrukcje drewniano-żelazne, których funkcje bez podejścia bliżej trudno odgadnąć. Na pierwszy rzut oka, wygląda to na dekoracje teatralne, ale dziwi, że takie nieefektowne i bezbarwne.

Pochyły talerz
- Fontanna na Starym Rynku jest położona w poziomie – zapewnia Wiktor Chyczyński, szef firmy Kafil z Łomży, która dokończyła przebudowę centralnego placu miasta i wybudowała fontannę. Za urządzenia wodotrysku z 13-oma dyszami odpowiada spółka Aqua World z Ząbek. Wydaje się, że fontanna nie ma poziomu, bo posadzka jest pochyła: na długości 10 m spadek nawierzchni wynosi 3%, co daje 30 cm różnicy wysokości pomiędzy kolumienkami. Od strony Foto Gabs słupki mają ok. 30 cm, a od strony „Sopotka” ok. 60 cm. Wrażenie przechylenia potęguje się, gdy ją okrążamy: oko pokazuje jedno, mózg przekazuje drugie, w czym mieszają: płaszczyzny płyt, kąty krawędzi między taflami, cienie i refleksy świetlne i stopień nasłonecznienia. Kto fontanny nie widział, wyobrazić ją może sobie jak okrągły talerz do zupy z 2-oma pierścieniami, węższym bliżej i dalszą cembrowiną. Kilka razy szerszy, zewnętrzny pierścień ma powierzchnię chropowatą. Kolista niecka ma prawie 9 metrów średnicy, zewnętrzny okrąg ok. 2 m. Wzór na obwód to 2Πr, a biegające dzieci nie spadają. 

Jak ona działa? 
- Fontanna jest ustawiona poziomo – twierdzi inżynier in spe Dominik Zakrzewski ze spółki Aqua World, której wodotrysk zawdzięcza technologię. Zwraca uwagę na poziome lustro wody w niecce, od którego w równej odległości są oddalone kratki na ścianie i krawędzie. W sumie system zawiera 45 metrów sześciennych wody, która wydostaje się 13-oma dyszami. W centrum na klocu z głowicą o średnicy ok. 130 cm znajduje się najwyżej położona dysza, wzbijając pionowy strumień 6 metrów wody, podświetlonej przez reflektory. Podstawa ma narożniki i 4 dysze wachlarzowate pod kątem - dają różne długości i szerokości warstw wody i są podświetlane barwnymi reflektorami. Wewnątrz niecki poniżej lustra wodnego znajduje się 16 lampek, dlatego bulgotliwa i pienista materia nabiera dodatkowej kolorystyki, co z góry wygląda jak okrągła tarcza zegara, tylko nie z 12-oma punktami. 

Do podziemia
Efekty przestrzenne, uczucie zaskoczenia, beztroskę zabawy wywołują czyste strumienie laminarne, tryskające z posadzki rynku. Są umiejscowione jeden za drugim parami jak na 4 ramionach krzyża poza niecką. Strumienie różnej długości i barwy wyskakują i skaczą jak żabki albo rybki fruwające. Nie można zatrzymać ich ręką ani stopą, czego próbowały bez skutku dzieci - dysze są umieszczone ok. 20 cm poniżej płyty. Kolory umieszczono wewnątrz strumieni, jakby z latarki tryskała kolorowa woda.

Aby to wszystko mogło zadziałać, potrzebne jest pomieszczenie technologiczne. Pod Starym Rynkiem obok fontanny znajduje się obszerne podziemie o wymiarach ok. 10 i pół metra na 3 i pół metra, wysokości na ok. 2 m 30 cm. Znajduje się tu siatka rur wodnych i rur do kabli elektrycznych. Oprócz tego, są dwa sterowniki: do pięciu pomp elektrycznych, tłoczących wodę, i do kierowania kolorami i natężeniem światła reflektorów RGB. Fontanna ma urządzenia kontrolno-pomiarowe i stację uzdatniania wody, która jest zmieszana z podchlorynem sodu, potocznie zwanym chlorem, i z antyglonem, żeby nie rozwijały się w niecce i dyszach drobnoustroje oraz nie pojawił zielony nalot.

Woda fontanny ma spełnić wymagania Sanepidu: w stacji uzdatniania, bo jaka będzie w niecce, nie wie nikt. Kąpiący się bezdomni czy bawiąca nocami młodzież mogą stwarzać mniej problemów w strukturze biochemicznej, niż psy i gołębie starówki, pocztowe i domowe z guanem. Zapatrzeni na fontannę muszą uważać od zachodu, by nie złamać nóg na 7 nierównych stopniach jak struny harfy.  

Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146

 

Fontanna dyszy, szumi, bulgocze, lśni i skacze

Fontanna trysnęła wodą obok makiety Starego Rynku

10 i pół miliona złotych za remont Starego Rynku

Tajemnica fontanny pod białym namiotem

Sadzą klony wokół Starego Rynku z fontanną i studnią

Betonowa wizytówka prezydenta Garlickiego

240308092554.png

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę