Bieganie to najprostsza forma ruchu
- W Wydminach, gdzie jest 1500 mieszkańców przychodzi 30 osób, a Łomża ma 60 tysięcy mieszkańców i przychodzi 25 czy 30 osób. To jest chyba niewiele – mówi Paweł Grygo. Jeden z najbardziej utytułowanych długodystansowców z Łomży wraz Damianem Kwiatkowskim raz w tygodniu przeprowadzają treningi w ramach ogólnopolskiej akcji „Biegam bo lubię”. - Trzeba mieć przede wszystkim chęci, strój sportowy, a my już pomożemy – zaprasza Damian Kwiatkowski podkreślając, że to zajęcia bezpłatne i dla wszystkich. - Są one organizowane po to, aby zachęcić ludzi do zdrowego trybu życia.
Akcja „Biegam bo lubię” jest organizowana w całej Polsce przez fundację Wychowanie przez Sport. Organizatorzy podkreślają, że wszyscy wiemy, że aktywność fizyczna, kształtuje charakter, zdrowe nawyki i jest podstawą dobrego życia. Bieganie to zaś najprostsza forma ruchu, która ma sprawiać nam wielką przyjemność. Według nich ludzie dzielą się na tych, którzy biegają i tych, którzy jeszcze nie wiedzą, że chcą biegać.
- Misją naszej fundacji jest dotarcie do nich i przekonanie ich do tego, że biegać trzeba – podają zapraszając na biegowe treningi w 100 miastach w całej Polsce. W Łomży zajęcia odbywają się na stadionie miejskim w środy o godzinie 20.15. Wczoraj na treningu stawiło się około 35 osób. Jak zauważali trenerzy w tym roku jest to największa liczebnie grupa.
- Jest to akcja, która w tamtym roku powróciła do Łomży po 2 – 3 latach przerwy – mówi Damian Kwiatkowski. - W tym roku nabiera tempa. Po odblokowaniu sportu w czasie koronawirusa z zajęć na zajęcia jest coraz większa grupa ćwiczących.
- Co tydzień mamy określony temat, te są narzucane z góry, a my dostosowujemy je do zawodników – mówi Paweł Grygo zauważając, że większość uczestników to nie są sportowcy, a osoby powyżej 35 roku życia.
- Teoretycznie zajęcia są dla osób od 16 roku życia, ale są z nami także młodsi. Przychodzą z rodzicami – dodaje Kwiatkowski wskazując, że jest to bardzo motywujące. - Taki młody człowiek może rodziców motywować do działania, a rodzice motywują dzieci. To jest ważne, zwłaszcza w czasie tego zamieszania, które teraz mamy. Godzina dla osób początkujących jest to wystarczający czas potrzebny do zmęczenia się, skorzystania z tych zajęć. Można też psychicznie i fizycznie rozładować się.
Każde z zajęć składa się z trzech części. Na wstępie jest rozgrzewka, po niej część główna zajęć część końcowa czyli rozciąganie, uspokojenie organizmu.
- Żeby nie było zakwasów – dodaje trener Kwiatkowski ciesząc się, że wśród uczestników zajęć „widać zawziętość i cel”.
Aby wziąć udział w takim treningu nie trzeba się zapisywać, rejestrować ani wnosić opłat. Sponsorem strategicznym akcji „Biegam bo lubię”, jest bank PKO BP, dzięki któremu uczestnicy dostają także fajne koszuleczki, oczywiście bezpłatne.
- Wystarczy mieć chęci, odważyć się i troszkę silnej woli. W grupie jest raźniej i łatwiej o motywację – zaprasza na zajęcia Damian Kwiatkowski, trener „Biegam bo lubię” Łomża.