Dotacje prezydenta dla... swoich
- To nie jest podział funduszy na potrzeby klubów sportowych, a rozdawnictwo pieniędzy dla tych, którzy dobrze żyją z panem prezydentem albo grają w jego drużynie – mówi trener boksu od 30 lat Zbigniew Maleszewski, którego BKS Tiger dostał dwa razy mniejszą dotację, niż rok temu, mimo że miał podobne osiągnięcia. - Nie patrzy się na to, ile punktów i medali zdobyliśmy i jaką pozycję zajmujemy w centralnym systemie współzawodnictwa dzieci i młodzieży Ministerstwa Sportu. Pod względem punktacji klubów w Łomży plasujemy się na 3. miejscu, a dostaliśmy najmniej środków. Zarządzeniem prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego, kluby otrzymały dotacje na rok 2019.
Dotacje na łomżyński sport urzędowo noszą długą nazwę „otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych w sferze wspierania i upowszechniania kultury fizycznej i sportu w 2019 roku”. Jest na sport w budżecie miasta łącznie 1 milion 100 tysięcy zł, w tym 480 tys. zł dla sportowców seniorów oraz 470 tys. zł dla klubów z dziećmi i młodzieżą. - Są kluby, które osiągnęły gorsze od naszych wyniki, a otrzymały więcej pieniędzy, niż my – denerwuje się prezes Bokserskiego Klubu Sportowego „Tiger”. - Za 49 punktów w ogólnopolskim systemie współzawodnictwa 2017 dotacja miasta w 2018 r. wyniosła 43 tys. zł. Za 45 pkt. zdobytych w 2018, tegoroczna dotacja to 23 tys. zł.
W uzasadnieniu decyzji prezydenta o dotacjach sportowych w 2019 biuro prasowe ratusza podało, że: „Włodarz miasta zdaje sobie sprawę, że oczekiwania wciąż są dużo większe. - Ale to dobrze, bo świadczy o tym, że kluby uzyskują z roku na rok coraz lepsze wyniki. Jest ich też coraz więcej, co stwarza warunki do trenowania najmłodszym. Uważam, że ten podział środków w tym momencie jest optymalny – dodaje Mariusz Chrzanowski”. Trener Zbigniew Maleszewski nieustępliwie zadaje pytanie: dlaczego wyniki sportowe osiągane w Polsce nie przekładają się na pieniądze w Łomży...? Podejrzewa nawet, że został przez prezydenta ukarany za to, że odmówił kandydowania na radnego z komitetu wyborczego Chrzanowskiego w wyborach samorządowych jesienią 2018. - A może jest to kara, że kłaniam się Agnieszce Muzyk, z którą znamy się od wielu lat...? - zastanawia się trener, który dofinansowanie przez prezydenta gali sportu zawodowego uważa za dofinansowywanie gali komercyjnej, nastawionej na zarobek, a nie na rozwijanie zainteresowań i umiejętności sportowych. Dla przeciwwagi proponuje: Akademickie Mistrzostwa Polski i Mistrzostwa Polski Młodzików, z udziałem ok. 10 zawodników z Łomży, na które mogłoby na tydzień przyjechać ok. 300 bokserów. Jeśli każdy za dzień pobytu zostawi w mieście 100 zł, to zysk i promocja Łomży są większe. - Albo nabijamy kieszenie zawodowcom, albo promujemy swoich zawodników w dyscyplinie olimpijskiej.
Kto, ile i na co dotacji dostał?
Konkurs o dotacje sportowe miał 4 kategorie. Pierwszą była realizacja systemu współzawodnictwa dzieci i młodzieży, na co Miejski Szkolny Związek Sportowy dostał 50 tys. zł. W drugiej kategorii o pieniądze miasta rywalizowały kluby, prowadzące treningi dla dzieci i młodzieży, biorącej udział w zawodach. Dotacje przypadły tu 15 klubom. Najhojniej potraktowany został piłkarski Młodzieżowy ŁKS kwotą 70 tys. zł. LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża dostał dla lekkoatletów 69 700 zł, natomiast również lekkoatletyczny Ludowy Klub Sportowy Narew Kurpiewski – 45 400 zł. Piłkarki ręczne z MKS „Dwójka” Łomża otrzymały 40 000 zł, UKS „Dziewiątka” - 39 600 zł, Klub Uczelniany AZS PWSIiP – 29 400 zł, UKS 4 - 26 tys. zł, UKS Liceum Sportowego – 25 tys. zł i kolejni coraz mniej.
W kategorii 9 klubów seniorów, trenujących i uczestniczących w zawodach, rekordzistą okazał się, jak rok temu, ŁKS 1926 Łomża, który dostał 210 tys. zł. LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża otrzymał 90 tys. zł, szczypiornistki I ligi z MKS „Dwójka” - 80 tys. zł, a tenisistki stołowe KU AZS PWSIiP – 46 tys. zł. Spółdzielnia Socjalna „Black Horse” może wydać 20 tys. zł dotacji na trening i zawody sportowców MMA, mieszanych sztuk walki. BKS Tiger z tej puli dostał 5 tys. zł. Ciekawostka są dofinansowania: 20 tysięcy zł dla UKS Return na szkolenia tenisowe osób na wózkach oraz 5 tys. zł dla Stowarzyszenia Łomżyńska Akademia Brydża Sportowego w Łomży na rozgrywki II i III ligi.
Najwyższą dotację z puli 100 tys. zł na imprezy sportowe dostało Polskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej: 34 500 zł na Czwartki Lekkoatletyczne i 19. Memoriał Wiesławy Czerniawskiej. Miejski TKKF otrzymał 12 500 zł na imprezy sportowo-rekreacyjne dla mieszkańców Łomży, UKS „Dziewiątka” - 10 125 zł na turniej minikoszykówki, Klub Żeglarski „Zefir” – 10 tys. zł na imprezy wodne, powiatowy LZS – 7 200 zł na imprezy objęte kalendarzem 2019, a pozostali po kilka tys. zł.
Mirosław R. Derewońko