W jasno oświetlonej sali 11 okrągłych stołów, przy każdym po kilkunastu gości – w Amadeuszu na gali wręczenia łomżyńskich laurów sportowych pojawiło się ok. 150 ludzi ze sportem na ty. Główni bohaterowie to: Beata Trzonkowska - 4. miejsce na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w rzucie dyskiem i brązowa medalistka MMP w pchnięciu kulą; Maciej Tercjak – srebro Mistrzostw Europy w konkurencji kata indywidualne i zespołowe karate kyokushin oraz złoto Pucharu Europy w kata; Rafał Pogorzelski - brązowy medal Halowych Mistrzostw Polski Juniorów na 3000 m i przełajowe wicemistrzostwo juniorów na 6000 m. Sportowcy Roku miniony czas uważają za bardzo udany, tak pod względem zawodniczym, jak i osobistym. Poznaliśmy trenerów i drużynę roku, i wielu innych.
Dwugodzinna uroczystość przy tylu wyróżnionych miała nudnawą „dramaturgię”. Wyczytywanie, wychodzenie, wręczanie, gratulowanie, oklaski i tak na okrągło z przerwami dla Żakliny Olchowik, z subtelną energią śpiewającą sportowe przeboje. Towarzyszyli jej znakomici łomżyńscy muzycy: Dariusz Boguski (gitara), Janusz Korsan (bas), Adam Mordasiewicz (perkusja), Grzegorz Sekmistrz (pianino), stąd scena w rogu sali winna zyskać adekwatne do poziomu wykonawców oświetlenie. A to nie jedyny mankament, ponieważ karnawałową dekorację powinna mieć też scena dla bohaterów. Organizatorzy z ratusza od kilku lat nie umieją dać wyjątkowemu wydarzeniu wyjątkowej oprawy.
Starty przed licencjatem i przed maturą
Beata Trzonkowska jest zadowolona także dlatego, że praca i pasja sportowców została zauważona przez włodarzy: statuetki i dyplomy wręczali prezydent Mariusz Chrzanowski z wiceprezydentami: Agnieszką Muzyk i Andrzejem Garlickim. Zdaniem kulomiotki LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża, to znak dbałości o samopoczucie sportowców i ich osiągnięcia. Maciek Tercjak jest szczęśliwy. - Żyję tym, co robię na co dzień – śmieje się 24-letni student wychowania fizycznego w PWSIiP. Na temat pracy licencjackiej wybrał kompetencje 40 trenerów karate, nie zapominając o Dariuszu Syrnickim z Łomżyńskiego Klubu Karate. Zastanawia się nad magisterium i doktoratem w AWF. Podróżował do Tajlandii, aby mieć treningi z najlepszymi, w czym pomagali właściciele firmy Hale Ługowscy. Dla biegacza LŁKS Rafała Pogorzelskiego (18-latek w maju zdaje maturę), 2. połowa 2017 r. była fatalna: złamał prawą kość strzałkową. Szczęśliwie, po udanej rehabilitacji w najbliższą niedzielę startuje w Toruniu na MP w hali, chcąc rywalizować o prymat na 3000 m z Bartoszem Jarczokiem z Zabrza i Dariuszem Nowakowskim z Tarnowa. Ma życiówkę 8 minut 38 sekund; chce 8 minut 30 s.
17-letnie bliźniaczki: Michalina i Kaja Gryczewska grają w I-ligowej Drużynie Roku piłki ręcznej kobiet GUKS „Dwójka”, gdzie pracują trenerzy: Stanisław Niedbała i Janusz Świętoń. W nagrodę za ligę zespół otrzyma od prezydenta komplet reprezentacyjnych strojów. Talenty grają w piasku w piłkę ręczną plażową i należą do kadry narodowej Polski. - Na meczach śpiewamy i tańczymy, gra muzyka, jest wesoło – opowiadają z uśmiechem szczypiornistki, które odkryła w podstawówce nr 7 Karolina Arnista. Twierdzą, że rozwijają się tak szybko, bo od razu zaczęły trenować z seniorkami. Na starsze koleżanki z I Ligi Piłki Ręcznej z podziwem patrzą zawodnicy UKS Dziewiątka, których trenuje lubiany i szanowany Andrzej Wojtkowski: za humor, konkret i dyscyplinę. 14-letni kapitan Kuba Kołakowski jest lubiany i ceniony za koleżeństwo i umiejętności jako środkowy i skrzydłowy w koszykarskiej drużynie, zdobywając nawet 1 / 3 punktów. Chłopcy mają 1. miejsce w podlaskiej lidze i ambicję wygrać ze zwycięzcą ligi mazowieckiej z Warszawy. - Kapitan musi być przywódcą i mieć posłuch – chwali koszykarza trener. - Chłopcy dobrze wybrali kapitana, na moją prawą rękę.
Docenieni Trenerzy Roku i Działacze za dokonania
Podczas gali pojadano faworki i pączki, podziwiając stypendystów miasta, wśród których znalazł się Dominik Mieczkowski. Nieobecny, wyjechał na mistrzostwa Polski z nadzieją, że skoczy w dal ponad 7 metrów. Innym osiągnięciem roku szczyci się 30-letni Damian Zorczykowski, zawodnik i trener Fight Club Łomża. 20 lat temu zaczął zapasy u Andrzeja Lutrzykowskiego, a cztery lata temu stworzył klub MMA i zdobył w 2017 mistrzostwo świata federacji ISKA. - Mam żonę, dziecko i to, czym żyję: sport w klatce, gdzie jestem zdany na siebie, na zręczność i siłę ciała oraz wytrzymałość psychiki – opowiada instruktor, np., 19-latków Hubertów: Sulewskiego i Żochowskiego i Norberta Batogowskiego. Młodzi wiedzą, że ich talent to początek: ważniejsze są wytrwałość i ciężka praca.
Trenerami Roku zostali: Zbigniew Maleszewski – prezes Bokserskiego Klubu Sportowego „Tiger”, drugi w punktacji mistrzostw Polski młodzików (pięć medali) i brązowy medal mistrzostw Polski juniorów, srebro akademickich MP; Dariusz Syrnicki – prezes Łomżyńskiego Klubu Karate, gdzie trenują: mistrz Polski Maciej Tercjak, Adam Stachacz – wicemistrz Europy czy Tomasz Stachacz – mistrz Polski juniorów i Wiktoria Korytkowska – medalistka mistrzostw Europy i Pucharu Europy.
Za całokształt działalności gratulacje zebrał Piotr Witkowski, nauczyciel SP nr 3, 4 i 10, wiceprezes dawnego Międzyszkolnego Klubu Sportowego „Zorza”, działacz Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Doceniono i Leszka Zwierzyńskiego, trenera pokoleń lekkoatletów, m.in., w 7-boju. Jak twierdzono, „bez niego nie może odbyć się żadna edycja Czwartków Lekkoatletycznych”. Liczne są Talenty Roku, jak Monika Marcińczyk z Klubu Szachowego „Maraton”, 3. miejsce Mistrzostw UE juniorów do lat 14, triumfująca w szachach szybkich i błyskawicznych. Gala obecnością zaszczycili stypendyści Prezydenta Łomży za wyniki sportowe w 2017. Kluby sportowe odebrały gratulacje za współzawodnictwo i 71. miejsce Łomży w rankingu klubów, gmin i powiatów, prowadzonym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Zdobyły 384 punkty: MKS Medyk (taekwondo, Jerzy Miller) - 40, BKS „Tiger” - 49, LKS Narew Kurpiewski (lekka atletyka, Jan Kotowski) – 81 oraz LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża, LA, Andrzej Korytkowski - 126 pkt, tj. jedną trzecią z całości punktów rankingu.
Mirosław R. Derewońko