Wysoka porażka Dwójki
W dalszym ciągu bez wyjazdowego zwycięstwa w rozgrywkach I ligi pozostają piłkarki ręczne GUKS-u Dwójka Łomża. W 5. kolejce nasz zespół uległ na wyjeździe ChKS-owi PŁ Łódź 20:30 (12:15) i z zaledwie jedną wygraną na koncie plasuje się na przedostatni miejscu w tabeli.
Przed spotkaniem wydawało się, że ekipa z Łodzi to jak dotychczas najmocniejszy przeciwnik łomżanek. CHKS po czterech kolejkach komplet punktów i był zdecydowanym faworytem. Jednak pierwsza połowa pokazała, że Dwójka tanio skóry nie sprzeda i że z całych sił będzie walczyć o korzystny wynik. Przez pierwszy kwadrans to nawet drużyna z Łomży częściej była na prowadzeniu. Niestety z upływem czasu kontrolę nad meczem powoli zaczęły przejmować gospodynie. Dobrze grające od początku meczu przyjezdne zaczęły niestety popełniać więcej błędów w ataku. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy łodzianki wypracowały sobie więc trzy gole przewagi i na przerwę schodziły przy wyniku 15:12.
Początek drugiej połowy nie wskazywał na to, że gospodynie wygrają to spotkanie różnicą aż 10 bramek. Pierwsze minuty ponownie były wyrównane. Jednak od 38. do 46. minuty miejscowe urządziły sobie ostre strzelanie. W tym czasie rzuciły aż sześć goli nie tracąc przy tym żadnego. Momentalnie zrobiło się 24 do 14 i zawodniczkom Dwójki ciężko było myśleć o zwycięstwie. Mające komfortową przewagę łodzianki do końca spotkania kontrolowały wydarzenia na boisku i ostatecznie wygrały 30:20. W ekipie GUKS-u najlepszą strzelczynią została Michalina Gryczewska, która rzuciła 4 bramki, a po trzy trafienia zanotowały Aleksandra Szymborska, Martyna Matysek oraz dotychczasowa liderka klasyfikacji króla strzelców I ligi, Amanda Szymborska.
Po pięciu meczach Dwójka zgromadziła tylko trzy punkty i zajmuje, wspólnie z zespołem K.S. AP-Poznań przedostatnie, 9. miejsce. I właśnie z tą drużyną podopieczne trenerów Janusza Świętonia i Stanisława Niedbały zmierzą się w następnym meczu, który odbędzie się w sobotę, 11 listopada o godz. 16.00 w hali II Liceum Ogólnokształcącego w Łomży. Wstęp wolny.
is