Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@

Filip Tatera ze złotem, Wiktor Kosowski ze srebrem

- Mam wrażenie, że z końcem roku na turniejach nabrałem tempa i osiągam lepsze wyniki – cieszył się z 2. miejsca na turnieju tenisowym JBB Nadzieja Cup 13-letni Wiktor Kosowski z UKS Return w Łomży. Od wychowanka trenera Tomasza Waldzińskiego lepszy z 15-tki młodzików od Olsztyna po Warszawę był 14-letni Filip Tatera z KS Budowlani Olsztyn, którego mama, tata, ciocia, wujek i dziadek grają w tenisa. Postanowił im sprostać i dać satysfakcję trenerom od 6. roku życia: Pawłowi Umbras i Mikołajowi Borkowskiemu. W rankingu Polskiego Związku Tenisowego Filip Tatera jest 20., o rok młodszy Wiktor Kosowski 66. Łomżyniak wcześniej wygrał z olsztyniakiem w Gdańsku.

- Sukces organizacyjny nie przekładał się do tej pory na sukces zawodniczy, dlatego tak nas cieszy gra Wiktora, który wygrał 5 z sześciu meczów i zdobył drugie miejsce – cieszyła się trenerka Ola Durzyńska (we wtorek trener Tomasz Waldziński prowadził obóz tenisowy z III LO w Mazurskim Marzeniu nad jeziorem). - Miał dobre starty na turniejach w Zielonej Górze. Wrocławiu, Szczawnie Zdroju, stawał na podium. W Łomży na zwycięstwa zapracował głową, nie denerwował się, nie dał się ponieść emocjom. Stoczył bardzo zacięte pojedynki, dużo się nabiegał i napocił, ale było warto.  Adam Chojnowski, 14-latek z Łomży, traktuje tenisa jak zdrową rekreację, nie wiąże z nim nadziei na przyszłość. Uczeń PG 6 chce uczyć się w I LO i studiować medycynę lub na SGH w Warszawie. Na 6 meczów 1 wygrał, dwa dostał walkowerem. 12-letni skrzat Antoni Śmiechowski wystąpił jako nadzieja klubu Return na przyszłe sukcesy. Trójka reprezentowała Łomżę w ogólnopolskim turnieju przez 3 dni na dwóch kortach  III LO. A właściwie 4 dni - w poniedziałek padał deszcz noc i dzień. 

Wiktor Kosowski i podziękowania
- Na sukces w Łomży więcej pracowałem, myślę, że solidnie – dzieli się wrażeniami we wtorek po ostatnich meczach Wiktor Kosowski. - Wcześniej grałem z tatą, ale to były „odbijanki”, żeby piłkę przebić na drugą stronę siatki. Z panem Tomkiem Waldzińskim zaczęła się nauka technik uderzania, mocniejszego serwu, gry ofensywnej, do tej pory raczej broniłem się. Poczułem, że zrobiłem duże postępy. Najpierw grałem w piłkę nożną w MŁKS, ale w tenisie zwycięstwo jest moje, nie drużyny. To zwiększa poczucie satysfakcji. Kiedyś rzucałem rakietą, jak przegrywałem punkty. Przeżywałem za bardzo emocjonalnie walkę na korcie. Wiem, że mogłem lepiej zagrać z Filipem Taterą, ale mam nadzieję na rewanż, może gdy będziemy kadetami. Staram się naukę w SP nr 7 godzić z treningami pięć razy w tygodniu po półtorej godziny. Odrabiam lekcje, powtarzam materiał i... czas na trening.
Trzeci w OTK był Igor Daszczuk z KS Budowlani, czwarty - Jakub Mackiewicz z ST Matchpoint. Na korcie gratulacje składali, dziękująć rodzicom, trenerom i sponsorom, m.in. Ewa Waldzińska i prezes UKS Return Tomasz Poreda oraz red. Maciej Kowalski z Radia Nadzieja. Wicedyrektor III LO Renata Maliszewska – Bagińska przypomniała, że to 13. turniej tenisowy, a trzeci razem z JBB. 
- Co roku jestem na około 25 turniejach w Polsce i doceniam trud UKS Return, że łomżyński turniej zorganizował bardzo starannie – ocenia sędzia naczelny PZT Janusz Sewastianow. - W poniedziałek po nocnej ulewie kortowi do godziny 22. usuwali wodę z kortów. W III LO mamy pomieszczenia, szatnie, toalety. Wszystkie sprawy rozwiązywane są na bieżąco. JBB zorganizowało grilla i częstuje nas wędlinami. Podkreślam porządną prace osób zaangażowanych, bo z tym w kraju bywa różnie. A czterech najlepszych zawodników dostaje piękne puchary i cenne upominki, zaś wszyscy - medale.
Sędzia Sewastianow zwracał uwagę chłopcom na niewłaściwe słowa w chwili ich zdenerwowania, na rzucanie rakietą o kort, niekoleżeńską postawę wobec przeciwnika. - Nadpobudliwość na korcie jest szkodliwa, narzekanie na pole gry i pogodę nie pomaga w koncentracji – tłumaczy. - Turniej w Łomży jest flagowy dla tej kategorii wiekowej młodzicy w Polsce płn.-wsch. Łomża urasta do rangi miasta sztandarowego, o czym świadczy, że zgłosiło się 36 zawodników, by walczyć o punkty PZT.

Mirosław R. Derewońko

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę