Wywalczyli srebro... i czują niedosyt
Wczoraj informowaliśmy o sukcesach piłkarek „Łomżyczki” trenera Henryka Pestki, które po raz trzeci z rzędu wygrały finały wojewódzkie Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, a dziś chwalimy chłopców ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Łomży, którzy w tych samych rozgrywkach, po rewelacyjnej grze zajęli drugie miejsce, nieszczęśliwie przegrywając w finale z drużyną SP 4 Zambrów 2 : 3. - Była szansa i mamy niedosyt – mówi Jerzy Szlesiński, trener piłkarzy z „siódemki”, podkreślając, że wcześniej jego podopieczni wygrali pięć meczów z rzędu, a zawodnik „siódemki” Mateusz Mościcki został uznany za najlepszego bramkarza turnieju.
Finały XVII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” w województwie podlaskim odbyły się na stadionie OSiR w Sokółce. Organizatorzy podkreślają, że w tym roku rozgrywkom chłopców w kategorii wiekowej do lat 10, w której rywalizowała ekipa SP 7 Łomża, towarzyszyły „niesamowite emocje”. Łomżanie w grupie wygrali wszystkie trzy mecze, w tym dwa z Mońkami i Hajnówką, bardzo wysoko 6 do 0. W ćwierćfinałach było już troch trudniej. Najpierw „siódemka” pokonała szkołę z Kleosina 1 do 0, a następnie zagrała bardzo trudny mecz z drużyną z Białegostoku. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 0 do 0. O tym, która drużyna przejdzie dalej musiały zdecydować rzuty karne, których przebieg był jak z prawdziwego horroru.
- W tym spotkaniu ciężar gry i zimną krew także w karnych wzięli na siebie Jakub Firmuga i Szymon Szlesiński oraz świetnie broniący Mateusz Mościcki – opowiada trener podkreślając, że było to niesamowite przeżycie. - Do karnych wystawiłem trzech najlepszych zawodników. To my strzelaliśmy jako pierwsi i nie trafiliśmy w bramkę. Zdecydowanie lepiej zaczęli przeciwnicy, którzy w pierwszej serii strzelili gola. W drugiej serii znowu my nie trafiamy, ale na szczęście nasz bramkarz broni karnego. Jest trzecia seria i my strzelamy, a oni pudłują. Znowu jest remis 1 do 1 więc kolejni zawodnicy muszą strzelać karne. Czwarta seria i my znowu nie strzelamy, ale nasz bramkarza ponownie broni. Spotkanie rozstrzygało się dopiero w piątej serii, gdy najpierw nasz zawodnik strzelił gola, a później nasz bramkarz obroni strzał przeciwników – relacjonuje Jerzy Szlesiński.
Dzięki temu zespół SP 7 Łomża dostał się do finału, gdzie ich przeciwnikiem był zespół SP 4 Zambrów. Niestety tu szczęście trochę opuściło łomżan.
- To był trzeci mecz z rzędu praktycznie bez odpoczynku. Był emocje po trudnych karnych, stres i w naszą grę wdarło się trochę chaosu. Byliśmy dobą drużyną, ale niestety przegraliśmy 2 do 3 i to piłkarze z Zambrowa pojadą na finały w Warszawie. Była szansa i mamy niedosyt, ale taka jest piłka – mówi Szlesiński.
Trener, który jest rodzicem jednego z piłkarzy mówi, że cieszy się, że udało się zbudować drużynę, która udowodniła, że może osiągać sukcesy.
- Dziękuję za wsparcie dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 7 w Łomży i pani Elżbiecie Filipek, która była z nami na finałach Turnieju i razem przeżywaliśmy te wszystkie emocje – mówi.
Oto drużyna SP 7 Łomża, która w finałach wojewódzkich XVII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” zajęła drugie miejsce w kategorii U-10: Mateusz Bagiński, Michał Biedrzycki, Jakub Firmuga, Jakub Lis, Filip Marszał, Mateusz Mościcki, Kacper Piórkowski, Adam Puławski, Szymon Szlesiński, Jakub Żołnierowicz.