Promocja Łomży przez piłkę nożną i ręczną
150 tysięcy złotych na ŁKS 1926 Łomża, aby jego zespół mógł uczestniczyć w rozgrywkach rundy jesiennej nowej trzeciej ligi piłki nożnej i 50 tysięcy złotych dla GUKS-u „Dwójka” Łomża na rozgrywki zawodniczek klubu w pierwszej lidze piłki ręcznej przekazali, na wniosek prezydenta, radni Łomży. Uchwała została podjęta jednomyślnie.
Wniosek o przekazanie z kasy miasta 150 tys. zł dla ŁKS 1926 Łomża prezydent złożył do radnych w ubiegłym tygodniu. Propozycja udzielenia dotacji dla piłkarek ręcznych zapadła w ostatniej chwili. Jak mówił radnym trener Stanisław Niedbała wczoraj ze Związku Piłki Ręcznej dostał propozycję, aby zespół GUKS-u „Dwójka” Łomża, który wygrał rozgrywki drugoligowe, mógł zagrać w pierwszej lidze. Wcześniej „Dwójka” przegrała baraże o wejście na najwyższy w kraju poziom rozgrywek piłkarek ręcznych, ale komisja Ligi ZPR w Polsce zadecydowała o powiększeniu ligi z 10 do 12 zespołów. Aby podjąć wyzwanie klub potrzebował środków. Trener Niedbała szacował, że roczny budżet klubu powinien wynosić ok. ćwierć miliona złotych, ale do końca roku potrzebne jest ok. 120 tys. zł.
- Prosimy o 50 – 60 tys. zł, a resztę będziemy szukać po sponsorach – mówił trener Niedbała podkreślając, że awans do pierwszej ligi to ogromne wyzwanie, ale i promocja miasta. - Przed rokiem wystąpiliśmy też dość nieoczekiwanie w drugiej lidze i wygraliśmy wszystkie mecze. Dziewczyny, które wiedzą, że u nas mogą grac w pierwszej lidze chcą wrócić do miasta i tu podjąć studia – dodawał dziękując prezydentowi Chrzanowskiemu za zrozumienie i chęć wsparcia klubu.
Także występujący przed miejskimi radnymi Jarosław Kulesza, eks-prezes ŁKS 1926 Łomża, który przekonywał radnych do poparcia prezydenckiej propozycji przekazania klubowi piłkarskiemu dodatkowych 150 tys. zł chwalił prezydenta Łomży.
- To najbardziej otwarty na współpracę z trzech prezydentów Łomży z którymi miałem okazję współpracować – mówił Kulesza wskazując radnym, że wniosek z jakim wystąpił klub opiewał na 400 tys. zł.
Początkowo pieniądze dla ŁKS-u prezydent chciał przekazać z działu obejmującego dotacje na realizację zadań zleconych stowarzyszeniom, ale jak tłumaczył „ze względu na ograniczenia prawne w przyznawaniu dotacji na działalność sportową dla stowarzyszeń” ostatecznie te środki ulokował w dziale administracja publiczna, rozdział promocja jednostek samorządu terytorialnego jako „działania promocyjnej podczas rozgrywek rundy jesiennej III ligi na obszarze całego kraju”. Wniosek prezydenta o zmiany w budżecie m.in. zabezpieczające środki na dotacje dla obu klubów sportowych jednomyślnie poparli wszyscy miejscy radni.