Bardzo dobry występ Joanny Sokołowskiej w Cetniewie
1 złoty, 2 srebrne i 1 brązowy medal zdobyli reprezentanci Polski w kategoriach kadetów i juniorów w 5-dniowym turnieju ITTF Premium Junior Circuit Polish Open w Cetniewie. Wśród polskich zawodników była także Joanna Sokołowska z KU AZS PWSIiP Łomża. Sokołowska zaprezentowała się bardzo dobrze zdobywając miejsce 5-8. - Jest to duży sukces Joanny – podkreśla trener Wacław Tarnacki. - W walce o medal przegrała mecz 2:3 z Rosjanką Kristiną Kazantsevą, która wygrała cały turniej.
Nieco lepiej akademiczce poszło w turnieju deblowym. W pierwszym pojedynku Sokołowska grając, podobnie jak w drużynie, z Bartoszek ograły Szwedki Hannę Kjellson i Rebeccę Muskantor 3:0. W kolejnym spotkaniu lepsze okazały się jednak reprezentantki Czech, Zdena Blaskova i Gabriela Stepanova, które zwyciężyły 3:1 - Z występów zarówno w drużynie jak i deblu Aśka nie jest zadowolona. Według mnie zestawienie jej do debla z obrończynią, jaką jest Bartoszek, to nie był dobry pomysł. Uważam, że Asia potrzebuje jako partnerki do gry mocno i szybko grającej zawodniczki i taka para spisywałaby się lepiej - ocenia trener Wacław Tarnacki.
Słabsze występy w deblu i drużynie Sokołowska powetowała sobie w najważniejszym turnieju indywidualnym. W fazie grupowej pokonała zawodniczkę z Singapuru, Koh Kai Xin Pearlyn 3:0 oraz uległa po zaciętym spotkaniu Rumunce Marii Muntean 2:3 i dzięki najlepszemu bilansowi setów zajęła w niej pierwsze miejsce.
Pochodząca z Kolna pingpongistka dobrze radziła sobie w głównej drabince zawodów. W 1/16 finału 3:2 pokonała Daryę Kisel z Białorusi, a w 1/8 straciła tylko seta z Rumunką Krisztiną Vargą i znalazła się w ćwierćfinale. Tam stoczyła zacięty, pięciosetowy bój z późniejszą zwyciężczynią całej imprezy, Rosjanką Kristiną Kazantsevą - W pierwszym secie Asia prowadziła 9:7, ale ostatecznie to jej rywalka wygrała tę partię. Potem gra była równa i o losach pojedynku miał zadecydować tie break. Ostatniego seta również bardzo dobrze zaczęła Sokołowska wychodząc na szybkie prowadzenie 2:0. Niestety w tym momencie jej gra się zacięła. Duży problem miała szczególnie na stronie bekhendowej, co bezlitośnie wykorzystała Rosjanka wygrywając do 3 - relacjonuje Tarnacki - Mimo tej porażki jesteśmy bardzo zadowoleni z tego występu, bo do Cetniewa przyjechały czołowe zawodniczki Europy w tej kategorii wiekowej. Widać więc, że nasza praca idzie w dobrym kierunku.
Teraz utalentowana zawodniczka przez jakiś czas będzie nadrabiać zaległości w szkole, by już 12 czerwca wyjechać na tygodniową konsultację do Ośrodka Szkoleniowego Kadry Polski do Gdańska, gdzie dostała zaproszenie od trenerów Reprezentacji Polski.
is