Z ŁKS-u na trenera reprezentacji województwa
- Tutaj można stworzyć przepiękny ośrodek piłkarski – mówi o Łomży Sławomir Stanisławski, trener młodych piłkarzy ŁKS-u Łomża, który wczoraj został powołany na stanowisko Trenera Reprezentacji województwa podlaskiego rocznika 1996. To pierwszy w historii województwa podlaskiego przypadek, że trenerem reprezentacji zostaje szkoleniowiec spoza Białegostoku.
Sławomir Stanisławski kiedyś sam grał w piłkę, a szkoleniowcem jest już od kilkunastu lat. Trenował nie tylko młodzież w Łomży, ale również młodzież i seniorów w kilku miastach regionu. Jego osiągnięcia sportowe, ale także doskonałe podejście pedagogiczne w pracy z młodzieżą
dostrzeżono teraz w Podlaskim Związku Piłki Nożnej w Białymstoku.
- Traktuję to jako swoiste docenienie tego wszystkiego co z piłkarską młodzieżą w Łomży robimy – mówi Stanisławski. - Osobiście jest to dla mnie wyzwanie w karierze trenerskiej – dodaje.
Sławomir Stanisławski dziś trenuje młodych piłkarzy ŁKS-u Łomża i jak zapewnia w związku z powołaniem na trenera Reprezentacji województwa nie zamierza z tych zajęć rezygnować.
- Dziś w ŁKS-ie Łomża jest siedem grup młodzieżowych. Jest dobrze, ale oczywiście mogło by być lepiej – dodaje oceniając to co w ostatnich latach w łomżyńskiej piłce nożnej zaszło.
W ocenie Sławomira Stanisławskiego bardzo duże dobrego dla piłki w mieście zrobił Rafał Buguski, który bezpośrednio z boiska w Łomża trafił do piłkarskiej ekstraklasy.
- Młodzież już wie, że można zrobić taką karierę i chcą iść w jego ślady – ocenia szkoleniowiec.
Dziś w ŁKS-ie Łomża jest siedem grup młodzieżowych. Wśród nich są talenty także na miarę Rafała Boguskiego. W reprezentacji województwa podlaskiego 13-latków jest pięciu piłkarzy ŁKS-u – wychowanków Stanisławskiego.
- Mamy w ŁKS-cie co najmniej kilku zawodników mają predyspozycje aby grać co najmniej na zapleczu ekstraklasy – mówi szkoleniowiec. W jego ocenie największe szanse z tej grupy ma Robert Kalanek (95r.), który w październiku ma jechać na konsultacje Reprezentacji Polski. Jest dobrze, ale oczywiście mogło by być lepiej.
- Dziś w Łomży możemy bez większych problemów prowadzić piłkarza do 15 – 16 roku życia, później niestety tracimy kontakt z krajową czołówką – mówi przywołując kolejne turnieje w których młodzi piłkarze ŁKS-u na równi walczą z młodzieżą nawet z klubów ekstraklasy. - Tutaj można stworzyć przepiękny ośrodek piłkarski i chciałbym mieć kiedyś taką możliwość – dodaje.
Dziś jednym z większych problemów na jakie napotykają kilkunastolatkowie grający w piłkę w ŁKS-sie jest dostęp do bazy treningowej.
- Aby grać w piłkę na europejskim poziomie trzeba w nią grać przez co najmniej 9 miesięcy w roku i właściwie non stop. U nas ogranicza się to do trzech – czterech miesięcy i to po trochu – podkreśla trener.