„Orbitrek eliptyczny”, czyli siłownia „nie z tej ziemi” w Łomży
Orbitrek eliptyczny to nie jakiś tam kosmiczny sputnik, ale jedno z urządzeń napowietrznej siłowni w Łomży. Sześć urządzeń do ćwiczeń ciała ustawiono przy kompleksie boisk „Orlik” przy ul Katyńskiej. Z kosmosem kojarzy się nie tylko nazwa jednego z nich. Urządzenia, na których zakup miasto wydało kilkadziesiąt tysięcy złotych, otacza bowiem iście księżycowy krajobraz... Wiceprezydent Marcin Sroczyński podkreśla, że kamieni i gruzu tutaj być nie powinno i nawet on nie wie skąd się one tu wzięły...
Sześć urządzeń do ćwiczeń: krzesełko do podnoszenia masy ciała (wyciskanie), narciarz/surfer, ławka skośna do ćwiczeń brzucha, masażer bioder i pleców, rurki równoległe do ćwiczeń oraz - wspomniany już wcześniej - orbitrek eliptyczny, na placu przy kompleksie boisk „Orlik” ustawiono kilka tygodni temu. Niestety porozrzucane fragmenty betonowych płyt, różnej wielkości kamienie, a czasami nawet wystające z ziemi druty sprawiają wrażenie, że teren na którym stanęła siłownia został ucharakteryzowany wręcz księżycowo...
- Wiem co pan napisze, ale nie pokazuje się pracy w połowie realizacji – mówi Marcin Sroczyński, zastępca prezydenta Łomży, gdy pytamy o to czy nie dało się tego uporządkować.
Wiceprezydent, którego dziś spotkaliśmy na siłowni, po chwili dodaje jednak, że i on jest widokiem zaskoczony.
- Mnie przy tym nie było, ale mam zdjęcia gdy ustawiano te urządzenia i tych kamieniu i gruzy tu nie było – twierdzi Sroczyński. - To nie powinno tak wyglądać – dodaje i zapewnia, że do końca roku cały teren zostanie uporządkowany. Ma być zielona trawa, żwirowe alejki i ścieżka rowerowa prowadząca bezpośrednio do pobliskiego Parku.
Na zakup siłowni miasto wydało ok. 30 tys zł. Pieniądze na zakup pochodziły z ubiegłorocznego budżetu, które radni przesunęli jako środki niewygasające na ten rok. Łącznie było to niemal 185 tys zł, za które m.in. uporządkowano teren łącznie z rozbiórką starych magazynów i kupiono siłownię. Sroczyński zapewnia, że to dopiero początek siłowni i jeśli mieszkańcy będą chcieli z niej korzystać ustawione zostaną jeszcze inne urządzenia.