Wysoka przegrana, ale...
Tenisistki stołowe AZS PWSIP WAŁKUSCY Łomża, mimo chęci nie sprawiły niespodzianki i nie ograły liderujących w pierwszej lidze grupy północ zawodniczek klubu GLKS Nadarzyn. Wczorajszy mecz w Piątnicy zakończył się wysokim zwycięstwem gości 9 : 1. Honorowy punkt dla łomżanek zdobyła Kamila Świniarska, pokonując w ostatnim pojedynku meczu Magdalenę Szczerkowską. Wcześniej zacięty pojedynek z tą zawodniczką, która reprezentowała Polskę na mistrzostwach Europy (seniorek), prowadziła grająca w barwach AZS PWSIP WAŁKUSCY Łomża Chinka Ren Bingran. Niestety przegrała 2 : 3.
Drużyna to lider naszej grupy rozgrywek I ligi tenisa stołowego kobiet i jak twierdzi Wacław Tarnacki trener AZS PWSIP WAŁKUSCY Łomża przyszły zespół ekstraklasy. Zdobycie jednego punktu przez Kamilę Świniarską było dużym zaskoczeniem, a niewiele zabrakło aby były jeszcze dwie takie niespodzianki. Ich autorka mogła być wspomniana już Ren Bingran, która w singlu uległa najlepszej zawodniczce gości dopiero w piątym secie. Podobnie zacięty pojedynek Ren Bienżan w parze z Katarzyną Listwon stoczyła przeciwko Szczerkowskiej i Klaudii Kusińskiej (najlepsza kadetka w Europie), ale także i tym razem zawodniczki z Nadarzyna nie dały się ograć.
Wczorajszy mecz w Piątnicy był przedostatnim w I rundzie rozgrywek. Łomżankom pozostało jeszcze spotkanie na wyjeździe z Notecią Inowrocław.