Od porażki... do porażki
Kolejny słaby występ piłkarzy ŁKS Łomża. Tym razem na własnym boisku łomżanie wysoko bo aż 0 : 4 przegrali z Wigrami Suwałki. - Tak nie grają nawet w juniorach - oceniał grę swoich podopiecznych trener ŁKS-u Ryszard Milewski. To już piąta (wliczając mecze ligowe i rozgrywki pucharowe) porażka łomżan pod wodzą tego szkoleniowca.
Po przerwie goście skutecznie wykorzystywali błędy łomżan i wyprowadzali kontrataki. Trzy z nich zakończyły się podwyższeniem rezultatu... W 65 minucie do bramki ŁKS-u piłkę skierował Maciej Makuszewski, w 83. Daniel Ołowniuk, a wynik spotkania na 0 : 4 ustalił Łukasz Stasiak strzelając gola w doliczonym czasie gry (92.)