Kolejna porażka.
ŁKS Łomża uległ na własnym stadionie 1 : 2 z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Sił zawodnikom z Łomży starczyło tylko na 60 min. Później grali tylko goście. ŁKS w dzisiejszym spotkaniu poprowadził II trener Darek Narolewski. Po meczu z zadowoleniem mówił trener gości Tomasz Muchiński: jest to nasze pierwsze zwycięstwo wyjazdowe w tej rundzie, ... bardzo się cieszę że zawodnicy dzisiaj z pianą na ustach z wielką determinacją starali się odrabiać straty na początku i potem postawić kropkę nad i.
Po meczu obraz drużyny nie jest najlepszy. Piłkarze sił mają tylko na 60 minut, a co później? Po spotkaniu denerwował się Artur Łazar, miał pretensję, że nie wszyscy wkładają serce do walki: my mamy taki zespół, że jak dwa ogniwa odpadną to gramy w dziewiątkę albo w ośmiu, a w ośmiu wygrać mecz to ja nie widziałem - mówił zawodnik ŁKSu.
II trener ŁKSu Dariusz Narolewski na pomeczowej konferencji powiedział: wszyscy wiedzą, że zespół jest w przebudowie, a ja jestem w zastępstwie. Wiadomo, że będzie nowy trener, p. Milewski a ja będę dalej asystentem (dostałem taką propozycję od zarządu). Dziś zagraliśmy jak na nasze możliwości w miarę dobrą pierwszą połowę meczu, w konsekwencji nie straciliśmy bramki. Wiadomo, że zespół przyjezdny gra dobrze stałe fragmenty gry, ..., staraliśmy się to jakoś eliminować chociaż i tak dochodzili do sytuacji strzeleckich. Na nasze szczęście niewykorzystanych. Szkoda, że w pierwszej połowie meczu nie strzeliliśmy bramki na 2 : 0, bo mieliśmy praktycznie do szatni po stałym fragmencie gry. Druga połowa to za mało konsekwencji w grze defensywnej, cofnęliśmy się za mocno do tyłu, trochę chłopakom w końcówce brakowało siły, chociaż chciałbym tu dziś wszystkim podziękować za ambicję, walkę do końca i jak na nasze możliwości zagraliśmy niezły mecz.