Charytatywny koncert dla Filipa
– Filipek 28 kwietnia skończył trzy latka. Wiotkie porażenie mózgowe czterokończynowe charakteryzuje się u niego tym, że wszystkie mięśnie, łącznie z przełykiem są bardzo wiotkie. Dopiero pół roku temu zaczął jeść jakieś małe kanapeczki. Cały czas walczymy o to, żeby postawić go na nogi, żeby mógł samodzielnie chodzić - opowiada Agnieszka Wądołowska, mama chorego chłopca. Niestety rehabilitacja dziecka jest bardzo kosztowna. Na szczęście w pomoc rodzinie włączają się ludzie dobrej woli organizując różnorakie akcje na rzecz Filipka. Teraz muzycy z kilku łomżyńskich kapel chcą zagrać charytatywny koncert dla Filipa.
Milion dotacji to za mało
Miastu Łomża raczej nie uda się wykorzystać miliona złotych dotacji przyznanej w lutym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na drugi etap przebudowy i rozbudowy budynku Filharmonii Kameralnej im. W. Lutosławskiego. Problem polega na tym, że ten etap remontu dawnej sali widowiskowej urzędu wojewódzkiego wyceniany jest na 7 milionów złotych, a miasto nie ma własnych pieniędzy aby aż tyle dołożyć do dotacji.
Psychologia geniusza w PWSIiP
Z jednej strony zgorzkniały starzec, wiedzący doskonale o tym, że jako kompozytor jest tylko sprawnym rzemieślnikiem. Naprzeciwko niego młody, nie do końca zdający sobie sprawę ze swego geniuszu człowiek, któremu stworzenie arcydzieła przychodzi z niewyobrażalną łatwością. Psychologiczną operę „Mozart i Salieri” Nikołaja Rimskiego-Korsakowa zaprezentowali artyści biorący udział w XXII Międzynarodowym Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Program koncertu dopełniły najpopularniejsze arie i fragmenty „Requiem” Wolfganga Amadeusza Mozarta. – Podstawowy punkt programu to opera „Mozart i Salieri” – mówi Jacek Szymański. – A ponieważ sama ta forma jest bardzo krótka, ta psychologia i filozofia życia, twórczości i podejścia rzemieślnika do geniusza, niejako zmusza, by powiedzieć wszem i wobec: a jednak Mozart wygrywa!
Słynne organowe bisy młodego wirtuoza
Recital organowy Macieja Ingielewicza uświetnił 11 dzień XXII Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Student gdańskiej Akademii Muzycznej, prezenter słynnych organów archikatedry oliwskiej i zdobywca nagrody Fryderyka za płytę nagraną z chórem Collegium Musicum, wykonał w łomżyńskiej katedrze legendarne utwory Jana Sebastiana Bacha oraz dzieła innych, wartych przypomnienia kompozytorów. – Gdy rozmawiałem z dyrektorem artystycznym festiwalu, dr Jackiem Szymańskim i powiedział mi o pomyśle, który przygotował specjalnie dla mnie, koncercie pt. „Słynne bisy”, już wiedziałem, że to będzie bardzo ciekawe wyzwanie, z nieczęsto grywanymi utworami! – mówi Maciej Ingielewicz.
„Matka Wieczności” w łomżyńskim muzeum
Zainspirowane obrazami i rzeźbami sprzed wieków współczesne spojrzenie na postać Maryi można oglądać w Muzeum Północno-Mazowieckim w Łomży. To wystawa prac aż 22 artystów z Polski i zagranicy, którzy uczestniczyli w warsztatach w podkrakowskim Hebdowie, gdzie znajduje się sanktuarium maryjne. – To temat przepiękny który wszyscy lubimy, wizerunki Matki Boskiej z najpiękniejszymi elementami sztuki, nie tylko sakralnej! – podkreśla Karolina Skłodowska, kierownik Galerii Sztuki Współczesnej.
Trzech tenorów w Czartorii
Kilkaset osób wysłuchało koncertu „Wielka sława to żart” podczas XXII Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Jacek Szymański, Bartłomiej Szczeszek i Marek Szymański zaśpiewali w ośrodku ,,Iris” w Czartorii operetkowe i operowe arie tenorowe oraz słynne pieśni neapolitańskie. – Chodzi o to, żeby publiczność się cieszyła – mówi Jacek Szymański. - Dlatego śpiewałem też razem z kolegami, a żeby było jeszcze ciekawiej, to dołączyła do nas sopranistka Elżbieta Małgorzata Mach, która z każdym z tenorów zaśpiewała duet! Tenorów w Czartorii wspierali też pianista Piotr Łukaszczyk oraz Dariusz Wójcik, który prowadził koncert.
Wielka gala z awarią w tle
Jacek Szymański i 6. innych śpiewaków wzięło udział w wielkiej gali operowej „Żyję sztuką, żyję miłością” podczas XXII Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Artyści scen gdańskich, wrocławskich i poznańskich zaśpiewali w auli Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości najsłynniejsze operowe arie takich mistrzów jak: Verdi, Puccini, Donizetti, Rossini czy Bellini. Nie przeszkodziła im w tym nawet awaria fortepianu, zalanego wodą wyciekającą z klimatyzacji, który odmówił posłuszeństwa już po pięciu utworach. – Okazuje się, że pod dachem może również kapać woda – mówi Jacek Szymański. – Ale pan Marek Szumowski był na miejscu i szybko podmienił ten mechanizm młotków z dźwigniami, które powinny być absolutnie suche i koncert mógł trwać dalej!
„Sen o niepodległej” dla biskupa Tadeusza
Jacek Szymański, Dariusz Wójcik, Alicja Rumianowska i Paweł Lipski wykonali w Centrum Katolickim przy parafii Krzyża Świętego program polskich pieśni patriotycznych. Koncert odbył się w ramach XXII Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża i był dedykowany zmarłemu 1 czerwca biskupowi Tadeuszowi Zawistowskiemu. – Poświęcamy ten koncert wspaniałemu człowiekowi i wspaniałemu kapłanowi, ale przede wszystkim trzeba podkreślić, że ksiądz biskup Tadeusz Zawistowski był wielkim patriotą! – zaznacza Jacek Szymański, dyrektor artystyczny festiwalu i pomysłodawca koncertu. – Mocno wierzę, że śp. ksiądz biskup Tadeusz, który rzeczywiście uczył nas: alumnów, wiernych i kapłanów patriotyzmu, dużo rozmawiał z biskupami na temat naszej ojczyzny, byłby bardzo szczęśliwy, gdyby był tu obecny! – mówił biskup Tadeusz Bronakowski.
Patriotycznie w ratuszu
Koncert muzyki polskiej „Znasz-li ten kraj” uświetnił szósty dzień XXII Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. W łomżyńskim ratuszu zaśpiewali sopranistka Bogna Forkiewicz i tenor Jacek Szymański oraz zagrali pianiści: Chinka Han Ying, Bułgarka Daniela Angelova i Maciej Gański. – Taka muzyka gości niestety dość rzadko na festiwalach – podkreśla Bogna Forkiewicz. – Fortepianowa częściej, ale ta przepiękna liryka wokalna, która jest śpiewana w szkołach, często nucona w domu, jest pomijana na takich imprezach, dlatego trzeba ją przypominać! Piątkowy koncert był też kolejną okazją do podkreślenia faktu, że Jacek Szymański, twórca festiwalu i jego dyrektor artystyczny, obchodzi w tym roku jubileusz 30-lecia pracy scenicznej.
Puzonowa rumba u kapucynów
Złożony z czterech puzonistów TrombQuartet zagrał w kościele ojców kapucynów podczas XXII Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Artyści z Poznania popisowo wykonali zarówno utwory klasyczne, jak też muzykę filmową, rozrywkową i standardy jazzowe. – Ten kwartet puzonowy jest ewenementem w skali kraju! – podkreśla dyrektor artystyczny festiwalu Jacek Szymański, dodając, że istnieją różne kwartety, puzonowe już znacznie rzadziej, ale ten jest jedynym działającym tak regularnie i na tak wysokim artystycznym poziomie. – Wiemy, że istnieje kwartet puzonowy w Krakowie, w Warszawie jest kwartet zajmujący się tylko muzyką dawną, są na pewno obowiązkowe kwartety w szkołach średnich czy akademiach muzycznych, ale koncertujący i robiący próby kwartet puzonowy – w tej chwili jesteśmy chyba jedynym takim zespołem w Polsce – potwierdza Piotr Banyś.
„Od Bacha do współczesności” w łomżyńskiej Katedrze
Błażej Musiałczyk, po raz drugi w swej karierze, wziął udział w Międzynarodowym Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Organista archikatedry w Gdańsku – Oliwie i prezenter tamtejszych słynnych organów, w łomżyńskiej Katedrze mistrzowsko zagrał wielkie dzieła Jana Sebastiana Bacha, ale również kompozytorów polskich oraz mniej znanych współczesnych twórców. Był to koncert o tyle nietypowy, że organistę wspomagała jego żona Anna Rocławska-Musiałczyk, a na bis zabrzmiał utwór, którego w niemal 500-letniej historii świątyni nikt by się nie spodziewał. – Dokładnie dwa lata temu, bo też 1 lipca, grałem swój pierwszy koncert w tej Katedrze – wspomina mistrz organów.
Hava Nagila w Kolnie
Dariusz Wójcik, niezrównany interpretator muzyki żydowskiej, był gwiazdą drugiego dnia Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. W dawnej synagodze w Kolnie artysta zaprezentował tradycyjne pieśni oraz utwory inspirowane żydowskim folklorem, a towarzyszyli mu trzej wyśmienici muzycy: pianista i lider zespołu, pochodzący z Łomży Paweł Lipski, skrzypek Grzegorz Gadziomski oraz klarnecista Przemysław Skałuba. Koncert poprowadził dyrektor artystyczny festiwalu Jacek Szymański. – Wymyśliłem sobie w pewnym momencie, że to jest to co chcę robić i co mi się podoba – mówi Dariusz Wójcik. – Dlatego staram się podchodzić do tej muzyki nie tyle technicznie, ale bardziej emocjonalnie, by ten przekaz był bardzo autentyczny!
Festiwal Drozdowo-Łomża rozpoczęty
Różnorodna muzyka świata zabrzmiała podczas niedzielnej inauguracji Międzynarodowego Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Na plenerowej scenie w Muzeum Przyrody w Drozdowie zaśpiewała Beata Dunin-Wąsowicz, a zagrali pianiści: Maciej Gański, Daniela Angelova z Bułgarii oraz Chinka Han Ying, dla której był to wyjątkowy koncert nie tylko z racji debiutu na festiwalu. Kolejne koncerty odbywać się będą codziennie, aż do finału w sobotę 12 lipca. – W tym roku mamy 22 koncerty na 22. festiwalu! – podkreśla jego twórca i dyrektor artystyczny Jacek Szymański. – Jest to kalejdoskop form muzycznych, każdy znajdzie coś dla siebie!
Poetyckie laury po raz 16
Miłosz Anabell z Warszawy zdobył główną nagrodę – 750 złotych – ogólnopolskiego Czerwcowego Konkursu Jednego Wiersza, organizowanego corocznie przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Łomży. Drugie miejsce i 500 złotych otrzymał Bogdan Nowicki ze Świętochłowic, jury wyróżniło też nagrodami po 300 złotych Krystynę Gudel z Suchowoli oraz Edwarda Lipińskiego z Hajnówki. Nagrodę publiczności zdobyła mieszkanka Łomży Beata Piechocińska, wyprzedzając jednym głosem debiutującą w konkursie inną łomżyniankę Elżbietę Bronowicz. W łomżyńskim konkursie debiutował też Miłosz Anabell, ale dla młodego poety i dramaturga zwycięstwo w takiej imprezie to nie pierwszyzna, zdobył już bowiem ponad sto nagród na innych konkursach poetyckich.
Współczesna i dawna Łomża wzrusza gości z Polski i świata
- Jestem jednym z uczestników 1. Zjazdu Wychowanków i Nauczycieli Szkół Ziemi Łomżyńskiej w 1958 r., miałem już nakaz pracy trzyletni jako nauczyciel – 57 lat później rozpoczął mowę Zygmunt Zdanowicz, piastujący od 17 lat funkcję prezesa Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, które po trzech latach znowu zorganizowało tym razem 15. zjazd w Łomży. - Moje słowa są zabarwione wielkim wzruszeniem i nostalgią... Pamiętam, jak ta wielka masa ludzi, około 1300, szła do Katedry, a na drugim piętrze Liceum Ogólnokształcącego na ławkach na papierowych serwetach stały kubki do oranżady... Wspomnienia tych, którzy są i których nie ma... Odwiedziny domów rodzinnych, szkół, gdzie się uczyliśmy, miejsc spotkań koleżeńskich i pierwszych randek...
Katedra sztuki wszelakiej pod Arkadami
15. wykładowców Katedry Sztuki Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej zaprezentowało swe prace na wystawie zbiorowej w Galerii Pod Arkadami. – Tak liczne grono artystów w tak małej, kameralnej przestrzeni to rzadkość – mówi kierownik galerii Przemysław Karwowski. – Wiele prac pokazywanych na tej wystawie jest godnych zauważenia, są bardzo różnorodne, mimo tego, że ich tematyka jest formalnie zawężona do tematu architektury. „Katedra Sztuki” to przegląd twórczych fascynacji białostockich twórców: od różnych form fotografii, grafiki, malarstwa czy rzeźby, aż do autorskich cynografów i szkła unikatowego.
Aula jak z marzeń już otwarta
Aula łomżyńskiej Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia po remoncie zmieniła się nie do poznania. To teraz dwukondygnacyjna sala koncertowa o świetnej akustyce i eleganckim wnętrzu. – Ci, którzy byli w październiku w tej sali: trochę niższej, trochę dłuższej i trochę obdrapanej pewnie nie spodziewali się, co tu dzisiaj zastaną – mówi dyrektor PSM Mirosław Korona. – Mam nadzieję, że będzie ona służyła nie tylko naszym uczniom, ale też dla dobra całego miasta! W inaugurującym nową odsłonę sali koncercie wystąpili najbardziej utalentowani uczniowie szkoły, w tym zwyciężczynie i laureatki niedawnego VII Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego „Mistrz literatury dziecięcej Oskar Rieding” w Warszawie.
Festiwal Drozdowo-Łomża czas zapowiadać
Już w najbliższą niedzielę rozpoczyna się XXII Międzynarodowy Festiwal Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Wśród 22. koncertów w Łomży i 11. innych miejscowościach są recitale organowe, koncerty pieśni patriotycznej oraz muzyki klezmerskiej, rozrywkowej, operetkowej oraz operowej. Specjalnym koncertem jubileusz 30-lecia pracy artystycznej uczci Dariusz Wójcik. Taką samą rocznicę będzie obchodzić na scenie dyrektor artystyczny i pomysłodawca festiwalu Jacek Szymański. – Jesteśmy artystami i jest to również powołanie, nie tylko zawód – podkreśla Jacek Szymański. – Dlatego jesteśmy w obowiązku szerzyć to dobro kultury i dziedzictwa narodowego, jesteśmy powołani wychodzić do każdej publiczności. Śp. moja profesorka i wspaniała śpiewaczka Halina Mickiewiczówna wspominała mi zawsze: Jacusiu, czy śpiewasz w metropolii w wielkiej operze czy w małej miejscowości, zawsze należy traktować koncert na najwyższym poziomie. I takich właśnie artystów zapraszam na nasz festiwal!
Łomżyński start do kariery młodych grafików
1. Ogólnopolskie Biennale Wklęsłodruku dla uczniów średnich szkół plastycznych zorganizowało Liceum Plastyczne im. Wojciecha Kossaka w Łomży. To jedna z dwóch szkół w Polsce organizujących tego typu biennale, a jego inicjatorkami są nauczycielki grafiki Katarzyna Swoińska i Gabriela Horosz. Efekty konkursu zaprezentowano na wystawie w Galerii Sztuki Współczesnej w Łomży. – To najlepsze prace wybrane na wystawę, nie tylko nagrodzone i wyróżnione – mówi Lidia Radziwanowicz, dyrektor Liceum Plastycznego im. Wojciecha Kossaka. – Przyjechały niemalże z całej Polski, od Bielska-Białej po Dąbrowę Górniczą, Bydgoszcz, Radom czy Supraśl. Myślę, że z każdym rokiem będzie tych prac coraz więcej, a my będziemy mieli możliwość dalszego promowania młodych twórców.
Taneczne „B.K. Step Show” - ambicja, talent i uciecha
Dziesięć lat temu Studio Tańca B.K. Step miało jedną grupę taneczną i dwoje instruktorów, a dziś grup jest 11, instruktorów pięcioro, a do tego własna siedziba przy al. Legionów, wspólnymi siłami tancerzy na nogi postawiona. Można ich było zobaczyć z wiertarkami i pędzlami na filmie, który rozpoczynał z hollywoodzką pompą „B.K. Step Show”, czyli prezentację twórczości artystycznej od przedszkolaków po „skansenowców” w wieku od 27 lat do lat 42. Takich tłumów na scenie i na widowni Centrum Kultury przy Sadowej w Łomży może i od początku swojej historii nie oglądało.
