przyPiSany do Łomży
Grzegorz Jakuć pełnomocnik powiatowy PiS powiatu ziemskiego białostockiego został dyrektorem Podlaskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łomży. Nowy dyrektor łomżyńskiego ARiMR-u ma 46 lat. Dotychczas poza działalnością partyjną w białostockich strukturach Prawa i Sprawiedliwości pracował jako zastępca wójta gminy Brańsk.
Polityki całej zabawie z wyłanianiem nowego dyrektora łomżyńskiego ARiMR-u dodaje fakt, że o fotel ten ubiegał się jego pryncypał, wójt gminy Brańsk i także działacz PiS, Krzysztof Jaworowski. Ba kandydat ten był uważany za „pewniaka”, bo jest „człowiekiem ministra Jurgiela”, ale nieoczekiwanie wycofał się z konkursu w ostatniej fazie... Pełniąca obowiązki prezesa całej Agencji Elżbieta Kaufman - Suszko (także z Białegostoku i także „człowiek Jurgiela”) postanowiła, że konkurs ponownie nie zostanie ogłoszony i w środę powołała na dyrektora Podlaskiego Oddziału ARiMR-u w Łomży Grzegorza Jakucia.
Teraz PiS
Rządowa Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa to łakomy kąsek dla działaczy politycznych. Było tak od początku jej powstania. Pierwszym dyrektorem w budynku przy ul. Nowej 2 był Wojciech Dzierzgowski z PSL. Wówczas w kraju rządziła koalicja SLD-PSL. Po jej rozpadzie i przejściu PSL do opozycji rządząca SLD szybko zamieniła peeselowskiego działacza na swojego człowieka. Fotel dyrektora w Łomży objął jednoznacznie kojarzony z SLD, Wojciech Szczepkowski. Po przegranych przez lewicę wyborach parlamentarnych także w Agencji do władzy dochodzi PiS - w warszawskiej centrali... i w oddziale w Łomży.