Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 23 listopada 2024 napisz DONOS@

Prezydent chce zmarnować 40 milionów złotych

Mimo, że budynek zdaniem władzy nie nadawał się na inwestycję, to i tak tam prezydent Łomży chce wydać 40 milionów złotych obiecanej dotacji. Dlaczego, pytają radni i mieszkańcy?

Miasto Łomża z funduszy unijnych na kulturę otrzymało 9,5 mln Euro. Za ponad 40 mln zł powstać ma „Książnica Łomżyńska” zwana także mediateką. W założeniu nowoczesny budynek pełnić ma funkcję biblioteki oraz zapewniać konsumpcję multimedialnych nowych mediów. Może być także wykorzystywany do innych działań społecznych czy kulturalnych, słowem XXI wiek. Problem w tym, że władze Łomży z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim na czele, pieniądze te chcą wpakować w remont starego, mało funkcjonalnego budynku biblioteki przy ulicy Długiej 13. Co jest rozgrywane, skoro ta sama władza wcześniej wiedziała, że ta lokalizacja nastręcza wiele problemów, o czym można przeczytać w odpowiedzi na interpelację radnych z 18. listopada 2022 roku.

„Miasto Łomża przeprowadziło analizę realizacji inwestycji pn. Książnica Łomżyńska w budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej zlokalizowanym przy ul. Długa 13” - informuje zastępca prezydenta Andrzej Garlicki. We wspomnianym piśmie przyznaje, że „budynek biblioteki nastręcza wiele problemów, które mogą być trudne do wyeliminowania i sprawić kłopoty w przyszłym użytkowaniu obiektu”. Te problemy to osuszenie fundamentów by zapewnić odpowiednio niską wilgotność w pomieszczeniach piwnicy, które miałyby być wykorzystywane jako magazyn księgozbioru. Pozostaje piwnica, bo ci sami urzędnicy za względu na obciążenia stropów stwierdzili o braku możliwości takiego magazynu na wyższych kondygnacjach. Rozbudowa o nowe skrzydło wiąże się z praktyczną likwidacją parkingu i wolnej przestrzeni działki. Ulica Jatkowa, od której jest dojazd do nieruchomości, wygląda źle, a o parkowaniu w zasadzie nie ma mowy. „Oczywistym jest – podsumowuje wiceprezydent Garlicki – że lokalizacja książnicy powinna być usytuowana w miejscu, które zapewni dostępność dla jak największej ilości mieszkańców miasta”. Słusznie. 

Poza wspomnianą kamienicą, pod uwagę brane były jeszcze dwie inne lokalizacje. Jedną z nich był zabytkowy budynek za Sądem Rejonowym stojący w parkingu nieruchomości i pusta działka przy ul. Katyńskiej, obok orlika. Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuciło propozycję Łomży, została więc „goła działka” przy Parku Jana Pawła II i budynek Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży.

„W skutek wyczerpania się innych możliwości, pozostaje rozbudowa” - przywołał stanowisko władz miasta radny Tadeusz Kowalewski. To wzbudza sprzeciw.

Początkowo na Książnicę lub jak kto woli mediatekę,  Łomża miała otrzymać 10 mln Euro. Później kwota ta spadła do 7,5 mln Euro i dzięki wsparciu wicemarszałka Marka Olbrysia, kwota ta urosła do 9,5 mln Euro.

Nasze miasto otrzymało niebywałą szansę na nowoczesny obiekt XXI wieku. Wszystkie dotychczasowe remonty w sferze kultury polegały na adaptacji starych budynków, czasem zabytkowych. Wiąże się to z wieloma ograniczeniami, chociażby wymiarów i ułożenia ścian nośnych oraz starych technologii budowania.

Jest jeszcze inna, nie wiem czy nie ważniejsza okoliczność - umiejscowienie. Dla starych łomżyniaków Łomża kończyła się na ulicy Polowej. Artysta malarz Jerzy Swoiński, autor loga 4lomza.pl,  wielokrotnie stwierdzał, że dalej to były tylko pola i sady. Dla młodszych mieszkańców miasta, Łomża zaczyna się od ulicy Sikorskiego i dalej na południe. Historycznie więc większość instytucji swoją siedzibę ma w starej części miasta.

„Długa i okolice to już niestety nie centrum, a mniej zamieszkana część miasta” - zauważa była dyrektor MBP Krystyna Sobocińska. Pewne pieniądze, jak to określał wiceprezydent Garlicki, które czekają od 2-3 lat dają niebywałą szansę pobudowania instytucji kultury XXI wieku dla nowej części miasta. Infrastruktura ma służyć  mieszkańcom, a tych większość mieszka na południu. Czy miejscem spotkań ambitniejszej młodzieży wolą władz miasta z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim na czele mają być kebabownie i McDonalds? Wspomniana druga lokalizacja przy ul. Katyńskiej, to działka miasta, na zagospodarowanie której rozpisano przetarg. Na około hektarowej działce miasto chce pobudować tory do jazdy na rolkach itp.

To idealna lokalizacja przyznają, ale anonimowo urzędnicy. Zdanie to podziela część radnych i wiele zainteresowanych osób. Wieloletnia dyrektorka Biblioteki Miejskiej w Łomży Krystyna Sobocińska stoi na stanowisku, że lepiej utworzyć nową placówkę, niż modernizować aktualną siedzibę, która od początku rodziła problemy z funkcjonowaniem. 

„Moim zdaniem jest to zły wybór i powinno się zrobić wszystko żeby go zmienić – mówi o planach włożenia ponad 40 mln zł w stary budynek biblioteki. - Dlaczego zły wybór? Zły ponieważ: na Długiej brak parkingu, Długa i okolice to już niestety nie centrum, a mniej zamieszkana część miasta, budynek biblioteki to obiekt z XIX w. pod nadzorem konserwatora zabytków więc na wszelkie zmiany trzeba mieć jego zgodę, budynek posadowiony jest na tzw. kurzawce i tak jak inne zabytki bez izolacji poziomej (np. poczta, seminarium, sąd, itp.) więc trzeba toczyć nieustanną walkę z wodą podciągającą murami, budynek to kamienica mieszczańska z pomieszczeniami w amfiladzie zupełnie nie przystającymi do potrzeb biblioteki, budynek nawet po rozbudowaniu od strony Jatkowej nie pomieści na poziomie 0 wszystkich agend, które powinny być dostępne dla czytelników na parterze. Nowoczesna biblioteka w zabytkowym obiekcie to jest możliwe i w wielu miejscach się sprawdza. W Łomży ze względu na ww. okoliczności, jeśli tylko pojawiła się taka możliwość, najlepiej jest stworzyć bibliotekę w nowym miejscu”. 

O refleksję i zmianę planów apelowali pod siedzibą biblioteki na ul. Długiej miejscy radni. Dariusz Domasiewicz pytał, czy inwestycję zaczyna się nie znając jej kosztów? Przestrzegał, żeby nie skończyło się jak w przypadku Starego Rynku. Tam remont nie dość, że trwał o wiele dłużej niż zakładano, to był dużo droższy. „Nie sztuka wbić łopatę, a po roku dwóch okaże się, że konserwator ma swoje wytyczne, które trzeba spełnić, a skąd finansowanie”. 

Zdaniem Domasiewicza biblioteka – Książnica Łomżyńska idealnie wpisuje się w teren przy Parku Jana Pawła II. Szeroki dostęp mieszkańców Łomży połączony z pięknym otoczeniem niewątpliwie wpłynęłoby dobrze na komfort i jakość życia mieszkańców. 

Z kolei radny Tadeusz Kowalewski zwracał uwagę, że obecna biblioteka ma około 2 tys. metrów, a minimalna potrzebna kubaturą wynosi 3 tys metrów i przy zastrzeżeniach Pani konserwator może być niemożliwa do osiągnięcia. „Lokalizacja w tamtym miejscu dała by szanse miastu by powstał nowy, nowoczesny budynek, który integrowałby mieszkańców młodszych i starszych”. Odwołał się do Grodziska Mazowieckiego i Tychów, które to miasta wybudowały jego zdaniem ładne, przestronne budynki, które służą nie tylko gromadzeniu księgozbioru, ale i integracji społecznej. 

Podczas listopadowej sesji Rady Miasta w imieniu prezydenta Mariusza Chrzanowskiego o Książnicy opowiadał jego zastępca Andrzej Garlicki. Radny Artur Nadolny przypomniał mu cytowaną wyżej odpowiedź sprzed roku o problemach związanych z obecną siedzibą. Zastępca prezydenta powoływał się na konsultacje z osobami „aktywnie działającymi w tym środowisku”, a ich skutkiem jest powrót do pierwotnej wersji. Nie wymieniał jednak nazwisk osób, które tę lokalizację uważają za lepszą i dlaczego.

Przeszkodą do zmiany planów na ul. Katyńską ma być fakt wpisania lokalizacji przy ul. Długiej do dokumentów w Urzędzie Marszałkowskim. Ta lokalizacja była już tam zmieniana, więc nie powinno być większego problemu z kolejną – mówi anonimowo jeden z urzędników ratusza. 

- Jako łomżyniak wolałbym, że to było coś fajnego i w dogodnej lokalizacji – mówi wicemarszałek Marek Olbryś. - Chciałbym, aby to coś nowoczesnym efektownym wyglądem i wartościowym programem, emanowało na miasto, powiat i subregion łomżyński. Jednak decyzję o lokalizacji powinny podjąć władze samorządowe Łomży w porozumieniu z mieszkańcami, aby osiągnąć konsensus społeczny.  

Być może upór władz miasta bierze się z tego, że siedziba Miejskiej Biblioteki Publicznej potrzebuje remontu. „Możemy ten obiekt zamknąć i wyłączyć, bo taki byłby skutek gdybyśmy nie pojęli remontu” - tłumaczył na sesji wiceprezydent. Każdy remont, a szczególnie obiektu zabytkowego, wiąże się z dużymi pieniędzmi. Wiceprezydent Garlicki przyznaje, że 9,5 mln Euro może nie wystarczyć ma zabytkową kamienicę i nowe skrzydło. Miasto przygotowuje się do rozpisania przetargu na projekt, zatem nie jest jeszcze za późno, choć czasu coraz mniej. 

Pamiętajmy, że inwestycja powinna być zrealizowana do 2027 roku i dotychczas nie było szerokich konsultacji na ten temat. Prezydent Chrzanowski pytał mieszkańców o zdjęcie Hanki Bielickiej na ścianę, ale nie zapytał jak mądrze wydać 40 milionów złotych. 

Otwartym pozostaje pytanie, dla kogo ta inwestycja? Dla mieszkańców, czy dla władzy, która jak przetnie wstążkę na otwarciu, długo może tam nie zaglądać, bo nie będzie gdzie limuzyny zaparkować. 

Marek Maliszewski

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Konferencja radnych Przyjazna Łomża pod biblioteką przy ul. Długiej 13,  5.12.2023 r
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę