Impuls inwestycyjny dla Suwałk, bez Łomży
Powstanie specjalnych stref energetycznych w północnej Polsce zapowiedziała pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Inwestorzy na tańszy prąd będą mogli liczyć m.in. w Suwałkach i Olsztynie.
Powstanie sześć specjalnych stref energetycznych w północnej Polsce i to od początku przyszłego roku zapowiedziała podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. Inwestorzy budujący w strefach swoje zakłady przemysłowe mogliby liczyć na obniżenie opłaty jakościowej oraz opłaty sieciowej zmiennej.
Strefy maja powstać w rejonach kraju, w których istnieją lub są planowane nowe duże źródła energii, w tym farmy wiatrowe, farmy fotowoltaiczne i elektrownia jądrowa. „Wybitnie dobre” warunki wietrzności panują w rejonie Suwałk. Służy to lokalizacji farm wiatrowych. Niestety Łomża na tym tle wypada dużo gorzej. Uruchomienie wspomnianych stref w ocenie Mariusza Marszałkowskiego z POLON.pl „może zmienić architekturę lokalizacji przemysłu w Polsce w najbliższych dziesięcioleciach”.
Strefy energetyczne miałyby powstać w Słupsku Redzikowo, Suwałkach, Ostaszewie (okolice Torunia - dwie lokalizacje), Szubinie (okolice Bydgoszczy) i Olsztynie. Siatka dróg również miała wpływ na lokalizację, a przypomnijmy, obok Suwałk przechodzi S61.
– Powstanie dużych odbiorców energii elektrycznej w pobliżu miejsc, w których jest ona wytwarzana w połączeniu z budową magazynów energii poprawi efektywność wykorzystania infrastruktury przesyłowej oraz zmniejszy potrzeby w zakresie inwestycji w sieć. Nasze działania koordynujemy z operatorami systemów dystrybucyjnych, których zadaniem będzie weryfikacja planów inwestycyjnych pod kątem dostosowania ich do projektowanych stref – mówi Włodzimierz Mucha, wiceprezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych odpowiedzialny za obszar inwestycji.
Warto przypomnieć, że straty przesyłowe przy prądzie zmiennym mogą sięgać od 8 do 20 % energii. Polon.pl opierając się o dane sprzed 12 lat podaje, że wówczas straty stanowiły 7,3% (10,7 TWh) całkowitej mocy wprowadzonej do systemu.
Oddana do użytku w 2015 roku linia przesyłowa 2x400kV zwana mostem energetycznym ze stacja pod Łomżą, nie ma możliwości zamiany na niższe napięcia.
Stacja Łomża na moście „Polska – Litwa” już działa
https://www.pse.pl/documents/20182/336353833/Inwestycje_sieciowe_PSE_04_2023.pdf