Finał Aktywnej Piątki Gminy Łomża w Biegu Niepodległości z flagami
- Każdy z nas z dumą podnosi flagę i wszyscy, jak tu jesteśmy, chcemy uczcić Święto Niepodległości – mówił przed biegiem Piotr Kłys, wójt Gminy Łomża. - Szczególnie wspominamy tych, którzy przelali krew, oddali życie za to, że możemy tutaj stać wolni, niepodlegli i suwerenni.
Przy bardzo dobrej jesiennej pogodzie, przy 11 stopniach Celesjusza i bez deszczu, w Giełczynie pod Łomżą odbył się Bieg Niepodległości, który kończy drugą edycję cyklu Aktywnej Piątki Gminy Łomża. Zanim licznie przybyli biegacze udali się na 10-kilometrową trasę, po raz pierwszy odbył się Bieg Niepodległości z flagami biało-czerwonymi na dystansie 1918 metrów. Piękny sposób manifestowania patriotyzmu, który przysporzył wiele uśmiechu, radości i dumy uczestnikom.
- To jest bieg solidarności, to jest bieg chwały. Tutaj nie liczy się czas. Przebiegnijmy to razem, tak jak wspólna jest nasza Ojczyzna – mówił pomysłodawca biegu i całego cyklu Cezary Zborowski, zastępca wójta Gminy Łomża.
Dzieci, które stanęły na starcie, szybko nadały dość spore tempo biegu, co spowodowało, że grupa bardzo się rozciągnęła. Nie przeszkadzało to nikomu, a radość ze wspólnego biegu z biało-czerwoną flagą widać wyraźnie na zdjęciach. Najmłodszy uczestnik skończył dopiero 4 lata, a najstarszy 76.
- To nie jest jakiś wieki dystans i wydaje się, że dla każdego do przebiegnięcia – mówił Krzysztof z Jednaczewa, który z 8-letnim Antosiem wbiegł na metę gdzieś w środku stawki. Drugi syn, 5-letni Maciej, trzymając biało-czerwoną flagę rozradowany minął dystans 1918 metrów nieco później z mamą Anitą.
Każdy uczestnik, a zapisało się ich 200, otrzymał biało-czerwoną flagę, izotonic i słodką bułkę. Dla wszystkich przygotowana została także grochówka i ognisko.
Po chwili odpoczynku Biegiem Niepodległości, na dystansie 10 kilometrów, zakończyła się druga edycja Aktywnej Piątki Gminy Łomża. Jako pierwszy w tym biegu na metę przybiegł Adam Szydlik, który dwa dni temu, na podobnym dystansie w Białymstoku zrobił życiówkę.
- Bardzo lubię jak jest trochę błota i chyba organizator pode mnie przygotował dzisiejszy bieg – śmieje się zwycięzca, który biegał w całej Aktywnej Piątce.
- Drugi rok z rzędu organizujemy Aktywną Piątkę Gminy Łomża i jak widać impreza przyjęła się wśród biegaczy – cieszy się Piotr Kłys, wójt Gminy Łomża. - Są osoby, które startują po raz 10-ty, czyli wzięli udział we wszystkich dotychczasowych biegach.
Wójt podkreśla, że celem jest pokazanie piękna Gminy, jej bogactwa krajobrazu, przepięknej rzeki i wspaniałych lasów.
- Gmina Łomża jest atrakcyjna i to pokazujemy – podsumowuje Kłys. - Wszyscy biegacze są honorowani pamiątkowymi medalami, które składają się w jeden graficzny znak. W tamtym roku mieliśmy kwiatuszek, w tym łapka – piątka.
Na cykl pięciu biegów składają się: Bieg Stacha Konwy, Bieg na Królową Bonę, Bieg Strażaka, Bieg z Butelką Mleka i Bieg Niepodległości. Wójt szacuje, że w ciągu tych dwóch lat było około 1500 osobostartów.
Na dystansie 10 km, w ostatnim biegu z cyklu Aktywnej Piątki Gminy Łomża, wystartowało 141 osób. Przyjechało wielu znakomitych zawodników, m.in. najlepsza biegaczka z województwa podlaskiego Ania Bańkowska.
Mariusz Niziński, który na zlecenie Gminy Łomża przygotowuje i prowadzi wszystkie te biegi podkreśla, że wszystkie przygotowane trasy służą zdrowiu i nie absorbują innych służb.
- Mamy najtrudniejszy bieg w województwie podlaskim, czyli na Górę Królowej Bony. W następnym roku będzie 5 wbiegów, więc będzie to pełne 10 kilometrów – zapowiada z uśmiechem dodając, że wszyscy tegoroczni uczestnicy tego widowiskowego biegu podkreślali, że nie da się go zapomnieć.
- Zapraszamy wszystkich, 5 marca 2023 roku, do Giełczyna na Bieg Wilczym Tropem i rozpoczęcie nowego cyklu Grad Prix Aktywna Piątka Gminy Łomża – zachęcał Niziński.