Krawczyńska zwycięża na Ibizie
Martyna Krawczyńska zwyciężyła w 38 edycji najstarszej imprezy sportowej na Balearach - Milla Urbana Isla de Ibiza. Trener Andrzej Korytkowski w biegu weteranów także stanął na podium zajmując doskonałą drugą lokatę.
Zawodniczka Klubu Sportowego PREFBET-SONAROL Martyna Krawczyńska znakomicie spisała się na hiszpańskiej Ibizie. W biegu rozgrywanym na terenie portu Sant Anton wyprzedziła Brytyjkę Saskia Millard oraz Hiszpankę Jsabel Linares. Faworytką do zwycięstwa była zawodniczka z Wielkiej Brytanii i to ona wzięła na siebie ciężar prowadzenia. Mimo mocnego tempa Martyna dała radę utrzymać się za plecami rywali i na ostatnich 150-ciu metrach skutecznie zaatakować. Z czasem 5 minut i 2 sekundy zwyciężyła w zawodach.
- Wynik zawodniczek mógłby być o kilka sekund lepszy, ale bieg był rozgrywani na ponad 500-metrowej prostej i sześciokrotnie trzeba było raptownie hamować i zawracać o 180 stopni. W tym wypadku ważniejsze było miejsce a nie czas. Myślę, że Martyna miała bieg pod kontrolą, bo jeszcze na 100 metrów do mety obie zawodniczki walczyły ramię w ramię, a ostatnie 100 metrów dało 2 sekundy przewagi mojej zawodniczce. Świadczy to ,że „pod nogą” jeszcze było trochę mocy – podsumował trener Andrzej Korytkowski.
Po 10-ciu tegorocznych zwycięstwach na imprezach biegowych w kraju, tym razem wychowanka trenera Andrzeja Korytkowskiego na hiszpańskiej wyspie, odnotowała pierwszy zagraniczny sukces.
Martyna Krawczyńska jest uczennicą IV klasy Liceum Mistrzostwa Sportowego przy ANS w Łomży. Zawodniczka pochodzi spod Nura, a lekkoatletykę trenuje 5-ty rok. Do tej pory zdobyła 10 medali Mistrzostw Polski. W tym roku (2022) ustanowiła 6 rekordów województwa podlaskiego juniorów na 6-ciu dystansach (600m, 1000m, 1500m, Mila, 10km, 1500m z prz. i 2000m z przeszkodami). W sezonie letnim startowała 20 razy z czego 11 była pierwsza, 6 druga, 1 trzecia i tylko 2 razy znalazła się poza podium.
Drugą lokatę z czasem 5:08, do zwycięzcy tracąc tylko 1 sekundę, w biegu weteranów zajął Andrzej Korytkowski. Tak trener komentuje start i rezultat biegu:
„Dzięki temu, że nie wiedziałem kto jest w mojej kategorii to walczyłem o jak najlepszy czas i miejsce co przełożyło się na zwycięstwo w kategorii (50-55 lat) z przewagą nad drugim rywalem aż o... 29 sekund. Od czasu, gdy otrzymaliśmy zaproszenie na milę dla Martyny i pojawiła się też przy okazji szansa startu dla mnie, wziąłem się mocno za trening, a efekt 3-miesięcznej pracy przerósł moje najśmielsze oczekiwania”.
Finisz Martyny do obejrzenia: https://www.periodicodeibiza.es/deportes/deporte-ibiza/2022/10/09/1807015/milla-urbana-isla-ibiza-sant-antoni.html