25.05 Moja mama
Witajcie w poniedziałek :)
Zachęcamy do udziału w poniższych aktywnościach:
- Przeczytajcie wiersz „Moja mamusia”
Kocham Mamusię
dla niej mam kwiatki:
stokrotki, bratki,
lilie, bławatki.
Ile Mamusiu
gwiazdek na niebie,
tyle buziaków
ja mam dla ciebie.
Pełne miłości
moje serduszko,
Mamusiu droga
moja ty duszko.
Wszystkim powiedzieć
dzisiaj tu muszę,
jak mocno kocham
moją Mamusię.
- Przeczytajcie opowiadanie „Prezent dla mamy”:
Pewnego majowego dnia Kasia wybrała się na spacer do parku, aby pooddychać świeżym, wiosennym powietrzem. Pomyślała też, że w parku kwitną piękne wiosenne majowe kwiaty, takie jak bzy oraz konwalie.
Padał drobny deszczyk, ale Kasi w ogóle to nie przeszkadzało. Ubrała ciepły sweter, palto z kapturem i gumowce. Deszcz wcale jej nie zmoczył. Gdy tak szła chodnikiem, spotkała koleżankę – Zosie.
- Cześć Zosia – zawołała już z daleka Kasia..
- Cześć!
- Dokąd idziesz tak ubrana?
- Biegnę do kwiaciarni.
- Po co? – zapytała zdziwiony Kasia.
- Zapomniałaś? Przecież jutro jest Dzień Matki. Chcę swojej mamie zrobić prezent już wczesnym rankiem. Gdy się obudzi wręczę jej ulubione kwiaty – konwalie.
- To prawda, zapomniałam. Ja zrobię dla mamy piękną laurkę.
- Zosia, przecież ty jesteś mokra, masz mokre buty – zauważyła Kasia.
- Nnnoooo... trochę mi zimno – odparła zawstydzona koleżanka – Apsik!
- Twój parasol ma dziury, deszcz kapie ci na nos.
- Mamie zamiast prezentu dostarczysz zmartwienia, jak się rozchorujesz!
- Masz rację – zmartwiła się Zosia. – Pobiegnę szybko do kwiaciarni, a później do domu, to mniej zmoknę! Cześć!
- Cześć!
Zosia pobiegła raz po raz wpadając do kałuży. Była cała mokra. Rankiem
następnego dnia wręczyła mamie konwalie i złożyła życzenia. Mama ucałowała serdecznie swoją córeczkę i ułożyła do łóżka, bo... Zosia miała katar i gorączkę.
Kasia zaś posłuchała w parku śpiewu ptaków, zobaczyła pięknie kwitnące i pachnące stokrotki i fiołki. Po powrocie do domu zrobiła z czerwonego kartonu śliczną laurkę w kształcie serduszka. Narysowała na niej fiołki. Następnego dnia wręczyła swojej mamie. Później odwiedziła swojego chorego kolegę Tomka.
- Odpowiedzcie na pytania:
· Gdzie wybrała się Kasia?
· Kogo Kasia spotkała w parku?
· Gdzie biegła Zosia?
· Dlaczego Kasia była zaskoczona widokiem Zosi?
· O jakim święcie jest mowa w opowiadaniu?
· Jakie kwiaty najbardziej lubiła mama Zosi?
· Jakie inne kwiaty majowe spotkały dziewczynki?
- Zaśpiewajcie mamie piosenkę:
- Wykonajcie kartę pracy
Pozdrawiamy :)
pani Agnieszka i pani Martyna