Mistrzowie z Łomży
Adam Pupek i Piotr Kozikowski zdobyli tytuł Mistrzów Polski w motoparalotniarstwie. Łomżanie są mistrzami w klasie PL2 czyli na wózkach dwuosobowych, w których latają pilot i nawigator. Teraz zaczynają przygotowania do Mistrzostw Świata 2020 w Brazylii.
Łomżanie tytuł Mistrzów Polski wywalczyli podczas rozgrywanych na zielonogórskim lotnisku Przylep XXI Motoparalotniowych Mistrzostwach Polski. Zawody trwały od środy do soboty i brało w nich udział 19 załóg, w trzech klasach. Nim łomżanie mogli cieszyć się ze zdobytego mistrzostwa pokonali o konkurencji. Tuż przed mistrzostwami musieli wymienić maszynę, na którym latali.
- Dwa tygodnie przed zawodami skończyliśmy pracę nad konfiguracją nowego sprzętu, dwa dni przed startem odebraliśmy śmigło. Dopiero dzień przed rozpoczęciem konkurencji odbyliśmy pierwsze testowe loty w nowej trajce – opowiada Adam Pupek. - Sprzęt spisał się znakomicie. Nieprzespane noce spędzone w garażu nie poszły na marne. Ostatni miesiąc, każdą wolną chwilę poświęcaliśmy na doskonalenie naszej „formuły 1”. Czuliśmy się trochę niepewnie ponieważ zawody odbywały się nad zalesionym terenem, w przypadku awarii nie mielibyśmy żadnego miejsca do lądowania.
Łomżanie podkreślają, że poziom zawodów był bardzo wysoki. - Rywalizowaliśmy z wielokrotnymi mistrzami Europy i Świata – mówi Piotr Kozikowski. - Na zawodach polecieliśmy trzy konkurencje nawigacyjne, które należą do naszych ulubionych, co pozwoliło zbudować przewagę punktową.
Przewagę nad konkurentami utrzymali do końca i wygrali.
- Dwa lata temu podczas mistrzostw mieliśmy problemy z pompką paliwa. Rok temu prowadziliśmy, a podczas ostatniej konkurencji ekonomicznej wyzerowaliśmy się przez mały błąd pomiaru. Jak to mówią do trzech razy sztuka – cieszą się Adam Pupek i Piotr Kozikowski.
- W ubiegłych sezonach cały czas zmagaliśmy się ze sprzętem. Nasz silnik palił dwukrotnie więcej paliwa niż konkurencji. Co skutkowało słabymi lokatami w konkurencjach ekonomicznych. W tym roku dzięki wsparciu naszego głównego sponsora firmy METAL-TECHNIK mogliśmy zawalczyć na nowym sprzęcie co przyniosło zamierzony efekt – mówi Piotr Kozikowski. - Wielkie brawa należą się dla Adama, który mając na głowie własne wesele, potrafił wyjść z garażu o 3. w nocy, żeby o 5. wspólnie testować silnik.
- Jestem bardzo zadowolony z wyniku, gdyż tytuł Mistrza Polski to jedyne trofeum którego nam brakowało, obok tytułów Mistrzów Świata i Europy – podkreśla Adam Pupek dodając, że podczas lotu nad Zielona Górą udało im się zobaczyć w chmurach Jezusa. - Tego w Świebodzinie.
Teraz łomżyńscy motoparalotniarze mają kolejne cele i zadania - przygotowania do Mistrzostw Świata w Brazylii w 2020 roku.
- Trzeba oblatać, dopracować i przygotować do wysyłki kontenerem naszą trajkę. Zorganizować całą logistykę i przećwiczyć najważniejsze konkurencje – wylicza Piotr Kozikowski. - Jestem szczęśliwy, że możemy skutecznie robić to co kochamy i spełniać przy tym marzenia.
Zdobyty w Zielonej Górze tytuł Mistrzów Polski w motoparalotniarstwie łomżanie dedykują przyjacielowi. - Dokładnie dwa lata temu walczyliśmy o podium Mistrzostw Europy. Straciliśmy tam naszego przyjaciela któremu obiecaliśmy, że kiedyś zdobędziemy dla niego to trofeum. Mario to dla Ciebie!