ŚWIĘCI NA 2 LUTEGO:
-Święta Adeloga z Kitzingen (+745)
=
Święta Joanna de Lestonnac (1556- 1640)
=
Święty Marquard z Hildesheim (+880)
=
-Święty Wawrzyniec z Canterbury (+619)
=======
patrz poniżej
====
Święta Adeloga z Kitzingen (+745)
Nazywana również Hadelogą. Była frankońską księżniczką, która ufundowała klasztor benedyktyński w Kitzingen we Frankonii (obecne Niemcy i była tam ksienią.
====
Święta Joanna de Lestonnac (1556- 1640)
Urodziła się w Bordeaux w 1556 roku w rodzinie szlacheckiej jako córka katolika i kalwinki, Joanny Eyquem de Montaigne. Ta ostatnia robiła wszystko, aby córkę pozyskać dla kalwinizmu, ale Joanna wspierana przez ojca i wuja, Michaela de Montaigne, wytrwała we wierze, w której później umiacniali ją przybyli do Bordeaux jezuici. Jednak dopiero w wiku 13 lat przyjęła chrzest. Matka powierza jej wychowanie kalwińskim nauczycielom. W 1573 roku okazując posłuszeństwo ojcu poślubiła Gastona de Montferrant-Landiras. Urodziła mu siedmioro dzieci. Małżonkowie żyją w zgodzie, wspierając się wzajemnie. W trzydzieści lat później, mając 47 lat, gdy już była wdową, zajmuje się dziećmi przez cały czas konieczny do uzyskania przez nie samodzielności, a następnie wraca do dawnego pomysłu zostania mniszką. Wstępije do feuiliantką. Jest to nowe zgromadzenie sióstr, należące do cystersek reformowanych, powstałego w 1558 roku w opactwie Fueillant w Gaskonii jako reakcja na dekadencję historycznego zakonu wskutek upadku obyczajów i konfliktu religijnego. Później w Tuluzie w 1597 roku wstąpuje do trapistek. Surowości nowicjatu zrujnowały jej zdrowie do tego stopnia, że zgromadzenie musiała opuścić po pół roku. W nocy, poprzedzającej to odejście, doznała wizji, w której Matka Najśw. wskazała jej na zaniedbane dziewczęta. Zrozumiała, że należy poświęcić się dziełu ich wychowywania a także obronie wiary katolickiej i wyparciu kalwinizmu. W Bordeaux jest wolontariuszką w czasie epidemii dżumy i troszczy się o chorych. Zamiaru zrazu nie zaaprobowali jej duchowi przewodnicy, ale jezuita de Bordes doznał w 1605 roku podobnego natchnienia i zrozumiał, że Joanna jest powołana do realizowania dzieła. W roku następnym przedstawiła projekt kardynałowi de Sourdis i kilka dni później otrzymała jego placet. W 1607 roku Paweł V wydał brewe zatwierdzające fundację. W rok później Joanna i jej pierwsze towarzyszki przywdziały habity rozpoczynając życie według reguły benedyktyńskiej, poświęcając się wychowaniu dziewcząt z rodzin zamożnych i ubogich, co szczególnie wobec szerzącego się w Bordeaux kalwinizmu było bardzo pożyteczne. Przez jakiś czas, z powodu oszczerstw związanych z fundacjami nowych placówek zajmujących się katolickim wychowaniem dziewcząt, założycielka zmuszona była mieszkać w odosobnieniu. Gdy 2 lutego 1640 roku Joanna umierała, założone przez nią Zgromadzenie Sióstr Naszej Umiłowanej Pani (Notre-Dame), zwane również Zakonem Stowarzyszenia NMP szybko się rozprzestrzeniało i liczyło już trzydzieści domów. Obecnie posiada około 3600 członkiń. Założycielka została beatyfikowana w 1891 roku, a kanonizował ją w 1949 roku Pius XII.
====
Święty Marquard z Hildesheim (+880)
Mnich benedyktyński, biskup w Nowej Korbei w Saksonii, w Niemczech. Dobrze rządził w Hildesheim przez 6 lat, kiedy to zmarł w bitwie o Ebsdorf, broniąc swojego obszaru przed Norwegami.
====
Święty Wawrzyniec z Canterbury (+619)
Mnich benedyktyński i towarzysz św. Augustyna z Canterbury w 597 roku. Wysłał go z nim do Anglii papież Grzegorz Wielki. Został arcybiskupem Canterbury po św. Augustynie. Kiedy Brytyjczycy powrócili do pogańskich zwyczajów, Wawrzyniec postanowił wrócić do Francji. Wtedy miał sen, w którym św. Piotr karcił go za to i biczował jego plecy. Powrócił na swoje biskupstwo i pracował nad nawróceniem do chrześcijaństwa króla Egberta. W 613 roku konsekrował w Canterbury kościół świętych Piotra i Pawła, założony przez Augustyna. Jego wysiki zmierzały zwłaszcza do asymilacji lokalnej ludności celtyckiej z napływowymi Anglosasami. Zmarł w Canterbury 2 lutego. Jest wspominany w irlandzkim Mszale ze Stowe, gdzie opisane jest jego biczowanie we śnie przez św. Piotra i nosił blizny na swoich plecach.