J. Zieliński: Chrzanowski nie ma nic wspólnego z PiS
- Mariusz Chrzanowski nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Jest uchwała prezydium Zarządu Okręgowego PiS w Białymstoku o usunięciu go z partii – mówi Jarosław Zieliński, poseł, wiceminister MSWiA, ale także członek władz wojewódzkich i Komitetu Politycznego PiS. - Chrzanowski dzisiaj jest prezydentem Łomży, ale nie jest prezydentem z PiS. Nie ma nic wspólnego z PiS – podkreśla Zieliński dodając, że zabrakło mu „cnoty cierpliwości, rozwagi i lojalności wobec własnej partii”.
Jarosław Zieliński podaje, że uchwała prezydium Zarządu Okręgowego PiS w Białymstoku o usunięciu Chrzanowskiego z partii została podjęta po tym, gdy ogłosił, że wystartuje w wyborach samorządowych z własnego komitetu wyborczego.
- To jest zupełnie oczywiste. Naruszył status PiS poprzez podjęcie działań szkodzących interesom partii – tłumaczy Zieliński.
Polityk przypomina, że Chrzanowski nie został wcześniej przekreślony w PiS. Mówi, że po desygnowaniu Agnieszki Muzyk na nowego prezydenta Łomży, Chrzanowski otrzymał propozycję startu z pierwszego miejsca listy partii do sejmiku. Przyrównuje też sytuację Chrzanowskiego do sytuacji byłej premier Beaty Szydło, „choć to za wysokie” zauważa. - Czy po odwołaniu Pani premier Szydło się obraziła? Nie. Lojalnie, spokojnie, z pokorą przyjęła funkcję wicepremiera i bardzo dobrze pracuje, bo to jest ważne dla Polski – mówi Zieliński. - Uprawnione do tego władze partii podjęły decyzję o desygnowaniu Pani dr Agnieszki Barbary Muzyk jako kandydatki na prezydenta Łomży, a ktoś się obraża i tworzy własny komitet.
Muzyk lepsza od Chrzanowskiego
Jarosław Zieliński powtarza, że członkowie Komitetu Politycznego PiS dokonując wyboru kandydata na prezydenta Łomży pomiędzy Chrzanowskim a Muzyk oceniali przede wszystkim ich zaangażowanie w pracę.
- Wielu mieszkańców Łomży, ale także przyjeżdżających do miasta, nie wiedziało kto jest prezydentem. Wielu myślało, że pani Muzyk. Ja wiele takich głosów słyszałem, zwłaszcza w drugiej połowie kadencji – mówi Zieliński podkreślając, że ówczesna wiceprezydent była bardziej aktywna niż prezydent.
Kolejnym argumentem było niezrozumiałe odwołanie jej z funkcji, „jak się pojawiły informacje, że to ona może być tym kandydatem”. - Mariuszowi Chrzanowskiemu zabrakło cnoty cierpliwości, rozwagi i lojalności wobec własnej partii. Agnieszka Muzyk po odwołaniu nie poszła do konkurencji. Ona czekała co zrobi PiS. Chrzanowski nie pogodził się z decyzjami władz partii. Rozumiem, że jest mu przykro, ale nie jest to powód do działań przeciw własnej partii – mówi Zieliński.
Oceniając upływającą czteroletnią kadencję prezydenta Chrzanowskiego Jarosław Zieliński mówi, że mogła ona skutkować dużo większymi efektami. - Współpraca samorządu z instytucjami rządowymi powinna dać więcej niż dała, bo Łomża i mieszkańcy tego potrzebują. Inicjatywa zawsze musi jednak wychodzić od samorządu, a rząd może to wspierać. (…) Agnieszka Muzyk lepiej to wykorzysta - mówi polityk dodając, że „nie można piastować tej funkcji (prezydenta Łomży – dop. red.) od godzin dość późnych rano do dość wczesnych po południu”.
Na zakończenie rozmowy Jarosław Zieliński raz jeszcze podkreśla, że Chrzanowski nie reprezentuje już PiS, bo nie jest członkiem tej partii. - Nie ma nic wspólnego z PiS. Miał dużo wspólnego do czasu, gdy podjął działania przeciwko własnej partii – mówi Zieliński. - Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Łomży jest dr Agnieszka Barbara Muzyk, a Mariusz Chrzanowski reprezentuje tylko siebie.
Chrzanowski skapitulował
Do kolejnego starcia Chrzanowskiego z PiS miało dojść podczas środowej sesji Rady Miejskiej. W porządku obrad był prezydencki wniosek o odwołanie Muzyk jako delegata Miasta Łomża, ze Stowarzyszenia Łomżyńskie Forum Samorządowe. To stworzone przez Łomżę i 18 pobliskich samorządów stowarzyszenie, a jego prezesem od chwili jest dr Agnieszka Muzyk. Przed sesją radni PiS zostali zobowiązani do zablokowania prezydenckiego wniosku, a głosowanie miało pokazać czy któryś z 11 partyjnych radnych byłby w stanie wyłamać się. Okazało się, że „ostatecznego rozstrzygnięcia” nie będzie. Na początku sesji prezydent Chrzanowski pod pretekstem kampanii wyborczej zgłosił wniosek o wycofanie punktu z porządku obrad informując radnych, że z końcem sierpnia upływa termin zatrudnienia Agnieszki Muzyk w Urzędzie Miejskim.