Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 14 grudnia 2024 napisz DONOS@

Po porażce z Legią trener ŁKS oddał się do dyspozycji

Główne zdjęcie
Krzysztof Ogrodziński

Porażką zakończył się ostatni mecz piłkarzy Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926 tej jesieni. Biało-czerwoni po niezłej grze ulegli na wyjeździe rezerwom Legii Warszawa 1:2 (0:0). Po tym spotkaniu trener Krzysztof Ogrodziński oddał się do dyspozycji zarządu.

Zdecydowanym faworytem rozgrywanego w Ząbkach meczu byli warszawianie, którzy wystąpili w mocnym składzie. W drużynie prowadzonej przez trenera Krzysztofa Dębka wystąpiło kilku zawodników mających za sobą mecze w pierwszej drużynie Mistrza Polski - Jakub Czerwiński, Łukasz Moneta, Hideberto czy Dominik Nagy. Do tego szkoleniowiec ŁKS-u zdecydował, że spotkanie na ławce rezerwowych rozpocznie dwóch graczy - Paweł Lipiec i Marek Kaliszewski, którzy do tej pory byli etatowymi piłkarzami pierwszej jedenastki. Mimo tego wszystkiego ełkaesiacy prezentowali się z bardzo dobrej strony i to oni za sprawą Damiana Gałązki jako pierwsi stanęli przed szansą wyjścia na prowadzenie. W bramce Legii bardzo dobrze spisywał się jednak kolejny zawodnik mający na koncie grę w Ekstraklasie, Jakub Szumski. Kilka szans na zdobycie gola mieli także gospodarze, ale do przerwy nie udało im się pokonać młodego golkipera ŁKS-u, Eryka Niemiry. 
Znakomicie drugą połowę rozpoczęli gracze z Łomży. Tuż po wznowieniu gry przeprowadzili szybką akcję lewą stroną, którą celnym strzałem zakończył Michał Kaput. Chwilę później mogło być już 2:0, ale ponownie swoje duże umiejętności pokazał Szumski. Niestety w 57. minucie zespół Legii zdołał wyrównać. A wszystko za sprawą Roberta Bartczaka. Młody pomocnik zdecydował się na indywidualną akcję, którą zakończył mocnym uderzeniem z ostrego kąta. Zdobyty gol dodał jeszcze więcej animuszu piłkarzom z Warszawy, którzy coraz częściej gościli pod polem karnym ŁKS-u. Grający bardzo agresywnym pressingiem przez niemal całe spotkanie ełkaesiacy z upływem czasu ograniczyli swoje zapędy ofensywne do nielicznych kontr i strzałów z dystansu. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów w 87. minucie z boku boiska piłkę dośrodkował Łukasz Moneta, a Michał Góral z bliska pokonał Niemirę dając tym samym trzy punkty swojemu zespołowi. 
- Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie, ale niestety nie zdobyliśmy nawet punktu. Po pierwszej wyrównanej połowie, w drugiej prezentowaliśmy się naprawdę dobrze. Szybko zdobyliśmy bramkę, potem były szanse na kolejne i w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Niestety po raz kolejny zabrakło skuteczności i wróciliśmy do domu bez żadnej zdobyczy - ocenia trener Ogrodziński - Zgodnie z tym co powiedziałem przed sezonem, że jeśli nie zajmiemy na koniec roku minimum 8.miejsca to podaję się do dyspozycji Zarządu. Na razie trenujemy jeszcze do końca tego tygodnia i zobaczymy co będzie dalej. 
Łomżanie zakończyli rundę jesienną na odległym, 15. miejscu i mają tylko 3 punkty przewagi nad otwierającą strefę spadkową Wartą Sieradz. 

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę