ŁKS rozpoczął przygotowania
W poniedziałek do zajęć powrócili piłkarze Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926. Pod wodzą nowego szkoleniowca, Krzysztofa Przytuły, zespół trenował na bocznym boisku stadionu miejskiego. - Przychodząc tu chcę nadać tej drużynie styl i charakter. Nie obiecuję zwycięstw w każdym meczu, ale myślę, że już w tej rundzie będziemy zaskakiwać – mówi szkoleniowiec ŁKS-u.
Tuż po zakończeniu rundy wiosennej zarząd ŁKS zdecydował się na zatrudnienie Przytuły, który do objęcia funkcji pierwszego trenera przymierzany był już rok temu.
- Pod koniec sezonu 2011/12 pomagałem w kwestiach merytorycznych Marcinowi Mroczkowskiemu, ale wtedy ostatecznie nie doszliśmy do porozumienia z władzami klubu. Teraz jednak ustaliliśmy z zarządem wszystkie zasady pracy, przelane zostały one na papier i zabieramy się ostro do pracy - podkreśla 34-letni trener, który nie będzie samodzielnie prowadził zespołu. - W sztabie szkoleniowym znaleźli się Marcin Mroczkowski, który będzie drugim trenerem oraz Marcin Chojnowski (dotychczasowy opiekun i prezes KS Miastkowo - przyp. red.), który będzie odpowiedzialny za rezerwy. Po raz pierwszy w klubie będzie trener bramkarzy, Artur Sarniak. To człowiek z Łomży, który ostatnio pracował w szkółce Barcelony w Warszawie. W sztabie jest również masażysta, który w miarę możliwości będzie nas wspomagał - wylicza Przytuła. - Zależy mi szczególnie na tym, żeby trener rezerw był na zajęciach pierwszego zespołu. On musi wiedzieć co tu się dzieje, jak one wyglądają, żeby ta druga drużyna, może nie od razu, ale jednak grała w podobnym stylu i charakterze jak pierwsza i żeby treningi były porównywalne.
Szkoleniowcy będą mieli do dyspozycji kadrę różniącą się zdecydowanie od tej, która kończyła poprzedni sezon. Z klubem z różnych przyczyn pożegnali się bramkarze Rafał Rakowiecki i Jakub Matlak oraz pomocnicy Tomasz Bernatowicz, Jakub Ambrożewicz i Gruzin Georgii Dzinikaszwili. W ich miejsce przyszli bramkarz Orła Kolno Łukasz Łopatowicz, obrońca Narwi Ostrołęka, Michał Lelujka oraz doświadczony pomocnik występujący ostatnio w Warmii Grajewo, Robert Speichler. Oprócz nich do kadry pierwszej drużyny włączonych zostało trzech juniorów - Artur Bajor, Marcin Malinowski i Rafał Maćkowski - Jeśli przeciętny kibic weźmie sobie zestawienie "przybyli-odeszli", to może być niezadowolony. Ale ja uważam, że są to wartościowi zawodnicy. Tej drużynie od dawna była potrzebna przebudowa i dopływ świeżej krwi. W końcu też w kadrze są młodzi wychowankowie. Teraz tylko musimy się skupić na spokojnej pracy, żeby umiejętności tych zawodników szły w górę - podkreśla Przytuła.
Łomżanie do nowego sezonu przygotowywać się będą na własnych obiektach. Do meczu z Radomiakiem Radom, który odbędzie się 13 lipca o godz. 19:00 w Łomży, trenować będą raz dziennie. W poniedziałek, 15 lipca rozpocznie się obóz dochodzeniowy, który potrwa dwa tygodnie. Przez 9 dni zawodnicy będą mieli po dwie jednostki treningowe dziennie. Oprócz zajęć zaplanowanych jest też kilka gier kontrolnych (plan poniżej).
- Podchodzimy i do meczu pucharowego, i do całego tego sezonu bardzo spokojnie. Wiadomo, że drużyna jest przebudowywana, jest kilku młodych zawodników. Najważniejsze będzie dla mnie skupienie się na pracy od podstaw i profesjonalizacja tego co robimy. Tego będę oczekiwał od całego sztabu szkoleniowego i zawodników - zakończył młody trener łomżyńskiego klubu.
Plan sparingów ŁKS-u:
17 lipca (w przypadku wygranej z Radomiakiem, kolejna runda Pucharu Polski. Przeciwnikiem będzie Odra Opole lub Energetyk ROW Rybnik)
20 lipca godz. 18:00 - ŁKS 1926 Łomża - Błękitni Raciąż (120 minut)
27 lipca – godz. 11:00 - ŁKS 1926 Łomża – Znicz Biała Piska (2x70minut)
2 sierpnia (2 sparingi) – godz. 16:00 - ŁKS 1926 Łomża - Wissa Szczuczyn i godz. 18:00 ŁKS 1926 Łomża – Sparta Szepietowo.
6 sierpnia - godz. 19:00 - ŁKS 1926 Łomża – Skra Wizna.
is
