Uniwersytecka wizja
Tu na razie jest ściernisko, ale... ma powstać prawdziwe akademickie miasto. Budynki dydaktyczne, audytorium, rektorat, domy studenckie, hala gimnastyczna i basen mają w sumie zająć około 14 hektarów. Gdyby pieniądze się znalazły... jakieś 150 mln. zł.... inwestycja mogłaby być gotowa na 600-lecie nadania praw miejskich Łomży.
Miasteczko akademickie
Plany rozbudowy dotyczą także infrastruktury. Profesor Pieńkowski podkreśla, ze do kształcenia tak dużej liczby studentów potrzebne będą nowe budynki dydaktyczne i towarzyszące. Docelowo trzeba by wybudować osiem budynków dydaktycznych, każdy o powierzchni użytkowej około 4 tys. mkw. Do tego potrzeba też hali gimnastycznej, audytorium, biblioteki, hotelu asystenckiego, kilku domów studenckich, rektoratu, basenu i siłowni. Wszystkie budynki miałyby stanąć na pustym dziś polu naprzeciwko dzisiejszej siedziby uczelni. 14-hektarowa działka jest wręcz wymarzona na akademickie miasteczko. Plany zagospodarowania tego terenu budynkami uczelni są już przygotowane. Układ rozrysował były prezydent Łomży Marek Przeździecki. Wstępnie rektor Pieńkowski szacuje, że na realizację całej inwestycji potrzebne będzie coś około 150 mln. zł. Pieniądze w głównej mierze uczelnia chciałaby pozyskać z budżetu państwa. Dlatego zamierza poprosić Ministra Edukacji Narodowej i Sportu o wpisanie inwestycji do wieloletniego planu inwestycji ministerstwa. Niemniej, aby to uzyskać PWSIiP musi pozyskać nie tylko akceptację władz Łomży, ale także choćby grunty, na których szkoła miałby się rozbudowywać. Zdaniem rektora Pieńkowskiego dobra okazją do zakończenia inwestycji byłyby obchody 600-lecia nadania praw miejskich Łomży. Wydarzenie to przypadnie w 2016 roku, a więc pozostało jeszcze 11 lat, w których zamierzenie utworzenie prawdziwego “Uniwersytetu Łomżyńskiego”można by zrealizować.
Konieczne 5 milionów
Póki co Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży ma problemy ze sfinansowaniem remontu budynku, który dziś jest jej siedzibą. Biurowiec przy ul. Poznańskiej uczelnia dostała od samorządu województwa podlaskiego. Do budynku marszałek dorzucił jeszcze milion złotych na jego adaptację. Niestety, mimo że skarb państwa dał 1 mln. 890 tys. zł. na funkcjonowanie szkoły, brakuje pieniędzy na remont i dostosowanie biurowca do potrzeb PWSIiP.
Całościowy koszt przebudowy tego budynku rektor Pieńkowski szacuje na 4,5 mln. do 6 mln. zł. Pieniądze zgodnie z założeniami, przynajmniej w znacznej części, miały pochodzić od okolicznych samorządów, dla których kadry miała kształcić szkoła. Tyle tylko że jak na razie powiaty i gminy podlaskiego na łomżyńską uczelnię łożyć nie chcą.