Dobra tylko pierwsza połowa
Piłkarki ręczne GUKS-u Dwójka Łomża nie będą mile wspominać wyjazdu do Kwidzyna na mecz 3. kolejki II ligi. Drużyna prowadzona przez trenera Stanisława Niedbały doznała wysokiej porażki z miejscowym MTS-em 24 do 44, chociaż do przerwy przegrywała tylko czterema bramkami.
Zdecydowanym faworytem rozegranego w niedzielę, 18 listopada spotkania była drużyna gospodyń. Ekipa naszpikowana reprezentantkami Polski w kategorii juniorek starszych początku sezonu nie mogła zaliczyć jednak w pełni do udanych. Po wygraniu w pierwszej kolejce z UKS-em Vambresia Worwo Wąbrzeźno, a drugim meczu przyszła nieoczekiwana porażka z niżej notowanym MTS-em Giżycko - W tych pojedynkach w zespole z Kwidzyna zagrało „tylko” po trzy kadrowiczki. Z nami trenerka MTS-u, Edyta Majdzińska zdecydowała się zagrać najmocniejszym składem - tłumaczy trener Niedbała. Mimo tego praktycznie przez całą pierwszą połowę łomżanki nie odstawały za wiele od rywalek. Według szkoleniowca Dwójki jego zawodniczki w tej części gry prezentowały się zdecydowanie lepiej niż w zremisowanym spotkaniu z UKS-em Drwęca Nowar Lubicz. Ostatecznie po pierwszej połowie gospodynie prowadziły tylko 17 do 13.
Niestety po przerwie przewaga piłkarek z Kwidzyna bardzo szybko zaczęła rosnąć - Nie wytrzymaliśmy tego meczu fizycznie. Na pewno miała na to wpływ długa, pięciogodzinna podróż, po której od razu musieliśmy wyjść na parkiet. Jednak najważniejszą kwestią było to, że w tym meczu graliśmy tylko jedenastoma zawodniczkami, natomiast gospodynie miały do dyspozycji szesnastoosobową, równorzędną kadrę - mówi Niedbała. Brak sił łomżanek spowodował, że w ich poczynania skradła się nerwowość i pojawiło się bardzo dużo błędów w ofensywie. Ten fakt skrzętnie wykorzystywały szczypiornistki MTS-u, które większość bramek w II połowie zdobyły po kontratakach. W efekcie tę część gry nasze zawodniczki przegrały aż 16 bramkami i całe spotkanie 24:44. Najwięcej bramek dla Dwójki rzuciły Amanda Szymbroska - 7, Elwira Jabłońska - 6 i Edyta Muszyńska - 5.
Następne drugoligowe spotkanie GUKS zagra w niedzielę, 2 grudnia w hali im. Olimpijczyków Polskich. Wtedy to podejmować będzie ekipę z Wąbrzeźna. Początek rywalizacji zaplanowano na godz. 15.00. Wstęp wolny.
is
