Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 475

Najlepszy młody naukowiec UE... z Łomży

Jako gimnazjalista na kółko biologiczne chodził z maturzystami. W gimnazjum na Bernatowicza miał średnią 5,76. Dziś uczy się w Worth School niedaleko Londynu, a we wtorek został zwycięzcą 24 Konkursu Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej. Jakub Nagrodzki z Łomży zdobył jedną z trzech I nagród w wysokości 7.000 EUR i nagrodę honorową w najbardziej prestiżowym konkursie uczniowskich projektów badawczych. - Kuba to chłopak wybitnie zdolny, z wielką pasją i ambicją, ciekawy świata, chętnie zdobywający wiedzę – wspomina polonistka Jadwiga Engler, jego wychowawczyni w Szkole Podstawowej nr 7 w Łomży. - Skupiał wokół siebie innych, bo miał ciekawe pomysły. Niezwykle wszechstronny - opowiada polonista i wychowawca Kuby z Publicznego Gimnazjum nr 6 w Łomży Grzegorz Witkowski.

EUCYS (EU Contest for Young Scientists) jest organizowany przez Komisję Europejską od 1989 roku. Obejmuje nauki ścisłe, przyrodnicze, technikę, a od 2004 roku także nauki społeczne i ekonomiczne. W tym roku w finale konkursu w Bratysławie, stolicy Słowacji, walcząc o tytuł Najlepszego Młodego Naukowca UE, swoje projekty prezentowało 117 uczestników w wieku od 14 do 21 lat z 36 państw, którzy łącznie przedstawili 79 projektów. Projekty oceniało międzynarodowe jury pod przewodnictwem Marii Any Viana-Baptista, która jest profesorem geofizyki w Instytucie Inżynierii w Lizbonie (ISEL), a w jego skład weszli również dwaj zwycięzcy poprzednich edycji konkursu. Z Polski do finałów dotarło troje młody naukowców. Jednym z nich był Jakub Nagrodzki – absolwent Szkoły Podstawowej nr 7 i Publicznego Gimnazjum nr 6 w Łomży, dziś uczący się w Worth School niedaleko Londynu. Jego nagrodzony projekt - napisany jeszcze w gimnazjum - nosi tytuł „Synteza trimetyloguanozynowych analogów kapu o potencjalnym znaczeniu w terapii genowej”. Chodzi o związek ułatwiający wprowadzanie modyfikacji w przypadku chorób genetycznych.
Dodajmy, że Jakub Nagrodzki za tę pracę został wcześniej nagrodzony – zdobył czwartą nagrodę - na mających już 50 lat tradycji Międzynarodowych Targach Nauki i Inżynierii Intel ISEF w Stanach Zjednoczonych. 

Geniusz z Łomży
Wszyscy nauczyciele wyrażają się o Jakubie w samych superlatywach. 
- Kuba to chłopak wybitnie zdolny, z wielką pasją i ambicją, ciekawy świata, chętnie zdobywający wiedzę – wspomina polonistka Jadwiga Engler, jego wychowawczyni w Szkole Podstawowej nr 7 w Łomży. - Wygrywał wojewódzkie konkursy recytatorskie i został Mistrzem Ortografii Miasta Łomża. Kiedy wykonał na lekcjach zadania podstawowe i dodatkowe, to sięgał do plecaka po książki z fantastyki. Każdą wolną chwile poświęcał na lekturę, ale nie izolował się od klasy, był lubiany i otoczony wianuszkiem dziewcząt. Na koniec szóstej klasy miał same szóstki, najwyższą średnią w szkole. Nawet do wf-u, za którym nie przepadał, się przyłożył i wszystkie sprawdziany zdał tak dobrze, że nauczyciel bez wahania wystawił mu szóstkę. Samodzielny i umiejący współpracować w grupie. Zawsze lubił być liderem.
Wyniesione z domu dobre wychowanie oraz wiedza i umiejętności sprawdzone w podstawówce szybko dały o sobie znać w Publicznym Gimnazjum nr 6 w Łomży.
- Już na pierwszym biwaku integracyjnym dał się poznać jako chłopak ze zmysłem organizacyjnym – opowiada polonista i wychowawca Kuby Grzegorz Witkowski. - Od początku przełamywał bariery i proponował zajęcia koleżankom i kolegom. Skupiał wokół siebie innych, bo miał ciekawe pomysły. Niezwykle wszechstronny, wygrywał wojewódzkie konkursy przedmiotowe, m.in., z polskiego, chemii, biologii. Wygrywał w konkursach recytatorskich, a ciągnęło go do laboratoriów. Przy pomocy uczącej chemii Hanny Suchodolskiej wziął udział w warsztatach naukowych na Uniwersytecie Warszawskim. Jako gimnazjalista na kółko biologiczne chodził z maturzystami, a profesor biologii Ewa Urbańska mówiła mi, że radził sobie świetnie. Zasłynął najwyższą średnią w gimnazjum – 5,76, co było ewenementem! 
- Kuba to rodzynek pierwszej klasy, bo jest nie tylko bardzo zdolny, ale i niezwykle pracowity, ze szczególnym talentem do biochemii – cieszy się z sukcesu Justyna Matejczyk, dyrektor XXXIII LO Dwujęzycznego w Warszawie, gdzie Kuba uczył się przez ostatni rok. - Angażował się we wszystko, co się działo w szkole, chętnie pomagał innym uczniom z biologii, chemii i angielskiego. Kuba to chłopiec otwarty, uprzejmy i sympatyczny. Absolutnie zero zarozumialstwa! Przyznam, że trochę żal nam było się z nim żegnać, ale jak zatęskni, zawsze może do nas wrócić!


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę