Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

ŁKS lepszy od drugoligowca!

Piłkarze Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926 rozegrali w piątek kolejny mecz kontrolny. Tym razem podopieczni trenerów Marcina Mroczkowskiego i Jacka Lisa zmierzyli się z grającymi w II lidze Wigrami Suwałki i po dobrej grze wygrali 3:1.

Spotkanie od pierwszego gwizdka sędziego toczone było w bardzo szybkim tempie. Zawodnicy obu ekip walczyli tak, jakby stawką były co najmniej ligowe punkty. Mimo różnicy jednej klasy rozgrywkowej dzielącej oba zespoły, na boisku nie było to tak bardzo widoczne. Piłkarze Wigier nieco dłużej utrzymywali się przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Łomżanie wyraźnie nastawili się na szybkie ataki i już w 12. minucie jeden z nich przyniósł prowadzenie. Prawą stroną „urwał się” Paweł Galiński, idealnie dośrodkował w pole karne, a tam Jakubowi Ambrożewiczowi nie pozostało nic innego jak spokojnie strzelić obok bezradnego Karola Salika. Podrażnieni utratą gola suwalczanie starali się jeszcze mocniej przycisnąć graczy ŁKS. Łomżyńska obrona funkcjonowała jednak bez zarzutu, a gracze ofensywni byli tego dnia dobrze usposobieni. W 28. minucie na indywidualną akcję zdecydował się bardzo dobrze grający tego dnia Adrian Mleczek. Napastnik gospodarzy wbiegł w pole karne i strzelił prosto w golkipiera Wigier. Ten jednak wypuścił piłkę z rąk, z czego skrzętnie skorzystał nadbiegający Tomasz Bernatowicz dobijając futbolówkę do pustej bramki.
Takiego wyniku po niespełna pół godzinie gry chyba nikt się nie spodziewał, a szczególnie szkoleniowiec gości Donatas Vencevicius, który w przerwie w kilku męskich słowach wyjaśnił swoim piłkarzom kwestie zaangażowania w grę. Na efekty "wykładu" trenera Wigier nie trzeba było długo czekać. Goście od początku drugiej połowy zagrali tak agresywnie, jakby od wyniku tego meczu zależała ich dalsza kariera. Trzeba przyznać, że w pierwszych 20 minutach drugiej części gry łomżanie mieli problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Ataki Wigier w końcu przyniosły efekt w 55. minucie. Wtedy łomżyńska obrona popełniła jeden z nielicznych tego dnia błędów. Przy wyprowadzeniu piłki z własnego pola karnego pomylił się Artur Urban. Tę przejął jeden z napastników Wigier i wbiegł w pole karne. Chcący powstrzymać rywala „Stasiu” zahaczył go i sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Michał Twardowski, który pokonał stojącego w II połowie w bramce ŁKS-u testowanego Egipcjanina, Yehya Osama. Gdy wydawało się, że wyrównanie wisi w powietrzu, nowy golkiper łomżyńskiej drużyny dobrymi interwencjami nie dopuścił do utraty kolejnych bramek. Za to w 69. minucie kolejny błąd tego dnia popełniła defensywa Wigier, która po raz kolejny nie upilnowała Ambrożewicza. Ten zdobył swojego drugiego gola i jak się później okazało, ustalił wynik spotkania na 3:1.
- To spotkanie przypomniało mi trochę meczu z rundy jesiennej, gdzie mieliśmy optyczną przewagę, ale nic z tego nie wynikało. Niektórzy chłopcy nie podeszli do tego meczu z takim nastawieniem jak potrzeba i w trakcie meczu ciężko jest już to zmienić. Nie zmienia to faktu, że ŁKS zagrał dobre zawody - ocenił litewski szkoleniowiec Wigier.
- Cieszy gra i wynik, chyba to drugie bardziej. Chłopcy pokazali zaangażowanie, wolę walki i tym jesteśmy zbudowani. Nie popadamy w jakiś hurraoptymizm, bo wiadomo, że mecz meczowi nie równy. Jest jeszcze kilka mankamentów w grze. Przede wszystkim dłuższe utrzymywanie się przy piłce, bo szczególnie na początku zespół z Suwałk zepchnął nas do głębokiej defensywy. Generalnie jestem zadowolony, ale trzeba dalej pracować - podsumował spotkanie trener Mroczkowski.
Kolejny sparing łomżanie zagrają w środę, 29 lutego. Wtedy to na własnym boisku zmierzą się w Narwią Ostrołęka. Początek meczu o godz. 18.00. Wcześniej, bo już w niedzielę o godz. 12 również w Łomży mecz kontrolny rozegra ŁKS II Perspektywa. Przeciwnikiem podopiecznych Sławomira Stanisławskiego będzie ligowy rywal, Sparta Szepietowo.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę