Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Najlepszy rok w historii LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża

- Dziękuję za cały wkład pracy, włożonej w nasze wychowanie, rozwój, sukcesy i osiągnięcia – tak znakomity biegacz na 400 i 800 m Daniel Chyliński dziękował w imieniu 152 zawodniczek i zawodników Andrzejowi Korytkowskiemu, założycielowi, prezesowi i trenerowi LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża podczas podsumowania roku sportowego. - Każdy młody człowiek potrzebuje autorytetu i dla mnie, i dla większości zgromadzonych jest Pan właśnie takim autorytetem!

Po tym podziękowaniu, jakie Daniel Chyliński przekazał wraz z tajemniczą paczką, Andrzejowi Korytkowskiemu zabrakło słów. Zgromadzeni w sali Starostwa Powiatowego wstrzymali oddech. Wzruszenie było tak wielkie, że z oczu od kilkunastu lat oddanego sercem i nieżałującego czasu i energii na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży popłynęły łzy.
- Nie mogę inaczej zareagować... - tłumaczył się ze szczerych  emocji trener Andrzej Korytkowski (lat 41), rozpakowując prezent. - Bo to jest tak piękne. Postaram się was nie zawieść. O! Bardzo fajna katana! Taka, jakie lubię, młodzieżowa. Zawsze staracie się, żeby trener nie poczuł się, że jest taki stary.
Na spotkanie w starostwie łomżyńskim przybyli młodzi sportowcy z założonego 12 lat temu LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża (początkowo pod nazwą LUKS Prefbet Śniadowo), rodzice i nauczyciele, trenerzy, działacze, sponsorzy i współpracownicy klubu. Prezes Andrzej Korytkowski przybliżył  najważniejsze fakty z tegorocznej działalności.
- Spotykamy się po raz dziesiąty, a jest co podsumowywać i co świętować – mówił. - Jedyne, co się nam nie udało: musieliśmy ze względów finansowych wycofać się z I ligi juniorów i I ligi seniorów.
A potem zaczął wyliczać niekończące się laury, trofea, rekordy i medale. Z uzdolnioną lekkoatletycznie młodzieżą pracuje obecnie 13 trenerów plus nauczyciele. Klub zdobył w tym roku 11 medali na Mistrzostwach Polski (trzy seniorów, jeden młodzieżowców, pięć juniorów i dwa młodzików). Może poszczycić się medalem na młodzieżowych Mistrzostwach Europy, czterema medalami Akademickich Mistrzostw Polski i sześcioma Mistrzostwami LZS. Lekkoatleci z LŁKS Prefbet zdobyli sporo ponad 60 medali na mistrzostwach makroregionu i województwa oraz szczycą się aż dziewięcioma rekordami Podlaskiego.
- Joanna Fiodorow w rzucie młotem i Justyna Korytkowska w biegu na 3000 m z przeszkodami zdobyły czwarte wyniki w historii polskiej lekkiej atletyki - chwalił postępy podopiecznych trener. - Na kolejny rok mamy w kadrze narodowej siedem osób! Zdobyliśmy do ogólnopolskiego współzawodnictwa sportu dzieci i młodzieży 240 pkt., to jest 45 procent całości wszystkich łomżyńskich klubów. Najwięcej punktów – 34 - zdobyła Ewelina Lubiejewska, a nasi młodzicy są w tym roku najlepsi w Polsce, zarówno w przełajach, jak i na stadionie. Trzy osoby w naszym klubie zdobyły klasę mistrzowską międzynarodową: w biegach Anna Jesień i Justyna Korytkowska oraz Joanna Fiodorow w rzucie młotem, co nie zdarzyło się dotąd nigdy w historii łomżyńskiej lekkiej atletyki. Natomiast klasę mistrzowską uzyskał w tym roku Łukasz Nabiałek na 200 m z czasem 21.40 sekundy.
Goście podsumowania obejrzeli film z licznych wyjazdów LŁKS Prefbet na zawody ogólnopolskie i międzynarodowe, w którym główne role zagrały, m.in., wspaniałe biegaczki Anna Jesień, Justyna Korytkowska i Ewelina Lubiejewska oraz Joanna Fiodorow i Sebastian Dobkowski w rzucie młotem. Sympatyczny akcent stanowiło wręczanie statuetek, dyplomów i kwiatów przez dorosłych młodzieży i vice versa – symboliczna sztafeta pokoleń.
Na koniec dwugodzinnej uroczystości głos zabrało czterech gości. Józef Babiel z biura kultury Urzędu Miejskiego pogratulował więzi i dobrej atmosfery między trenerami a zawodnikami. Wiceprezes Prefbetu Antoni Chojnowski zapewnił, że mimo trudności w gospodarce, prezes Jerzy Michalak i cała firma nadal będą wspomagać klub. Roman Szmyt, prezes Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości i Rynku Pracy, zaproponował utworzenie w Łomży szkoły mistrzostwa sportowego i zadeklarował 5 tys. zł na stypendia sportowe, zachęcając innych sponsorów do stworzenia funduszu stypendialnego. Krzysztof Piszczatowski, fizjoterapeuta polskich lekkoatletów na igrzyskach w Pekinie, podsumował: - Sport nie jest bajką, ale zobaczycie, że przez ciężką pracę może mieć szczęśliwe jak w bajce zakończenie. Tylko Wasza mozolna praca może spowodować, że przystanek Londyn w przyszłym roku jest na wyciągnięcie ręki. I następne przystanki również!

Mirosław R. Derewońko


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę