Umiarkowany optymizm w Perspektywie
Już w najbliższy weekend rozgrywki wznawia podlaska IV liga. Debiutująca w niej drużyna łomżyńskiej Perspektywy w minioną niedzielę zakończyła przygotowania do rundy wiosennej. Podopieczni doświadczonego trenera Hieronima Łady po pierwszej części rozgrywek zajmują 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 14 punktów.
Runda jesienna nie była zbyt udana dla „osiedlowych”, którzy musieli zapłacić frycowe jako debiutanci na tym poziomie ligowym. Kilka meczów, w których - wydawałoby się - zdobędą punkty, kończyło się minimalnymi porażkami. Nadchodząca runda może być jeszcze trudniejsza dla Osiedlowych, gdyż trener Łada miał spore kłopoty kadrowe podczas przygotowań - Z frekwencją na treningach bywało różnie. Średnio przychodziło 10-12 zawodników. Taki w tej rundzie jest zbieg okoliczności, że mam aż 9 studentów w zespole, którzy popołudniami uczą się i siłą rzeczy nie mogą być na treningach. Były takie okresy, że trenowaliśmy codziennie, żeby każdy przynajmniej 2-3 jednostki treningowe zaliczył. I to się udało - tłumaczy Łada.
Również w meczach kontrolnych z różnych względów nie mogli wystąpić wszyscy zawodnicy. To bez wątpienia miało wpływ na wyniki osiągane przez zespół w konfrontacjach z drużynami z niższych lig. Jednak potyczka choćby z wiceliderem IV ligi, Orłem Kolno, zremisowana 3:3 pokazuje, że w graczach Perspektywy drzemią duże możliwości.
Dużym problemem trenera Łady było zestawienie linii obrony - Do Niemiec wyjechał kapitan zespołu, środkowy obrońca, Grzegorz Jankowski. Na sparingach nie zawsze był drugi ze ważny defensor, Bartosz Wiśniewski. Do To spowodowało błędy w komunikacji i traciliśmy bardzo dużo bramek - wyjaśnia szkoleniowiec. Niestety klub nie pozyskał żadnego obrońcy. Jedyną nową twarzą jest środkowy pomocnik, grający ostatnio w Sparcie Szepietowo, Andrzej Dąbrowski - Mam nadzieję, że przed pierwszym meczem, który gramy już w niedzielę, 3 kwietnia, dojdzie do nas Damian Przybylski i będę miał przynajmniej 15 zawodników gotowych do gry - ocenia Łada. Rosły napastnik starał się o angaż w klubach z wyższych lig (m.in. w III-ligowej Wissie Szczuczyn), ale ostatecznie zobaczymy go zapewne w zespole biało-niebieskich. Do Perspektywy przymierzani byli także bramkarz Orła Kolno Piotr Sokołowski i pomocnik ŁKS-u Łomża, Adrian Walendziewski, ale ostatecznie obaj zdecydowali się na grę w Fortach Piątnica (liga okręgowa).
Pierwsze spotkanie na wiosnę Osiedlowi grają na stadionie miejskim w Łomży w niedzielę, 3 kwietnia (godz. 15.00) z MKS-me Mielnik - To, a także dwa kolejne mecze u siebie z Piastem Białystok i Hetmanem Tykocin powinny dać mi jakiś obraz zespołu. Nie ma może wielkich rewelacji, ale uważam, że nie ma też się czym zbytnio przejmować. Wierzę, że chłopcy się zmobilizują i będą walczyć - uważa Łada. - Przed tamtą rundą w zespole było trochę większe zaangażowanie. Teraz chłopcy może i chcą grać, ale czas im nie pozwala. Wiadomo, szkoła jest na pierwszym miejscu - dodaje. Mimo trudności trener jest optymistą - Naszym celem jest niezmiennie utrzymanie i wierzę, że to zrobimy - kończy doświadczony szkoleniowiec.
Wyniki sparingów:
Perspektywa - Rzekunianka Rzekuń 3:4
Perspektywa - Sparta Szepietowo 2:3
Perspektywa - Tęcza Łyse 0:1
Perspektywa - Orzeł Kolno 3:3
Perspektywa - KS Miastkowo 3:3
Perspektywa - ŁKS Łomża (juniorzy starsi) 1:5
Perspektywa - Forty Piątnica 0:2
is
