ŁKS nie zginie
- Jestem zadowolony z tego spotkania. ŁKS Łomża udowodnił, że jest godnym partnerem dla Browaru Łomża i władz miasta – tak o wczorajszym wieczornym spotkaniu w sprawie przyszłości drugoligowej drużyny ŁKS-u Browar Łomża mówi Maciej Zajkowski. Na spotkanie przyszło kilkudziesięciu przedsiębiorców, którzy zdeklarowali gotowość współfinansowania drużyny na poziomie kilkuset tysięcy złotych.
- Zebraliśmy deklaracje, które określają, że dotychczasowi sponsorzy – aktualni i ci z przed dwóch i trzech lat – zobowiązują się do przekazywania na ŁKS konkretnych pieniędzy. Łącznie te deklaracje już dziś opiewają na kilkaset tysięcy złotych – podkreśla Zajkowski dodając, że to daje solidny fundament do rozmów z browarem i prezydentem Łomży, które mają być prowadzone na początku nowego roku. - Zakładamy, ze 2 stycznia podpiszemy list intencyjny w sprawie finansowania klubu pomiędzy Browarem Łomża, prezydentem Łomży i ŁKS-em – mówi Zajkowski.
Przyszłoroczny budżet ŁKS-u Browar Łomża ma kształtować się na poziomie około 2 mln zł. Będzie to więc o około 500 tys. zł mniej niż miał on wynieść w tym roku.
- Ten budżet będzie skromniejszy, ale chcemy aby nowy trener i zawodnicy od początku wiedzieli na czym stoimy – dodaje Zajkowski.
Działacze klubu zakładają, że 7 stycznia drugoligowa drużyna ŁKS-u rozpocznie przygotowania do wiosennej rundy rozgrywek piłkarskich.
We wczorajszym spotkaniu ze sponsorami i sympatykami ŁKS-u poza Maciejem Rybickim z Royal Unibrew Polska, wziął udział także wiceprezydent Łomży Krzysztof Choiński i Witold Dawidowski z Podlaskiego Związki Piłki Nożnej.