Niszcząca siła natury
Kleryk z łomżyńskiego seminarium zginął, a uczennica z łomżyńskiego ogólniaka w stanie krytycznym przebywa w szpitalu. Oboje są ofiarami huraganu, jaki we wtorkowe popołudnie przeszedł nad jeziorami mazurskimi. Nawałnica wywracała łodzie i kajaki, łamała maszty, zrywała żagle... Zginęły trzy osoby, dziesięć osób wciąż uznawanych za zaginione, a do szpitali trafiło siedemnastu poszkodowanych. Nawałnica przeszła także w okolicach Łomży, ale tu ograniczyła się jedynie do zniszczeń...
Do nietypowego zdarzenia doszło w miejscowości Zubole, gmina Trzcianne, powiat moniecki. Przydrożne drzewo spadło na przejeżdżającą przyczepę ciągnikową ze zbożem, na której znajdował się 21-letni mężczyzna. Ranny - przytomny w asekuracji ratowników medycznych i strażaków został przetransportowany do karetki pogotowia ratunkowego, a następnie odwieziony do szpitala.
Prawdziwie tragiczne informacje napłynęły jednak z Mazur. Okazało się, że tam huragan spowodował istny sztorm... Według szacunków ratowników, wiatr przekroczył siłę 12 stopni w... 12-stopniowej skali Beauforta! Na jeziorach wywrócił 49 jachtów i kilkanaście kajaków. W jednym z tych kajaków pływał 22-letni kleryk z łomżyńskiego seminarium... Był jedną z pierwszych śmiertelnych ofiar nawałnicy. Wśród 17 osób poszkodowanych, które trafiły do szpitali jest także licealistka z Łomży. Jeszcze wczoraj była w śpiączce...