Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 02 maja 2025 napisz DONOS@

Walka z czarną pleśnią w chałupie z kartonu

- Byłam w pracy, gdy zadzwonił syn: „Mamo, przychodź szybko! Monterowi wpadła do nas noga przez dziurę z sufitu!” - opowiada Pani Małgorzata z Łomży, która z mężem Krzysztofem ucieszyła się z mieszkania komunalnego na poddaszu bloku przy Senatorskiej. Dostali je 16. sierpnia 2011 r. Przed 14-oma laty 56 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, w tym 35 mkw. mieszkalnej dla 8-osobowej rodziny mogło być wybawieniem – ale stało się utrapieniem. Jesienią na ścianach i ściankach wykuszy przy oknach kuchni i pokojów wyłazi czarna i biała pleśń. W czasie niepogody wiatr hula na poddaszu, jakby na suficie wylądował helikopter. Deszcz zalewa ściany przy skosach dachowych i kominach wentylacyjnych. A naprawy na swój koszt i ZGM od 14 lat nie dają efektów.

Przechadzamy się w poniedziałek od pokoju do pokoju, zaś lokatorzy opisują sytuację i wspominają „przygody”, których zwykle ludzie unikają. Zwracają uwagę styropianowe kasetony na wszystkich sufitach, przyklejone, aby wyciszyć mieszkanie i nie słyszeć wycia wiatru nad głową. Drugi powód  to chęć docieplenia lokalu: gdy jesień i zima są łagodne, grzejniki są ustawione na 2, 5, a gdy zimno i mróz dokucza, w pokoju rodziców regulatory przykręca się do 0, a w pokojach dzieci podkręca na 5-tkę. Ta metoda pozwala trochę oszczędzić na rachunkach za ogrzewanie. Niestety, wilgoć z dachu odkleja taką domową termoizolację. W narożnikach pomieszczeń i na styku ścian z sufitami widać ciemne, rdzawe, sine, białawe plamy i smugi – ślady po zaciekach i pleśni. Pani Małgorzata, mniej więcej co miesiąc, domestosem lub płynem przeciwgrzybiczym szoruje miejsca z pleśnią, choć bez skutku.

Trzy tygodnie temu w pokoju, w którego narożniku wpadł monter z dachu, położyła znowu nowe kasetony styropianowe, jeszcze lśniące nieskazitelną bielą. Kolejny problem stanowią kominy   wentylacyjne: jeden w ścianie pokoju przy suszarni, ogólnodostępnej, stale używanej; drugi między innym pokojem a łazienką; trzeci między kuchnią a mieszkaniem sąsiadów. Ściany przy kominach są zimne, na łączeniu sufitu z murem pojawiają się krople wody i mokre zacieki, a pleśnieją od tego meble. Malowanie ścian farbą do kuchni i łazienek i folia w płynie niewiele dały: woda skrapla się przy suficie, cieknie po ścianie, dostaje pod farbę i tworzy pęcherze. Silne wiatry odrywają blachy od kukawek, jak mieszkańcy nazywają wykusze w dachu. Okno dachowe w jednym pokoju jest tuż pod kominem od ulicy Senatorskiej, na którym po zgłoszeniu do ZGM naprawiono popękane tynki. 

Lato w piekarniku, zima w lodówce

Małżeństwo z dziećmi co dzień zmaga się z jakimiś problemami w felernym mieszkaniu, które albo źle zostało od początku zaprojektowane przez Kogoś, albo w trakcie budowania poddaszy zrobiono fuszerkę. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się od innej Osoby, że w trakcie ustawiania kukawek przed kilkunastu laty „majstry pili, a praktykanci się bawili”. W kanałach wentylacyjnych i rynnach było jeszcze po latach tak dużo butelek i puszek po alkoholu, że deszcze zalały nawet ściany zewnętrzne.

Lokatorzy z tyloma szczegółami opisują rozliczne miejsca, gdzie skrapla się woda i pojawia pleśń, że przestają dziwić „przygody”, jak np. wejście w kałużę w przedpokoju, w którym z żarówki kapie woda; parapet ze szczeliną 3 cm od ramy okna, przez którą wieje; wizyty hydraulików i elektryków, z których jeden po zdjęciu pokrywy z bezpieczników stwierdził, że lokatorzy mieli dużo szczęścia, że się jeszcze nie spalili. Od lat są problemy z przeciekającym dachem i dociepleniem stropu, na co żadna łatanina dotąd nie pomogła. - Latem mamy gorąco jak w piekarniku, a zimą jak w lodówce – podsumowują Państwo Małgorzata i Krzysztof. Kiedy wprowadzali się 14 lat temu do mieszkania z wykuszami na poddaszu, wszyscy byli zdrowi, a teraz wszyscy leczą się w poradni alergologicznej. Pleśń i wilgoć niszczą szafy z ubraniami, które czuć stęchlizną, szafki kuchenne, biurka, komputer, zdrowie dzieci. - Ostatnia sytuacja z dziurą w suficie i wrażenie, że kiedyś to wszystko runie nam na głowę pod ciężarem pleśniejącej wełny mineralnej, to mnie załamało – mówi Pani Małgorzata. - Brak mi już sił do walki o to mieszkanie... Opisuje sytuację kilkorga dzieci, studiujących i uczących się, i Pana Krzysztofa po ponad 30 latach pracy na rencie z powodu problemu z kręgosłupem. - Nie dam rady dłużej remontować mieszkania ze świadomością, że moja praca nic nie zmieni na lepsze... 

Rada od wiceprezydenta Łomży

Pod koniec listopada 2024 r. pismo do prezydenta Chrzanowskiego wysłał dyrektor MOPS.  - Stan mieszkania jest fatalny – stwierdził Wiesław Jagielak. - Okres jesienno-zimowy przyczynia się do coraz to gorszego stanu mieszkania: z sufitu odpadają kasetony, w rogach ścian widać plamy pleśni, w małym pokoju na suficie skrapla się woda... Podczas wizyty pracownika socjalnego ustalono, że Pani Małgorzata złoży wniosek do Wydziału Lokalowego o zamianę mieszkania, ze względu na zły stan techniczny lokalu. Tydzień później 4. grudnia 2025 r. do prezydenta wpłynęło 7 stronic podania o zamianę mieszkania z opisami zalania ścian, pleśni i zimna. Odpowiedział wiceprezydent Andrzej Stypułkowski: „...poprawa warunków mieszkaniowych Pani rodziny może nastąpić jedynie poprzez dobrowolną zamianę mieszkania z drugą stroną posiadającą samodzielne mieszkanie”. Ktoś chętny?

 

Mirosław R. Derewońko

tel. red.  696 145 146

Foto:
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców
Foto: Zdjęcia z archiwum mieszkańców

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę