Daj świadectwo - dołącz do tych, którzy nie godzą się na niszczenie polskiej przyrody
W sobotę z samego rana z Warszawy wyruszy specjalny pociąg do Augustowa. To „Pociąg dla Rospudy” zorganizowany przez organizacje ekologiczne m.in.: Greenpeace, który ma przywieźć, tych którzy sprzeciwiają się niszczeniu bezcennej enklawy przyrodniczej doliny rzeki Rospudy.
Ekolodzy nigdy nie byli przeciwni budowie obwodnicy Augustowa. Wprost przeciwnie. Od lat namawiają władze to podjęcia szybkich działań i uwolnienia tego miasta od ruchu TIR-ów. Jednak nie kosztem Rospudy, przy jednoczesnym pogwałceniu prawa polskiego i europejskiego. Niestety warianty alternatywne nie były nawet analizowane. Budowa drogi przez teren doliny może wiązać się z potężnymi karami dla Polski a nawet wstrzymaniem inwestycji przed jej zakończeniem. Przyznanie pieniędzy z funduszy unijnych też w tym wypadku nie wchodzi w rachubę.
Pomimo tego, że pod koniec lipca Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że „W przypadku obwodnicy Augustowa należałoby dokonać małego uskoku, który ominąłby teren Rospudy, bo jest on wyjątkowy” nadal nie podjęto żadnych decyzji chroniących dolinę i dających jednocześnie szansę na realizację obwodnicy Augustowa.
Jeśli natychmiast nie podejmiemy działań, już wkrótce do Doliny Rospudy wjedzie ciężki sprzęt i zaczną padać pierwsze drzewa – mówią ekolodzy i apelują o wsparcie ich akcji.
„Pociąg dla Rospudy” dojedzie do Augustowa około godziny 13.30. Później ekolodzy chcą przemaszerować przez miasto. Nie będą jednak mogli manifestować na ulicach, ale tylko na chodnikach, bo zgody na przemarsz i wstrzymanie ruchu drogowego odmówiła im Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad w Białymstoku.