Szacunek dla Rodaków
- Doceniam Polaków i mieszkańców Łomży, ponieważ traktują nas – braci z Wilna z szacunkiem, pomimo tego, że mamy kłopoty z barierą językową – mówi 16-letni Aleksandr Skubilov, piłkarz i lekkoatleta Klubu Sportowego Polonia Wilno. Mama Aleksa jest Litwinką, tata – Białorusinem, a w domu mówi się po wileńsku, gwarze mieszanej z polskiego, rosyjskiego, litewskiego, angielskiego. - Rozmawiam po polsku, dzięki polonistce Danucie Szejnickiej, która jest prezesem Stowarzyszenia Polonistów na Litwie. Uczyłem się pilnie, celująco przez 8 lat w Progimnazjum imienia Jana Pawła II w Wilnie. Kontynuuję naukę w polskim Gimnazjum. Przyjechałem 5. raz na Polonijne Igrzyska.
Ponad 600 dzieci i nastolatków przyjechało do Łomży na Polonijne Igrzyska Młodzieży Szkolnej. Są z sześciu krajów: Estonia, Litwa, Białoruś, Ukraina, Irlandia i Polska – z uczestnikami z naszego kraju jest ich ok. 1 000. Większość przyjechała w sobotę w porze obiadowej, a wyjedzie do domów w czwartek po śniadaniu. Po raz 23. Polonijne Igrzyska zorganizował Oddział Wspólnoty Polskiej w Łomży. Po raz 23. głową dużego przedsięwzięcia jest prezes Hanka Gałązka, była dyrektor SP nr 10 w Łomży. Pani Hanka to następczyni inicjatora sportowych spotkań rodaków z Kresów, lekarza weterynarii, senatora Jana Stypuły (1931-2001), który został patronem imprezy Stowarzyszenia.
- Naszą główną ideą od początku jest łączyć rodaków i Polonię z Polską, z Ojczyzną ich przodków – mówi prezes Gałązka, która 5. stycznia 2023 r. w pałacu w Jaszunach odebrała tytuł Honorowego Obywatela Rejonu Solecznickiego. Władze rejonu doceniły ponad 25-letnią działalność szefowej łomżyńskiego oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” na rzecz rodaków: Polaków na Litwie.
Duma z Polski
- Uważam, że dobrym sposobem integracji i budowania tożsamości jest sport. Przez sport łączymy ludzi młodych z kilku krajów. Wypoczynek wakacyjny połączony został z zawodami z 9 dyscyplin, np.: lekkoatletyka, pływanie, piłka nożna, siatkówka, koszykówka, tenis stołowy. Uczestnicy mogą w bezpośrednich rozmowach poznać siebie i doskonalić język polski. Dla wielu dzieci to pierwsza wizyta w Ojczyźnie dziadków i pradziadków. Pamiętajmy: Polacy z Kresów w 1945 r. nie zmieniali przynależności państwowej. Jako obywatele Rzeczpospolitej znaleźli się w innych państwach, gdyż zmieniono granice po wojnie. Wnuki i prawnuki podczas naszych Igrzysk odczuwają dumę z Polski i dostrzegają wartość kraju przodków, języka polskiego, kultury, tradycji, obyczajów. Utwierdza się w nich poczucie tożsamości z polskością, którą przechowali przez pokolenia. Przykładem wierności tradycji jest zespół wokalno-taneczny Wołyńskie Słowiki z Łucka, który wystąpił w Łomży.
Na 23. Igrzyska najwięcej dzieci przyjechało z Litwy i Ukrainy, po ok. 200. Preludium była olimpiada dla około 80 osób z niepełnosprawnością, na którą z Ministerstwa Sportu otrzymaliśmy dofinansowanie ok. 90 tys. zł. Ministerstwo Sportu jest głównym, jedynym sponsorem finansowania Igrzysk. Na 23. edycję dostaliśmy ok. 420 tys. zł. Gros kwoty przeznaczamy na opłacenie kosztów zakwaterowania i wyżywienia przez 4 dni ponad 600 gości w bursach szkolnych nr 1, 2, 3 i Bursie Katolickiej oraz w pilnych sytuacjach w Hotelu Amadeusz. Symboliczne kwoty płacimy sędziom i trenerom. Trofea, puchary, medale, statuetki, dyplomy i koszulki z logo Igrzysk podrożały od tamtego roku 2-krotnie. Miasto Łomża ma również wkład własny, bardzo istotny w organizacji tak dużego przedsięwzięcia, bo nieodpłatnie udostępnia nam obiekty sportowe: pływalnię, sale i halę sportową, stadion i boiska.
„Jesteśmy z Wami”
W niedzielę w hali sportowej II LO było tłumnie, gwarno i kolorowo. - Byłem podekscytowany i uradowany, kiedy jechałem w sobotę z Wilna do Łomży – mówil Radek Jurgielewicz, startujacy w biegu na 300 m. Kolega Danas Dainys – Danek chciał poprawiać rekordy życiowe: 8, 1 sekundy w biegu na 60 m i skoku w dal 4, 20 m. Radek jest z rodziny polskiej, a rozumie i mówi po litewsku, a Danek ma mamę Polkę, tatę Litwina. W obu językach umie rozmawiać, lecz – jak wyjaśnia – musi w myśli się przełączać.
Podczas ceremonii otwarcia Sebastian Jaworowski przypomniał Dariusza Bonisławskiego, prezesa Wspólnoty Polskiej, który pamięta o Igrzyskach i łączy się z uczestnikami, Poseł PO Robert Tyszkiewicz, przewodniczący sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą, stwierdził, że w programie Stowarzyszenia najważniejszy jest wypoczynek letni dzieci i młodzieży: mogą zanurzyć się w polskości, oddychać polszczyzną, rozmawiać z rówieśnikami. Gości z Ukrainy i Białorusi zapewniał, że „byliśmy, jesteśmy i będziemy z Wami”. Wiceprezydent Łomży Andrzej Garlicki powiedział, że Polacy mieszkający za granicą są „dla nas wzorem kultywowania tradycji i zwyczajów”. Prosił uczestników o przekazanie „uznania dla Waszych rodziców i rodzin”. W inauguracji brał udział trener tenisa Tadeusz Zdzienicki. Od 1995 r. był na każdej inauguracji, bo historia Igrzysk zaczęła się od turniejów tenisowych w Łomży 1995 – 1998 i w Solecznikach 1999.
Uczestnicy byli w Katedrze na mszy i koncercie Wołyńskich Słowików, wychowanków Antoniny i Piotra Miłogrodzkich, w Łomży poznających piękno, wielkość i wartość Rzeczpospolitej przodków. Fotorelację z zakończenia w środę wieczorem 23. Polonijnych Igrzysk opublikuje portal 4lomza.pl.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Radosne i przyjazne 23. Igrzyska Polonijne w Łomży
Wilniacy najlepsi, Łomżyniacy najsłabsi