Zabiegi na sercu zapobiegają udarom mózgu
- Udarowi mózgu można zapobiegać od najmłodszych lat przez aktywność fizyczną i zdrową dietę, czyli jak najmniej potraw smażonych, a dużo warzyw i owoców - mówi dr hab. nauk medycznych Adam Kobayashi, ordynator oddziału neurologicznego w Siedlcach i profesor UKSW. W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży wygłosił wykład o zabiegach kardiologicznych na sercu, aby zapobiegać udarom mózgu. O zabiegach zapobiegających udarom mówił też kardiolog dr nauk med. Sławomir Gołębiewski, kierownik oddziału kardiologii interwencyjnej w Legionowie Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Pełnomocnik dyrektora placówki Jolanta Gryc wyjaśnia, że wykłady i panel dyskusyjny wiążą się z inauguracją Poradni Kardiologii Inwazyjnej w ramach działającej Poradni Kardiologicznej. Oddział Kardiologii rozwija możliwości: personel podnosi kwalifikacje, wprowadzane są nowe procedury i organizowane szkolenia.
- Kierownictwo oddziału zaprosiło Pana prof. Kobayashi, żeby przybliżył znaczenie zabiegów kardiologii mało inwazyjnej w profilaktyce udarów mózgu i wraz z doktorem Sławomirem Gołębiewskim przedstawił nowoczesne metody leczenia oraz szeroko rozumianego zapobiegania udarom mózgu - opisuje tematykę spotkania wykładowego w czwartkowe południe Pani Gryc.
Gości, lekarzy i pielęgniarki w sali wykładowej witała dr Anna Lewczuk, koordynator Oddziału Kardiologicznego z Pododdziałem Intensywnej Opieki Kardiologicznej. Wcześniej przypomniała, że choroby układu sercowo-naczyniowego to jedna z głównych przyczyn zgonów w Europie. Leczenie pacjentów wymaga nowoczesnych leków, a niejednokrotnie - również zastosowania innowacyjnych technik inwazyjnych. Kardiolog poinformowała, że "od lipca ubiegłego roku w Łomży zamykamy ASD typu 2 i PFO w profilaktyce wtórnej epizodów niedokrwiennych OUN". Oznaczenia fachowe oznaczają: ubytek przegrody międzyprzedsionkowej (ASD), co stanowi drugą co do częstości wadę wrodzoną serca, a drożny otwór owalny (PFO) występuje nawet u 20 procent dorosłych pacjentów".
Dr Lewczuk tłumaczyła, że mimo "różnej etiologii i znaczenia klinicznego obu przecieków, sposób leczenia technikami mało inwazyjnymi jest podobny". Zamknięcie uszka lewego przedsionka serca (LAAC) ma cel: zmniejsza ryzyko udaru mózgu przez eliminację potencjalnego źródła zatorowości. Zabieg jest dla pacjentów z niezastawkowym migotaniem przedsionków, czynnikami ryzyka udaru mózgu i przeciwwskazaniami do przewlekłej doustnej antykoagulacji (to leki przeciwzakrzepowe).
"Zabiegi kardiologiczne na sercu są pożądane"
Zdaniem prof. Adama Kobayashi, nawet co czwarty człowiek ma drożny otwór owalny, normalnie niedający o sobie znać. Jednak u części ludzi w nogach albo miednicy powstają skrzepy, mogące się przesuwać żyłami z krwią w kierunku serca i mózgu. Zabiegi zamknięcia otworu znacznie obniżają ryzyko zapadnięcia na udar - od 20% do 50%, zależnie od występowania czynników udarowych.
Natomiast uszko lewego przedsionka serca, zamykane przez kardiologów interwencyjnych, jest ważne również z punktu widzenia neurologa. Mała "jamka" w lewym przedsionku serca (czyli tzw. uszko) może nagromadzić skrzepliny krwi, które zatykają tętnicę mózgową w głowie. Stąd istotne jest zamknięcie uszka lewego przedsionka serca (np. z pomocą okludera), o którym wypowiedziała się dr Lewczuk, ponieważ to właśnie usuwanie źródła zatorowości. Zabiegi neurologiczne w ostrej fazie udaru są skuteczne - w opinii prof. Adama Kobaysahi - maksymalnie do zaledwie 6 godzin; zwykle góra do 24 h, ażeby przywrócić przepływ krwi. Jednak nie należy lekceważyć najsłabszych objawów udarowych, żeby pacjent nie doznał kolejnego udaru, silniejszego, czasami śmiertelnego. Zdaniem profesora Kobayashi, zabiegi kardiologiczne na sercu są pożądane, aby zapobiec udarom.
Objawy typowe i najczęstsze udaru to: osłabienie, "zdrętwienie" ręki i nogi po jednej stronie ciała; opadający kącik ust; zaburzenia mowy (ludzie mówią, a nie rozumieją mówienia do nich; ludzie nie mówią, ale rozumieją, co się do nich czy o nich mówi). Jak się ustrzec przed udarem...? Profesor Kobaysahi przestrzega zwłaszcza przed wieloletnią, zaniedbaną chorobą naczyń miażdżycą - więc apeluje o aktywność fizyczną, spacery, bieganie, uprawianie sportów - i zaleca leczyć nadciśnienie.
Uwaga na cukrzycę, nadciśnienie i nikotynizm
Neurolog dr Katarzyna Strzalińska od ponad 22 lat leczy udarowców w łomżyńskim szpitalu. - W czasie pandemii covid mieliśmy około 200 pacjentów rocznie, gdy szpital przyjmował zakażonych, a przed pandemią więcej, kilkuset chorych rocznie - mówi koordynator oddziału neurologicznego.
W zdecydowanej większości przypadków chorzy cierpią na udary niedokrwienne mózgu - zawały mózgu, kiedy z powodu braku dopływu krwi do mózgu dochodzi do martwicy. W pozostałych sytuacjach to zazwyczaj udary krwotoczne, tak zwane wylewy z krwiaków do mózgu, występujące u pacjentów od około 50 lat i starszych. Dr Strzalińska przypomina profilaktycznie Czytelnikom, że diagnostyka polega na poszukiwaniu i ustaleniu przyczyn. Do udarów mogą prowadzić: cukrzyca, miażdżyca, nieleczone nadciśnienie, nikotynizm, alkoholizm, schorzenia kardiologiczne, migotanie przedsionków, zwężenie tętnic szyjnych. Od czerwca 2021 neurologia przyjmuje każdego chorego.
Dr Sławomir Gołębiewski z oddziału WIM w Legionowie swój wykład oparł na tezie, że udarom można zapobiegać nie tylko przez podawanie właściwych leków, ale i przez odpowiednie zabiegi.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Profesor Lesiak i doktor Horszczaruk udrożnili tętnice
Kardiolodzy szpitala w Łomży udrożniają tętnice serca
Kardiologia znowu leczy chorych