PEPEES: spór zbiorowy pracowników z pracodawcą
Mimo pięciu miesięcy negocjacji Zarządowi PEPEES i działającym w firmie związkom zawodowym nie udało się wynegocjować nowego zakładowego układu zbiorowego pracy. Z opublikowanego w sobotę przez spółkę komunikatu giełdowego wynika, że związki weszły w spór zbiorowy z firmą. To pierwszy krok na drodze do ewentualnego strajku. Zgodnie z prawem w PEPEES-ie mógłby on się zacząć nie wcześniej niż za dwa tygodnie.
Tymczasem związkowcy nie godzą się na oszczędności kosztem załogi. Szacują, że propozycje zarządu oznaczałyby niższe pensje nawet o około 200 zł.
Stary zakładowy układ zbiorowy pracy wygasł 31 września 2005 roku, ale pracodawca do tej pory wypłacał pensje według jego zapisów. Prowadzone od czerwca negocjacje nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, choć jeszcze kilka dni temu wydawało się, że lada dzień strony dojdą do porozumienia. Wejście w spór zbiorowy z pracodawcą oznacza zaostrzenie sporu. Brak porozumienia w ciągu najbliższych dwóch tygodni może doprowadzić nawet do strajku w PEPEES-ie.
z ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych
Pierwszym etapem rozwiązania sporu zbiorowego są rokowania. Ustawa nakłada na pracodawcę obowiązek niezwłocznego podjęcia rokowań w celu rozwiązania sporu w drodze porozumienia.
Jeżeli rokowania zakończyły się niepowodzeniem, a strona która wszczęła spór podtrzymuje zgłoszone żądania, spór zbiorowy przechodzi do kolejnej fazy – mediacji. Etap ten prowadzony jest z udziałem osoby dającej gwarancję bezstronności – mediatora, którego strony sporu ustalają wspólnie. Nie osiągnięcie porozumienia w postępowaniu mediacyjnym uprawnia organizacje związkowe do podjęcia akcji strajkowej.