Coś drgnęło ze szpitalem? Ważni politycy w akcji...
Dwa miesiące temu, 13 marca 2020 roku wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podpisał decyzję nr NK-I.0522.32.2020.JP. To na jej mocy Wojewódzki Szpital im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży, a nie jak dzień wcześniej ogłosiło Ministerstwo Zdrowia Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku, został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny tylko dla zakażonych koronawirusem. Efektem była niemal natychmiastowa ewakuacja wszystkich pacjentów szpitala, zamknięcie szpitalnych oddziałów i poradni przed tymi, którzy nie zostali zakażeni. W ciągu dwóch miesięcy „szalenia” pandemii w Łomży zakażonych zostało 21 mieszkańców, a w 9 okolicznych gminach powiatu łomżyńskiego kolejnych 19 osób.
W całym województwie podlaskim potwierdzono 385 przypadków zakażenia koronawirusem, z tego w marcu 47, w kwietniu 328, a w maju 10 (do 13 maja). Zdecydowana większość osób zakażonych zwalczyła już wirusa, a przez dwa miesiące po zakażeniu zmarło w województwie 7 osób – starszych i schorowanych.
Dziś do redakcji dotarły dwa pisma... Poseł Lech Kołakowski skierował do Ministerstwa Zdrowia wniosek o likwidację jednoimiennego szpitala w Łomży.
- Dotychczasowe doświadczenie wykazało, iż dla zabezpieczenia potrzeb chorych na koronawirusa w województwie podlaskim wystarczyłby sam Szpital MSWiA w Białymstoku, który podobnie jak Szpital Wojewódzki w Łomży, został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny. Jest on jednym z kilku szpitali działających w Białymstoku, a jego przekształcenie w szpital jednoimienny nie miało aż tak negatywnego wpływu na zdrowie mieszkańców - napisał poseł Kołakowski.
Poseł Kołakowski: wnoszę o likwidację jednoimiennego szpitala w Łomży
Niedługo po tym otrzymaliśmy wystąpienie Zarządu Województwa Podlaskiego do Wojewody Podlaskiego z wnioskiem o rozpatrzenie możliwości cofnięcia decyzji o ustanowieniu Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży jednoimiennym szpitalem zakaźnym.
- Od 14 marca 2020 r. w jednostce obserwowana jest stała i niska liczba hospitalizowanych pacjentów (na dzień 10.05.2020 r - 22 pacjentów hospitalizowanych w tym 13 z potwierdzonym zakażeniem), co powoduje w dłuższej perspektywie czasowej, nieadekwatną rezerwację 476 łóżek pozostających w zasobach jednostki. Tak długi okres ograniczenia dostępności szpitala sprawia, że pojawia się zagrożenie zdrowia dla pacjentów z subregionu łomżyńskiego, przy zbyt dużym obciążeniu dla okolicznych szpitali powiatowych – czytam w wystąpieniu podpisanym przez wszystkich członków zarządu województwa.
Zarówno oni, jak i poseł Lech Kołakowski, czy wojewoda podlaski są działaczami „Zjednoczonej Prawicy” czyli rządzącego PiS-u i dwóch mniejszych partii czyli partyjek. To pierwsza taka zmasowana ich akcja polityczna w sprawie „oddania” łomżyńskiego szpitala.
Ważne: w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w Polsce są już pierwsze decyzje o zamykaniu szpitali jednoimiennych. Zaznaczył, że dotyczy to regionów, gdzie są dwa takie szpitale, lub takich, które nie są obłożone w większej ilości.